Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska (DRMG) ukarała wykonawcę modernizacji okolic Dworca Głównego PKP niemal 700 tys. zł. Chodzi o znaczne opóźnienia przy realizacji inwestycji, która miała poprawić komfort pasażerów i pieszych w centrum miasta.
Półroczne opóźnienie, wysokie konsekwencje
Firma Flize Gres, odpowiedzialna za budowę naziemnego przejścia dla pieszych oraz modernizację przystanków tramwajowych i wymianę wiat przystankowych, nie dotrzymała terminów zapisanych w umowie. Jak informuje DRMG, inwestycja przeciągnęła się o około sześć miesięcy, w związku z czym naliczono kary umowne w kwocie blisko 700 tysięcy złotych.
Póki co wykonawca nie uiścił należności. W przypadku dalszego braku zapłaty, DRMG planuje potrącenie kary z ostatniej faktury wystawionej przez firmę.
Inwestycja za 12 milionów złotych, ale z licznymi komplikacjami
Prace rozpoczęły się z myślą o poprawie dostępności oraz bezpieczeństwa w jednym z najbardziej ruchliwych punktów komunikacyjnych Gdańska. Koszt przedsięwzięcia to około 12 mln zł.
Planowano, że całość zostanie oddana do użytku do końca 2024 roku. Tymczasem jeszcze w czerwcu 2025 roku teren przed dworcem PKP przypominał bardziej plac budowy niż nowoczesny węzeł przesiadkowy. Brak odbiorów technicznych skutecznie opóźniał możliwość korzystania z infrastruktury.
Problemy z dostawami i wykonaniem detali
Opóźnienia wynikały m.in. z trudności w dostawie nowych wiat przystankowych oraz problemów z ich szkleniem. Do tego doszły usterki wymagające poprawek – od gablot rozkładów jazdy, po nośniki reklamowe. Część tych prac także została wykonana z opóźnieniem.
Komentarze (0)