Rada Miasta Gdańska przyjęła uchwały o nowych stawkach
Podczas październikowej sesji Rady Miasta Gdańska radni zdecydowali o podwyżce podatków i opłat lokalnych, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Zmiany obejmują podatek od nieruchomości, podatek od środków transportowych oraz opłatę miejscową. Nowe stawki wzrosną o 4,5 procent, co odpowiada poziomowi inflacji ogłoszonemu przez Główny Urząd Statystyczny. Według magistratu to nie tylko formalna korekta, ale też realna potrzeba finansowa miasta, które zmaga się z coraz wyższymi kosztami utrzymania infrastruktury, inwestycji i usług publicznych.
Szacuje się, że budżet Gdańska zyska dzięki temu blisko 50 milionów złotych rocznie. Pieniądze mają zostać przeznaczone m.in. na modernizację szkół, transport publiczny oraz rozwój miejskiej przestrzeni.
Podatek od nieruchomości w Gdańsku – większy, ale wciąż umiarkowany
Największe zmiany dotyczą podatku od nieruchomości, który stanowi jedno z kluczowych źródeł dochodu samorządu. Od 2026 roku stawka dla mieszkań wzrośnie do 1,25 zł za metr kwadratowy, natomiast dla budynków związanych z działalnością gospodarczą – do 35,53 zł za metr kwadratowy. Podatek od gruntów zajętych pod działalność ustalono na poziomie 1,45 zł za metr kwadratowy.
Dla przykładu właściciel mieszkania o powierzchni 70 m² z udziałem w gruncie 80 m² zapłaci 149 zł rocznie, czyli o 7 zł więcej niż w 2025 roku. Choć kwota nie jest wysoka, w skali całego miasta oznacza to znaczący przyrost wpływów.
Miasto przewiduje, że dochody z podatku od nieruchomości sięgną 698,5 miliona złotych, co daje 31,5 miliona złotych więcej niż w roku bieżącym. Zachowane zostaną też dotychczasowe zwolnienia podatkowe – m.in. dla gruntów cmentarnych oraz budynków wykorzystywanych na biblioteki i cele publiczne.
Opłata miejscowa w Gdańsku w górę – turyści zapłacą więcej
Podwyżka dotyczy także opłaty miejscowej, którą pobierają hotele, pensjonaty i apartamenty od osób przebywających w Gdańsku w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych. Od 1 stycznia 2026 roku opłata ta wyniesie 3,46 zł za każdą rozpoczętą dobę pobytu – to o 15 groszy więcej niż obecnie.
Dla turystów różnica jest symboliczna, ale dla miasta to konkretne wzmocnienie budżetu. Szacuje się, że wpływy z opłaty miejscowej osiągną poziom 9 milionów złotych rocznie. Zmieni się również system wynagradzania inkasentów. Prowizja hoteli i pensjonatów pobierających opłatę zostanie obniżona z 20 do 15 procent wartości zebranej kwoty.
Według danych Urzędu Miejskiego obecnie w Gdańsku działa 224 inkasentów będących osobami prawnymi, 826 osób fizycznych oraz 13 jednostek organizacyjnych. Skarbnik miasta Izabela Kuś podkreśliła, że liczba obiektów hotelarskich w Gdańsku systematycznie rośnie. Na koniec sierpnia 2025 roku w ewidencji znajdowało się 4355 obiektów noclegowych oferujących łącznie ponad 36 tysięcy miejsc.
Nowe stawki podatku od środków transportowych
Zmiany obejmą także podatek od środków transportowych, który od 2026 roku wzrośnie średnio o 68 złotych. Wysokość daniny będzie zależała od rodzaju pojazdu, jego masy, zawieszenia oraz spełnianych norm ekologicznych.
Przykładowo:
- samochód ciężarowy (EURO 2) – 552 zł (dotychczas 528 zł),
- autobus elektryczny lub wodorowy – 432 zł (dotychczas 408 zł),
- przyczepa powyżej 36 ton z zawieszeniem pneumatycznym – 1380 zł (dotychczas 1320 zł).
Władze Gdańska podkreślają, że mimo podwyżki stawki pozostają o 53 procent niższe od maksymalnych dopuszczonych przez Ministerstwo Finansów. Szacowane wpływy z podatku transportowego wyniosą około 8,6 miliona złotych. Nowe regulacje mają też promować ekologiczne pojazdy, które emitują mniej zanieczyszczeń i są bardziej przyjazne środowisku.
Komentarze (0)