Czy grozi nam praca do 70 roku życia. Jest decyzja

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Czy grozi nam praca do 70 roku życia. Jest decyzja - Zdjęcie główne

Praca nawet do 70 roku życia. Jest decyzja | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i ŚwiatNowe przepisy zmieniają zasady gry. Dla tysięcy specjalistów w Polsce otwiera się możliwość dłuższej pracy zawodowej, bez sztywnych ograniczeń i automatycznego odchodzenia po ukończeniu 65 lat. Reforma daje większą elastyczność i poczucie wyboru – ale jednocześnie wywołuje gorącą debatę o granicach wieku i sprawności zawodowej.
reklama

Zgodnie z nowelizacją obowiązującą od połowy sierpnia, jedna z kluczowych grup zawodowych w wymiarze sprawiedliwości może kontynuować karierę aż do 70. roku życia. To pięć lat więcej niż wcześniej, co czyni tę zmianę jedną z najdalej idących korekt w ostatnich latach.

Do tej pory osoby pełniące tę funkcję były odwoływane automatycznie po ukończeniu 65 lat. Nowe przepisy likwidują to ograniczenie, dopuszczając, by urzędnik mógł pozostać na stanowisku dłużej – o ile sam tego chce i spełnia wymogi etyczne oraz zawodowe.

Resort sprawiedliwości uzasadnił korektę orzeczeniami sądów administracyjnych oraz unijnymi regulacjami dotyczącymi zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Jak podkreślono w uzasadnieniu, wcześniejsze przepisy naruszały zasadę równego traktowania i wymagały dostosowania do europejskich standardów.

reklama

„To nie przymus, to wybór” – nowa filozofia pracy po 65. roku życia

Ministerstwo, odpowiadając na pytania o sens wydłużenia wieku zawodowego, tłumaczy, że zmiana nie jest obowiązkiem, a przywilejem. – To nie przymus, to wybór – zaznacza resort, podkreślając, że każdy, kto osiągnie wiek emerytalny, nadal może przejść na świadczenie, kiedy uzna to za stosowne.

Dotychczas obowiązek odwoływania po ukończeniu 65 lat był bezwzględny. Teraz decyduje sam zainteresowany. Zmiana ma zatem charakter „antydyskryminacyjny”, ale też praktyczny – pozwala utrzymać w systemie doświadczonych prawników, których brakuje w wielu regionach kraju.

reklama

Według resortu nowelizacja to „przywrócenie podmiotowości zawodowej” i znak, że osoby starsze mogą wciąż być aktywne i potrzebne.

Kogo dotyczą zmiany? Komornicy i asesorzy z nowymi uprawnieniami

Nowe zasady obejmują komorników sądowych oraz asesorów komorniczych, czyli osoby odpowiedzialne za prowadzenie postępowań egzekucyjnych. W ich przypadku odwołanie z urzędu nastąpi dopiero po ukończeniu 70 lat, a nie 65, jak było dotąd.

To także rozwiązanie problemu kadrowego, który od kilku lat doskwierał tej branży. Wielu komorników kończyło karierę z racji wieku, a młodzi nie zawsze decydowali się przejmować kancelarie. Reforma ma więc wymiar nie tylko społeczny, ale i praktyczny.

reklama

Ministerstwo wskazuje, że to również wyraz szacunku dla wiedzy i doświadczenia starszych specjalistów, którzy przez dekady tworzyli standardy w egzekucji sądowej.

Reforma asesury komorniczej – koniec limitu sześciu lat

Drugim filarem nowelizacji jest zniesienie limitu czasowego asesury. Dotychczas asesor, który w ciągu sześciu lat nie otrzymał nominacji, musiał zrezygnować z zawodu. Od teraz może pełnić tę funkcję bezterminowo.

Resort sprawiedliwości tłumaczy, że decyzja została podyktowana realiami rynku. W wielu mniejszych kancelariach brakowało miejsc, a system kształcenia młodych prawników nie nadążał za potrzebami. Nowe rozwiązanie ma zapewnić stabilność, bezpieczeństwo zatrudnienia i szansę na awans w dogodnym momencie.

reklama

Według ministerstwa to także sposób na uniknięcie „wypalenia kadrowego” w regionach, gdzie liczba asesorów dramatycznie spadała.

Jak wygląda sytuacja w innych zawodach prawniczych

Zmiana, choć dotyczy komorników, wpisuje się w szerszy trend ujednolicania zasad w zawodach prawniczych.

  • Notariusze mogą wykonywać zawód do 70 lat – tak stanowi Prawo o notariacie.
  • Sędziowie również mogą pozostać aktywni do 70. roku życia, o ile uzyskają zgodę Krajowej Rady Sądownictwa i ministra sprawiedliwości.
  • Adwokaci i radcy prawni – w ich przypadku nie obowiązuje żadna górna granica wieku.
Dzięki temu nowe regulacje zrównują komorników z pozostałymi zawodami zaufania publicznego. To symboliczny krok w kierunku uznania, że doświadczenie zawodowe ma większą wartość niż metryka.

Dlaczego reforma wieku zawodowego budzi emocje

Nie wszyscy przyjęli zmiany z entuzjazmem. Krytycy pytają, czy osoby w wieku 70 lat będą w stanie sprostać trudom zawodu wymagającego odporności psychicznej, precyzji i częstego kontaktu z ludźmi w trudnej sytuacji.

Wątpliwości dotyczą też kwestii zdrowotnych. Nowe przepisy nie wprowadzają obowiązkowych badań dla osób powyżej 65. roku życia. Ocena zdolności do pracy pozostaje w gestii ministra i prezesów sądów rejonowych.

Z drugiej strony, zwolennicy reformy argumentują, że w systemie egzekucyjnym doświadczenie ma ogromne znaczenie. Dłuższa kariera pozwala przekazywać wiedzę młodszym, utrzymywać ciągłość pracy kancelarii i unikać sytuacji, w których całe regiony zostają bez komornika.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo