Fala wzbudza duże kontrowersje nie od dziś. Eksperci, działacze społeczni oraz mieszkańcy nierzadko krytykują formę, w jakiej system ma funkcjonować i wyliczają jego wady. Nie brakuje również jego zwolenników, twierdzących, że znacznie ułatwi on podróże po Pomorzu.
[news:1392612]
2 miliony złotych na spóźniony system
Pierwotnie z Fali mieliśmy korzystać już od kwietnia tego roku. Później termin przesunięto na lipiec, a teraz - na grudzień. Przyczyny były różne - błędy w oprogramowaniu dostarczanym przez Asseco Data Systems, czy opóźnienie w montażu walidatorów na stacjach kolejowych. Gdy rozruch testowy ruszył kilka miesięcy temu w Lęborku, artykuły w lokalnych mediach raczej nie miały pozytywnego wydźwięku. Od jednego z testerów wiemy, że system działał powoli oraz miał problemy z czytaniem karty płatniczej. Spółka InnoBaltica zapewnia jednak, że błędy są na bieżąco eliminowane.
- System wdrażamy małymi krokami, by uczyć się i wyciągać wnioski, tak aby jak najlepiej przygotować się do najtrudniejszego zadania, a więc wdrożenia Fali w Trójmieście i na kolei, co ma nastąpić 15 grudnia - mówił w lipcu Radomir Matczak, nowy prezes InnoBaltiki.
Okazało się, że system nie ruszy w całości do końca tego roku, a rozpocznie się jedynie jego faza testowa dla mieszkańców Trójmiasta. Wiceprezydent Gdańska, Piotr Borawski tłumaczył tę decyzję koniecznością przyzwyczajenia się do nowych realiów, a jako przykład wskazał system Mevo.
[news:1498597]
W większości (21 osób) radni zagłosowali za dokapitalizowaniem spółki InnoBaltica kwotą około 2 milionów złotych. Przeciw zagłosował prawie cały klub Prawa i Sprawiedliwości. Głosu nie oddały dwie radne: Elżbieta Strzelczyk (PiS) oraz Anna Golędzinowska (KO).
Fala ruszy w grudniu, ale nie w całości
Podczas referowania opinii poszczególnych komisji, wiceprezydent Piotr Borawski oraz prezes InnoBaltiki, Radomir Matczak odpowiadali na pytania radnych. Dyskusja skupiła się głównie wokół zasad, na jakich system ma wystartować. Tak jak jednak wspominaliśmy, będzie to jedynie faza testowa.
- Kiedy będziemy w 100% pewni, że testy, które uruchamiamy 15 grudnia, doprowadzą nas do pełnej funkcjonalności, poinformujemy, że jesteśmy system gotowi wprowadzić w całości - mówił podczas sesji Piotr Borawski.
Tak naprawdę nie wiadomo, ile potrwa sama faza testowa. Jedyną pewną jest to, że wystartuje 15 grudnia. Poniżej prezentujemy istotne zagadnienia podczas testów Fali:
- podczas testów każdy będzie mógł zacząć korzystać z Fali, ale nie będzie do tego zobligowany. Do dyspozycji pozostaną inne kanały sprzedaży biletów, m.in. biletomaty, aplikacje mobilne, czy klasyczne bilety papierowe
- nie będzie podwyżek cen biletów, w związku ze startem Fali
- będzie istniała możliwość integracji roweru metropolitalnego Mevo z systemem Fala
- podczas testów nie będzie konieczności "odbijania się" w kasownikach
- wszystkie funkcjonalności będą wprowadzane stopniowo
Warto dodać, że firma Asseco nie została obciążona żadnymi karami finansowymi. Władze Gdańska zapewniają też, że dofinansowanie Unii Europejskiej na system Fala nie jest w żadnym stopniu zagrożone.
[news:1420825]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.