Co słychać w gdańskich klubach piłkarskich z niższych lig?

Gedania musi odnaleźć swój blask

Najstarszy gdański klub od trzech sezonów występuje w Betclic 3. Lidze. Jak dotąd najlepiej wspominają pierwszą kampanię (2022/2023) po powrocie na czwarty poziom rozgrywkowy. Między 11. a 15.kolejką byli liderami w tabeli, ale ostatecznie nie zdołali awansować szczebel wyżej (tylko najlepsza drużyna w stawce uzyskuje promocję do 2.Ligi). Finalnie w rozgrywkach na szczeblu centralnym zajęli 5.miejsce, co – z perspektywy czasu – można uznać za dobry wynik. Rok później zespół zajął 7.lokatę, a teraz Gedaniści kompletnie zgubili formę, czego dowodem jest ostatnie spotkanie i nie tylko. 

Błętkni Stargard – Gedania Gdańsk 2:1 (1:1)

Bramki: Kowalik 28’, Prawucki 49’ - Gorwa 20’

Skład Gedanii:

Urban - Stawikowski, Manuszewski, Waliszewski - Łazarski (55 Bogdański), Witczak, Adamik, Niewiadomski (75 Chętnik), Panic, Gorwa (75 Dowgiałlo) - Giliga (55 Kukuruza).

Podopieczni Dariusza Stasiuka mierzyli się w sobotnie popołudnie z - jak dotąd - najlepszą drużyną w stawce - Błękitnymi Stargard. Zaskakująco dobrze rozpoczęli spotkanie goście, którzy otworzyli wynik meczu dzięki trafieniu Macieja Gorwy w 21.minucie. Dla 26-latka było to pierwsze trafienie w ligowych zmaganiach. Gospodarze szybko się jednak otrząsnęli i 360 sekund później doprowadzili do wyrównania za sprawą Oliwiera Kowalika. Zwycięstwo dla gospodarzy przypieczętował w drugiej połowie Konrad Prawucki. 

Dla Gedanii był to piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa i zamykają stawkę 3.Ligi z dorobkiem 13 „oczek”. Choć runda jesienna w tych rozgrywkach się już zakończyła, gdańszczanie w sobotę 30 listopada o godz. 13 zagrają jeszcze zaległy mecz z rezerwami Lecha Poznań. 

Jaguar Gdańsk – Wikęd Luzino 1:8 (0:6)

Skład Jaguara:

Kulesza - Kula (60 Czychowski), Bladowski (55 Kryża), Wojtaszczyk (46 Sulewski) - Pietrowski, Haase, Kołakowski (46 Pawlak), Kinder (46 Kuźniarski), Filas - Wojowski, Surdykowski.

Czwartoligowcy sezon wcześniej byli blisko awansu poziom wyżej. Zajęli 2.miejsce w tabeli, tracąc zaledwie dwa punkty do pierwszego Gryfu Słupsk. Teraz grają w lidze ze zmiennym szczęściem – dobre mecze przeplatają ze złymi. W sobotę zmierzyli się z liderami piątej klasy rozgrywkowej – Wikędem Luzino i tego spotkania gdańszczanie nie będą wspominać miło.

Dość szybko goście rozwiązali worek z bramkami. Nie minął kwadrans, a Jaguar już przegrywał 0:3 po trzech golach Filipa Sosnowskiego. W pierwszej połowie na listę strzelców jeszcze wpisali się dwa razy Adrian Petk oraz Szymon Skurat. Po przerwie trafienia dołożyli ponownie Sosnowski, notując tym samym „super hat-tricka” i Piotr Kurbiel. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Janusz Surdykowski w 78.minucie. 

To była druga porażka z rzędu gdańszczan, którzy zakończyli rundę na 8.miejscu w tabeli z dorobkiem 26 punktów. Na wiosnę Jaguar będzie musiał bardzo szybko odrabiać straty do czołówki, ponieważ 19 „oczek” dzieli ich od drugiego Gromu Nowy Staw, a aż 23 do pierwszego Wikędu. 

Jaguar II Gdańsk – Tylko Lechia Gdańsk 4:0 (1:0)

Skład Jaguar II Gdańsk:

Noeaczyk, Kamiński, Krzyża, Wojtaszczyk, Bladowski, Konkol, Kinder, Filas, Kołakowski, Pietrowski, Czychowski 

Skład TLG:

lwart – Tomkiewicz, Kosznik, Tomasikiewicz, Jasina – Melaniuk, Osłowski, Gródek, Zieliński, Nowakowski, Ruszkul. 

Tydzień wcześniej jesienne zmagania w A-klasie (szósty poziom rozgrywkowy w Polsce) zakończyła „mini” Lechia Gdańsk, jak pieszczotliwie jest nazywana drużyna TLG. Beniaminkowie na koniec rundy mierzyli się z rezerwami Jaguara. Dla obu ekip ze stolicy Trójmiasta spotkanie miało znaczenie dla układu tabeli – liderzy podejmowali u siebie wiceliderów. 

Gospodarze nie byli gościnni. W 14.minucie Przemysław Kinder rozpoczął strzelanie przy ul.Budowlanych. Potem prowadzenie w drugiej połowie podwyższyli Oskar Krzyża, Kinder (po raz drugi się wpisał na listę strzelców), a wynik ustalił celnym uderzeniem na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Maksymilian Kołodziejczyk. 

Po porażce TLG spadło na trzecie miejsce z dorobkiem 31 punktów kosztem GLKS Różyny. Od peletonu zdecydowanie oddalił się Jaguar, który nie przegrał jeszcze jak dotąd żadnego z 13 meczów, zatem ma na koncie 39 „oczek”. Do klasy okręgowej dostanie się tylko jedna ekipa.