Ogólnopolska akcja ma zwrócić uwagę rządu i Brukseli na obawy związane z przyszłością polskiego rolnictwa i rynku żywności.
Ogólnopolski protest rolników. Dlaczego znów wyjeżdżają na drogi
Ogólnopolski protest rolników 30 grudnia 2025 roku to kolejna odsłona sprzeciwu wobec planowanej umowy handlowej UE Mercosur. Rolnicy podkreślają, że stawka jest wyjątkowo wysoka, bo dotyczy opłacalności produkcji rolnej oraz bezpieczeństwa żywnościowego.
Według protestujących otwarcie unijnego rynku na produkty rolne z Ameryki Południowej może doprowadzić do gwałtownego spadku cen skupu szczególnie wołowiny. Obawy budzi także jakość importowanej żywności oraz standardy jej produkcji, które różnią się od unijnych norm.
Rolnicy nie kryją emocji. Jak mówią to walka o przetrwanie wielu gospodarstw i całych regionów wiejskich.
STOP Mercosur. Hasła, które pojawią się na ciągnikach
Podczas protestu przy drogach pojawią się oflagowane ciągniki i maszyny rolnicze. Transparenty z hasłami STOP Mercosur oraz W obronie polskiej wsi mają być czytelnym sygnałem sprzeciwu wobec planowanego porozumienia.
Organizatorzy podkreślają, że nie chodzi o konfrontację, lecz o pokazanie jedności środowiska rolniczego. Protest ma mieć charakter pokojowy i symboliczny, choć jego skala może być odczuwalna dla kierowców.
Utrudnienia na drogach 30 grudnia. Gdzie trzeba uważać
Protesty zaplanowano w godzinach od 10.00 do 15.00. Rolnicy zapewniają, że nie planują całkowitego blokowania dróg jednak spowolnienia ruchu są bardzo prawdopodobne.
W województwie pomorskim rolnicy będą obecni między innymi w następujących miejscach:
- Reblinko przy trasie S6
- Przejazdowo w rejonie drogi serwisowej przy S7
- Cedry Małe w okolicach trasy S7
- Czarlin na drodze krajowej DK22
- Rusocin w pobliżu węzła na trasie S6
- Rybaki wzdłuż DK20
Widoczni będą również na obwodnicy Trójmiasta oraz na Obwodnicy Południowej Gdańska.
Rolnicy ostrzegają przed skutkami umowy UE Mercosur
Zdaniem protestujących umowa UE Mercosur może doprowadzić do zalania europejskiego rynku tanią żywnością produkowaną bez takich samych ograniczeń jak w Unii Europejskiej. Rolnicy wskazują na różnice w stosowaniu środków ochrony roślin dobrostanie zwierząt oraz normach środowiskowych.
Szczególne obawy dotyczą produkcji wołowiny, która może nie wytrzymać konkurencji cenowej z importem z Ameryki Południowej. Dla wielu gospodarstw oznaczałoby to realne zagrożenie utraty dochodów.
Skala protestu w całym kraju
Według organizatorów ogólnopolski protest rolników obejmie ponad 150 lokalizacji w całej Polsce. W akcję ma zaangażować się kilka tysięcy osób głównie rolników gospodarujących w pobliżu ruchliwych tras.
To jedna z największych skoordynowanych akcji protestacyjnych rolników w końcówce 2025 roku. Jej termin nie jest przypadkowy, bo już w styczniu planowane są dalsze prace nad umową Mercosur na forum Unii Europejskiej.
Komentarze (0)