W niedzielny wieczór, 13 lipca, mieszkańcy Gdańska mieli okazję obserwować wyjątkowe zjawisko atmosferyczne. Około godziny 21:00 na niebie pojawił się wał szkwałowy, czyli imponujący, ciemny pas chmur o łukowatym kształcie, który szybko przesuwał się nad miastem. To zjawisko, choć niezwykle efektowne, zwiastowało nie tylko zachwyt, a wkrótce potem Gdańsk nawiedziły intensywne opady deszczu oraz burze z gwałtownymi podmuchami wiatru.
Czym jest wał szkwałowy? Piękno z nutą grozy
Wał szkwałowy (zwany też wałem chmurowym) to rodzaj chmury towarzyszącej rozbudowanym burzom. Powstaje najczęściej na froncie tzw. zimnego basenu powietrza, czyli nagromadzenia chłodnego, opadającego z burzy powietrza, które wypycha przed sobą ciepłe i wilgotne masy. Te z kolei unoszą się i tworzą spektakularny, poziomy pas chmur, przypominający nadciągającą ścianę.
Choć sam wał nie niesie ze sobą zagrożenia, jest sygnałem, że może się zbliżać dynamiczne zjawisko pogodowe, w tym silna burza, porywisty wiatr, a nierzadko intensywne opady.
Zdumiewające zjawisko nad Gdańskiem pzyniosło burze
Mieszkańcy Gdańska licznie dzielili się w mediach społecznościowych zdjęciami wału szkwałowego, który nadciągnął znad zachodnich dzielnic i przemieszczał się w kierunku Zatoki Gdańskiej. Niestety, chwilę później pojawiły się dość silny wiatr oraz deszcz.
Ostrzeżenie pogodowe dla niemal całego kraju
W ostatnich dniach cały kraj zmaga się z intensywnymi zjawiskami pogodowymi i przygotowuje się do walki ze skutkami burz i ewentualnych podtopień.
Obecnie na terenie niemal całego kraju obowiązuje ostrzeżenie IMGW przed burzami. Mogą im towarzyszyć intensywne opady deszczu oraz porywisty wiatr, który może osiągnąć prędkość nawet 70 km/h. Warto pzygotować się na taką pogodę i unikać:
- parkowania pod drzewami,
- trzymania rzeczy na balkonach,
- przebywania na dworze podczas występowania niebezpiecznych warunków atmosferycznych.
Komentarze (0)