Poranne zdarzenia na jednej z głównych arterii Gdańska szybko odbiły się na kierowcach mieszkających w tej części miasta. Sytuacja rozwijała się dynamicznie i dość niefortunnie dla wszystkich uczestników ruchu.
Dwie kolizje na Sucharskiego wprawiły kierowców w zdumienie
Wszystko zaczęło się od niepozornego zderzenia dwóch pojazdów na ul. Sucharskiego. Na miejscu pojawił się patrol policji, który zabezpieczał miejsce zdarzenia. Wydawało się, że kolizja zostanie szybko usunięta a ruch wróci do normy. Jednak chwilę później sytuacja przybrała zupełnie inny obrót.
Kierowca ciężarówki nie zdołał wyhamować i wjechał w stojący samochód osobowy. Siła uderzenia była na tyle duża, że osobówka przesunęła się wprost na radiowóz stojący przy pierwszej kolizji. W efekcie na jezdni znalazło się pięć uszkodzonych pojazdów a służby musiały całkowicie zmienić sposób kierowania ruchem.
Na trasie w stronę mostu wantowego przejezdny pozostał tylko jeden pas co natychmiast odbiło się na płynności ruchu.
Gdańskie Stogi i Przeróbka sparaliżowane od wczesnego poranka
Kierowcy jadący z gdańskich Stogów donoszą, że ruch zatrzymał się już przed siódmą rano. Mieszkańcy publikowali informacje, że całe osiedle stoi a wyjazd w stronę centrum staje się prawie niemożliwy. Wiele osób zdecydowało się zostawić samochody na poboczach i dalej ruszyć pieszo w stronę przystanków tramwajowych.
Także Przeróbka zaczęła szybko zapełniać się autami. Wielu kierowców utknęło na tyle długo, że zgłaszali do lokalnych serwisów całkowity brak ruchu. Ulica, która zwykle radzi sobie nawet w trudniejszych godzinach szczytu dziś nie wytrzymała nagłego wzrostu obciążenia.
Tunel pod Martwą Wisłą zamykany cyklicznie, aby rozładować zator
Operator tunelu pod Martwą Wisłą wydał apel by kierowcy omijali wjazd w kierunku Stogów. Wprowadzone zostały cykliczne zamknięcia, które mają zapobiec tworzeniu się niebezpiecznego zatoru wewnątrz tunelu.
Służby zalecają objazdy przez centrum Gdańska co jednak dla wielu kierowców oznacza wydłużony czas podróży. Miasto w godzinach porannych funkcjonowało dziś pod znakiem nieprzewidzianego drogowego paraliżu, który odczuli mieszkańcy wielu dzielnic.
Służby porządkują miejsce dwóch kolizji na jednej arterii
Policja i służby techniczne cały czas pracują nad usunięciem pojazdów oraz oczyszczeniem jezdni. Każda z tych czynności wymagała ostrożności z uwagi na nadal intensywny ruch oraz ograniczoną przestrzeń. Kierowcy stojący w długiej kolumnie pojazdów starali się zachować cierpliwość, choć sytuacja wzbudzała sporo emocji.
Komentarze (0)