reklama

Chciał popływać w Motławie. Przed konsekwencjami uciekał w bokserkach

Opublikowano:
Autor:

Chciał popływać w Motławie. Przed konsekwencjami uciekał w bokserkach - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalnaW centrum Gdańska turysta wskoczył do Motławy i próbował uciec przed strażnikami miejskimi w samej bieliźnie. Nietypowa kąpiel zakończyła się pościgiem ulicami Głównego Miasta, interwencją służb i mandatem.
reklama

W minioną sobotę, 12 kwietnia w samym sercu Gdańska doszło do nietypowego zdarzenia, które zwróciło uwagę przechodniów oraz służb porządkowych. Turysta, który postanowił zażyć kąpieli w Motławie, szybko przekonał się, że centrum miasta to nie kąpielisko – i że taka decyzja może mieć przykre konsekwencje.

Według relacji Straży Miejskiej w Gdańsku, mężczyzna wskoczył do wody w biały dzień, wzbudzając spore zamieszanie. Nie wiadomo, czy był to efekt chwilowej euforii, czy nietypowy sposób na spełnienie marzenia.

— Jedno wiadomo na pewno. Woda w sobotnie południe była zimna i momentalnie otrzeźwiła amatora kąpieli — relacjonują funkcjonariusze.

reklama

Widząc zbliżających się strażników miejskich, mężczyzna – ubrany jedynie w bieliznę – rzucił się do ucieczki ulicami Głównego Miasta.

— Na widok strażników miejskich mężczyzna w samej bieliźnie zaczął uciekać przez centrum miasta. Szybko też ‘rozpłynęli się’ jego znajomi razem z ubraniem, które zostawił na chodniku — podaje Straż Miejska.

Pościg nie trwał długo – uciekiniera trudno było nie zauważyć w tłumie turystów. Strażnicy zatrzymali go na ulicy św. Ducha.

— Mundurowi użyli prewencyjnie środków przymusu bezpośredniego, aby zapobiec ponownej ucieczce — dodają funkcjonariusze.

reklama

Na miejscu ponownie pojawili się znajomi turysty, przynosząc jego ubrania. Mężczyzna – jak sam przyznał – zrozumiał, że kąpiel w Motławie była nieodpowiedzialnym pomysłem. Przeprosił za swoje zachowanie i został ukarany mandatem za kąpiel w miejscu zabronionym.

To nietypowe zdarzenie przypomina, że Motława, mimo swojego uroku i centralnego położenia, nie jest miejscem przeznaczonym do kąpieli. Przypadki takie jak ten nie tylko zakłócają porządek publiczny, ale także niosą ryzyko dla zdrowia i życia. Po Motławie w sezonie turystycznym porusza się wiele morskich jednostek. Pływanie w pobliżu nich może skończyć się tragicznie.

Straż Miejska w Gdańsku apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów, szczególnie w sezonie turystycznym, kiedy Główne Miasto tętni życiem i przyciąga rzesze odwiedzających.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo