Nagłe zatrzymanie krążenia wystąpiło na terenie stacji paliw przy ulicy Hutniczej w Gdyni. Zdarzenie miało dramatyczny przebieg – świadkowie natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy, wkrótce wsparci przez patrol policji. Rozpoczęto resuscytację jeszcze przed przyjazdem karetki.
Po kilku minutach na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy wdrożyli zaawansowane procedury ratujące życie i kontynuowali działania rozpoczęte przez świadków. Niestety, mimo wieloetapowej interwencji i intensywnej reanimacji, nie udało się przywrócić funkcji życiowych pacjenta.
W komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych gdyńscy ratownicy wyrazili wdzięczność wszystkim, którzy natychmiast ruszyli z pomocą. Podkreślają, że w takich sytuacjach decydują sekundy. To dramatyczne zdarzenie przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i znajomość zasad pierwszej pomocy.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym osobom za ich szybkie i zdecydowane działania. W takich momentach każda sekunda ma znaczenie - informuje Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni.
Komentarze (0)