Kto wygrał bitwę mózgów? Człowiek kontra AI
Rywalizacja trwała kilkanaście intensywnych godzin, podczas których 12 najlepszych programistów świata i specjalnie przygotowany chatbot OpenAI walczyli o tytuł mistrza optymalizacji kodu. Zadanie wymagało od uczestników nie tylko mistrzowskich umiejętności programistycznych, ale też ogromnej kreatywności i wytrzymałości.
Na koniec to właśnie Przemysław Dębiak zdobył ponad 45 miliardów punktów, pozostawiając daleko w tyle zarówno AI, które uzyskało około 42 miliardy, jak i kolejnych rywali.
„Jestem kompletnie wykończony, ale szczęśliwy” – mówił zwycięzca
„Przez ostatnie trzy dni spałem może 10 godzin i ledwo żyję” – przyznał „Psyho” w emocjonalnym wpisie na platformie X. Trud, jaki włożył w przygotowania i walkę, był ogromny. Za jego plecami stoją lata doświadczeń, od zwycięstw w polskich i międzynarodowych konkursach programistycznych po pracę w renomowanych firmach, w tym OpenAI.
Sam szef OpenAI, Sam Altman, nie szczędził słów uznania, gratulując mu na mediach społecznościowych: „Dobra robota, Psyho”.
Przemysław Dębiak udowadnia, że ludzka kreatywność wciąż wygrywa z maszyną
Eksperci nie kryją zaskoczenia. W ostatnich latach algorytmy AI znacząco poprawiły swoje zdolności w optymalizacji kodu, a sukces człowieka nad maszyną w tak prestiżowym konkursie był trudny do przewidzenia. Prof. Dariusz Jemielniak, ekspert od sztucznej inteligencji, podkreśla, że 2025 może być ostatnim rokiem, w którym człowiek jeszcze potrafi pokonać AI w takich zawodach.
Mimo to wygrana Przemysława pokazuje, że połączenie talentu, doświadczenia i kreatywności wciąż jest nie do przecenienia.
Co dalej? Czy AI całkowicie zdominuje świat programowania?
Wynik turnieju otwiera nowy rozdział w rywalizacji człowieka z maszyną. Już dziś wiadomo, że rozwój AI będzie tak szybki, że wkrótce może pojawić się potrzeba rozdzielenia zawodów na kategorie: dla ludzi i dla sztucznej inteligencji.
Tymczasem Przemysław Dębiak stał się symbolem, że ludzka intuicja i pasja nadal mają moc, która nie pozwala maszynom na łatwe zwycięstwo.
Komentarze (0)