Skandaliczne zachowanie turystów w Sopocie. Gdzie kończy się ciekawość, a zaczyna niebezpieczeństwo?

Coraz częstsze spotkania z fokami na polskich plażach

Dla wielu turystów pojawienie się foki na plaży może być niespodzianką, jednak te zwierzęta są stałymi mieszkańcami polskiego wybrzeża. Najczęściej można je zobaczyć w okolicach Zatoki Gdańskiej, gdzie wychodzą na brzeg, by odpocząć po intensywnym polowaniu w morzu. To naturalne zachowanie ssaków wodno-lądowych, które nie powinno budzić niepokoju.

Problem pojawia się jednak wtedy, gdy ludzie zaczynają podchodzić zbyt blisko, robić zdjęcia z fleszem, a nawet próbują dotykać lub polewać foki wodą. Takie zachowania wywołują u zwierząt silny stres, który może prowadzić do poważnych konsekwencji, a nawet śmierci.

Jak zachować się, gdy zobaczymy fokę na plaży?

Prof. Hanna Mamzer z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, która była na miejscu zdarzenia i wypowiedziała się dla Pulsu Gdańska, podkreśla:

„Przede wszystkim musimy pamiętać, że foka ma status zwierzęcia chronionego w Polsce, jest gatunkiem chronionym, więc nie wolno jej niepokoić ani straszyć. Bardzo ważne jest, aby zachować minimum 20 metrów odstępu, tak by zwierzę mogło spokojnie odpoczywać i czuć się bezpiecznie.”

Ekspertka zaznacza, że presja przestrzeni jest dla dzikich zwierząt ogromnym stresem.

„To, co ludziom może wydawać się bezpieczną odległością, dla foki może być bardzo niepokojące” – tłumaczy.

Czego nie wolno robić wobec foki?

„Nie należy podchodzić do foki, dotykać jej ani robić zdjęć z użyciem flesza, ponieważ to zwierzęta wodno-lądowe, które odpoczywają na plaży. Bliska obecność człowieka i błyski flesza mogą je bardzo stresować, a to może mieć tragiczne skutki” – ostrzega prof. Mamzer.

Ekspertka apeluje również o trzymanie z daleka psów i dzieci:

„Foka jest drapieżnikiem i w sytuacji zagrożenia może ugryźć, dlatego należy zachować ostrożność.”

Co zrobić, gdy spotkamy fokę na plaży?

WWF Polska od lat prowadzi działania edukacyjne, uświadamiając, że foka nie jest maskotką, a dzikim drapieżnikiem. Mimo to każdego roku powtarzają się historie o turystach, którzy dla kilku zdjęć ryzykują zdrowie zwierzęcia – i własne.

Zbliżenie się do foki na mniej niż 20–30 metrów jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także niebezpieczne. Zwierzę, czując zagrożenie, może zaatakować, boleśnie ugryźć, a nawet przenieść na człowieka groźne choroby. Flesze aparatów, krzyki dzieci i obecność psów powodują ogromny stres, który może zakończyć się tragicznie dla zwierzęcia.

„W takiej sytuacji najlepiej zadzwonić do Błękitnego Patrolu WWF lub straży miejskiej, które dysponują wiedzą i doświadczeniem, aby pomóc zwierzęciu. Wolontariusze i specjaliści mogą udzielić odpowiednich wskazówek i interweniować, jeśli jest taka potrzeba” – podkreśla prof. Mamzer.

Jak się zachować, gdy spotkamy fokę na plaży?

Eksperci WWF apelują o przestrzeganie kilku podstawowych zasad:

• Nie podchodź bliżej niż 20–30 metrów. Foka potrzebuje przestrzeni i spokoju.
• Nie dotykaj, nie głaszcz, nie polewaj wodą. To nie jest ratunek – to przeszkadzanie.
• Nie próbuj przeganiać zwierzęcia do wody. Jeśli foka leży na piasku, to znaczy, że właśnie tego potrzebuje.
• Zadzwoń do Błękitnego Patrolu WWF lub straży miejskiej. Tylko wyspecjalizowane służby mogą prawidłowo ocenić stan zdrowia zwierzęcia i podjąć odpowiednie kroki.
• Poinformuj innych plażowiczów. Jeśli ktoś próbuje podejść do foki, warto spokojnie wyjaśnić, dlaczego nie powinien tego robić.

Dlaczego musimy chronić foki na polskich plażach?

Foki często pojawiają się na polskich plażach, szczególnie latem, gdy jest dużo turystów. Zwierzęta te potrzebują przestrzeni do odpoczynku. Nieświadome lub lekceważące zachowanie ludzi może doprowadzić do poważnego stresu, chorób, a nawet śmierci tych chronionych zwierząt.

Pamiętajmy, by zawsze obserwować dziką przyrodę z daleka i szanować jej naturalne potrzeby. Dzięki temu możemy chronić nasze unikalne środowisko i cieszyć się pięknem natury bez szkody dla zwierząt.

Konsekwencje prawne nieodpowiedniego zachowania wobec fok

„Złośliwe płoszenie i nękanie zwierząt jest przestępstwem, za które grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Nawet jeśli w przypadku foki raczej chodzi o edukację, prawo jasno chroni te zwierzęta i nakazuje im zapewnić spokój” – przypomina ekspertka.