Zgodnie z nowelizacją obowiązującą od połowy sierpnia, jedna z kluczowych grup zawodowych w wymiarze sprawiedliwości może kontynuować karierę aż do 70. roku życia. To pięć lat więcej niż wcześniej, co czyni tę zmianę jedną z najdalej idących korekt w ostatnich latach.
Do tej pory osoby pełniące tę funkcję były odwoływane automatycznie po ukończeniu 65 lat. Nowe przepisy likwidują to ograniczenie, dopuszczając, by urzędnik mógł pozostać na stanowisku dłużej – o ile sam tego chce i spełnia wymogi etyczne oraz zawodowe.
Resort sprawiedliwości uzasadnił korektę orzeczeniami sądów administracyjnych oraz unijnymi regulacjami dotyczącymi zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Jak podkreślono w uzasadnieniu, wcześniejsze przepisy naruszały zasadę równego traktowania i wymagały dostosowania do europejskich standardów.
„To nie przymus, to wybór” – nowa filozofia pracy po 65. roku życia
Ministerstwo, odpowiadając na pytania o sens wydłużenia wieku zawodowego, tłumaczy, że zmiana nie jest obowiązkiem, a przywilejem. – To nie przymus, to wybór – zaznacza resort, podkreślając, że każdy, kto osiągnie wiek emerytalny, nadal może przejść na świadczenie, kiedy uzna to za stosowne.
Dotychczas obowiązek odwoływania po ukończeniu 65 lat był bezwzględny. Teraz decyduje sam zainteresowany. Zmiana ma zatem charakter „antydyskryminacyjny”, ale też praktyczny – pozwala utrzymać w systemie doświadczonych prawników, których brakuje w wielu regionach kraju.
Według resortu nowelizacja to „przywrócenie podmiotowości zawodowej” i znak, że osoby starsze mogą wciąż być aktywne i potrzebne.
Kogo dotyczą zmiany? Komornicy i asesorzy z nowymi uprawnieniami
Nowe zasady obejmują komorników sądowych oraz asesorów komorniczych, czyli osoby odpowiedzialne za prowadzenie postępowań egzekucyjnych. W ich przypadku odwołanie z urzędu nastąpi dopiero po ukończeniu 70 lat, a nie 65, jak było dotąd.
To także rozwiązanie problemu kadrowego, który od kilku lat doskwierał tej branży. Wielu komorników kończyło karierę z racji wieku, a młodzi nie zawsze decydowali się przejmować kancelarie. Reforma ma więc wymiar nie tylko społeczny, ale i praktyczny.
Ministerstwo wskazuje, że to również wyraz szacunku dla wiedzy i doświadczenia starszych specjalistów, którzy przez dekady tworzyli standardy w egzekucji sądowej.
Reforma asesury komorniczej – koniec limitu sześciu lat
Drugim filarem nowelizacji jest zniesienie limitu czasowego asesury. Dotychczas asesor, który w ciągu sześciu lat nie otrzymał nominacji, musiał zrezygnować z zawodu. Od teraz może pełnić tę funkcję bezterminowo.
Resort sprawiedliwości tłumaczy, że decyzja została podyktowana realiami rynku. W wielu mniejszych kancelariach brakowało miejsc, a system kształcenia młodych prawników nie nadążał za potrzebami. Nowe rozwiązanie ma zapewnić stabilność, bezpieczeństwo zatrudnienia i szansę na awans w dogodnym momencie.
Według ministerstwa to także sposób na uniknięcie „wypalenia kadrowego” w regionach, gdzie liczba asesorów dramatycznie spadała.
Jak wygląda sytuacja w innych zawodach prawniczych
Zmiana, choć dotyczy komorników, wpisuje się w szerszy trend ujednolicania zasad w zawodach prawniczych.
- Notariusze mogą wykonywać zawód do 70 lat – tak stanowi Prawo o notariacie.
- Sędziowie również mogą pozostać aktywni do 70. roku życia, o ile uzyskają zgodę Krajowej Rady Sądownictwa i ministra sprawiedliwości.
- Adwokaci i radcy prawni – w ich przypadku nie obowiązuje żadna górna granica wieku.
Dlaczego reforma wieku zawodowego budzi emocje
Nie wszyscy przyjęli zmiany z entuzjazmem. Krytycy pytają, czy osoby w wieku 70 lat będą w stanie sprostać trudom zawodu wymagającego odporności psychicznej, precyzji i częstego kontaktu z ludźmi w trudnej sytuacji.
Wątpliwości dotyczą też kwestii zdrowotnych. Nowe przepisy nie wprowadzają obowiązkowych badań dla osób powyżej 65. roku życia. Ocena zdolności do pracy pozostaje w gestii ministra i prezesów sądów rejonowych.
Z drugiej strony, zwolennicy reformy argumentują, że w systemie egzekucyjnym doświadczenie ma ogromne znaczenie. Dłuższa kariera pozwala przekazywać wiedzę młodszym, utrzymywać ciągłość pracy kancelarii i unikać sytuacji, w których całe regiony zostają bez komornika.
Komentarze (0)