Ten „finał” się nie udał
- Przed meczem mówiliśmy sobie, że mamy dziewięć finałów i to jest pierwszy wygrany z tych dziewięciu – mamy jeszcze osiem do rozegrania – mówił po wygranym meczu z Jagiellonią Białystok (1:0) John Carver
Tyle że, jak mawia klasyk, finałów się nie gra, finały się wygrywa. Niestety, tych słów do serca nie wzięli sobie piłkarze w piątkowy wieczór, ulegając na wyjeździe z Widzewem Łódź (0:2).
- Po pierwsze gratuluję Widzewowi i ich kibicom, którzy wykreowali znakomite widowisko i atmosferę. Myślę, że widzicie państwo rozczarowanie na mojej twarzy. Zwłaszcza po ostatnim rezultacie, dzisiejsza porażka boli bardziej. To często zdarza się w młodych drużynach, że nie potrafią zachować ciągłości w graniu. Nie będę mówił o indywidualnościach, a o kolektywie. Dziś jako kolektyw, łącznie ze sztabem, nie byliśmy na tyle dobrzy, aby wygrać. Musimy postawić poprzeczkę wyżej i pokazać wyższe standardy.
Brak stabilnej formy ma swoje odzwierciedlenie w tabeli, ponieważ dość szybko zespół spadł do strefy spadkowej - po zakończonym meczu zajmowali 16.lokatę ze względu na to, że kilka godzin wcześniej Stal zremisowała z Cracovią 1:1.
TABELA PO 26.KOLEJCE (źródło: 90minut.pl)
DOLNE REJONY TABELI PO PIĄTKOWYCH ROZSTRZYGNIĘCIACH W EKSTRAKLASIE
14.Puszcza Niepołomice 25 pkt. -13
15.Stal Mielec 24 pkt. -15
16.Lechia Gdańsk 24 pkt. -17
17.Zagłębie Lubin 23 pkt. -19
18. Śląsk Wrocław 21 pkt. - 12
„Rajd” po peryferiach tabeli Ekstraklasy
Sytuacja dla Lechii zaczęła się pogarszać w sobotę – najpierw swój mecz wygrało Zagłębie (z Radomiakiem 1:0), przez co oni przesunęli się na 14.lokatę, spychając jednocześnie Lechię na przedostatnie miejsce.Na domiar złego solidne spotkanie rozegrał także Śląsk, który od 20. minuty do 76.minuty prowadził w rywalizacji z Motorem 1:0 i przez te kilkadziesiąt minut w „wirtualnej” tabeli biało-zieloni zajmowali ostatnią lokatę!
TABELA „LIVE” PRZY STANIE 1:0 DLA ŚLĄSKA WROCŁAW
14.Zagłębie Lubin 26 pkt. -19
15.Puszcza Niepołomice 25 pkt. -13
16.Śląsk Wrocław 24 pkt. -11
17.Stal Mielec 24 pkt. -15
18.Lechia Gdańsk 24 pkt. - 17
Jak widać na ww. statystyce zrobił się wtedy duży ścisk w strefie spadkowej, bowiem aż trzy drużyny miały tą samą liczbę punktów.
Zgodnie z regulaminem, w przypadku równej liczby punktów dwóch lub większej liczby zespołów o wyższym miejscu w tabeli między nimi decyduje lepszy bilans bezpośrednich meczów.
Ale ma ona zastosowanie tylko wtedy, gdy zespoły z takim samym dorobkiem rozegrały między sobą już wszystkie przewidziane na ten sezon mecze (tak się nie stało, ponieważ Lechia nie zagrała jeszcze drugiego meczu ze Stalą - to dopiero za kilka dni), stąd aktywowana została druga opcja, bazująca na podstawie bilansu bramek z całego sezonu, stąd tak duży spadek zanotowali gdańszczanie.
Ostatecznie Ślązacy zremisowali z Motorem 1:1, więc biało-zieloni „awansowali” na 17.lokatę.
TABELA PO SOBOTNICH ROZSTRZYGNIĘCIACH
14.Zagłębie Lubin 26 pkt. -19
15.Puszcza Niepołomice 25 pkt. -13
16. Stal Mielec 24 pkt. -15
17. Lechia Gdańsk 24 pkt. - 17
18. Śląsk Wrocław 22 pkt. -12
Miejsce, miejscem w układzie sił elity, ale bardzo ważna jest również strata do strefy gwarantującej utrzymanie - mimo porażki ekipy Carvera i innych rozstrzygnięć była ona wciąż nie tak duża, bowiem tylko jeden punkt dzielił drużynę do 15.lokaty, z tym że Puszcza nie rozegrała jeszcze swojego spotkania - dopiero w poniedziałkowy wieczór podejmowali u siebie Raków Częstochowa.
Z pewnością Lechia trzymała kciuki za Medaliki (notabene oba kluby utrzymują przyjacielskie relacje), żeby to oni zdobyli trzy punkty w starciu z niżej notowanym rywalem.
Zresztą, dla obu zainteresowanych ekip byłaby to sytuacja win-win - oni zbliżyliby się do zdobycia mistrzostwa, a Lechia wciąż miałaby w zasięgu drużyny, z którymi walczy o ligowy byt.
Plan był dobry, tylko w realizacji „czegoś” zabrakło - drużyny podzieliły się punktami (1:1) po golu w 94.minucie Barkowskiego, zatem niepołomiczanie mają dwa punkty przewagi nad biało-zielonymi.
Napięcie wzrasta
To mało i jednocześnie dużo, zwłaszcza że sezon wchodzi w decydującą fazę – do końca rozgrywek pozostało siedem kolejek, więc margines błędu z każdym kolejnym meczem się zmniejsza.
źródło: flashscore.pl
- Moim zadaniem jako trenera jest podnieść ten zespół i piłkarzy. Mamy 10 dni, aby to zrobić. Myślę, że piłkarze mają w sobie na tyle motywacji, aby pozostać w Ekstraklasie. Wiedzą o co grają i znają nasze cele. Gdybym był piłkarzem, chciałbym grać ze Stalą już jutro. Muszą mieć takie samo podejście – mówił trener
„FINAŁY” EKIPY JOHNA CARVERA
Lechia Gdańsk – Stal Mielec (14.04., godz. 19:00)
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk (21.04., godz. 17:30)
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice (26.04., godz. 14:45)
Cracovia – Lechia Gdańsk (04.05, godz. 14:45)
Lechia Gdańsk – Korona Kielce (10-11.05)
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk (17-18.05)
Lechia Gdańsk - GKS Katowice (24-25.05)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.