reklama

Będą ogromne utrudnienia na jednej z głównych dróg prowadzących do Gdańska

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Będą ogromne utrudnienia na jednej z głównych dróg prowadzących do Gdańska - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
DrogiPrace przy budowie ronda na DK7 w Lniskach opóźnione. GDDKiA zapowiada start we wrześniu
reklama

Mieszkańcy gminy Żukowo oraz kierowcy podróżujący krajową „siódemką” muszą uzbroić się w cierpliwość. Chociaż według wcześniejszych zapowiedzi Gminy Żukowo prace związane z budową ronda w rejonie skrzyżowania DK7 i DK20 w Lniskach miały rozpocząć się na przełomie czerwca i lipca, termin ten nie został dotrzymany. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że roboty mają ruszyć dopiero we wrześniu.

reklama

Rondo zamiast tradycyjnego skrzyżowania

Rondo, które ma powstać w miejscu planowanego włączenia obwodnicy Żukowa do drogi krajowej nr 7, będzie kluczowym punktem nowego układu komunikacyjnego. Zmiana organizacji ruchu będzie jedną z bardziej uciążliwych dla kierowców  przewiduje się wprowadzenie ruchu wahadłowego, co może oznaczać znaczne korki na trasie przelotowej.

W czerwcu gmina Żukowo informowała, że roboty budowlane ruszą lada moment i potrwają około trzech miesięcy. Tymczasem do dziś nie rozpoczęły się żadne działania w terenie.

Obecnie trwają prace nad tymczasową organizacją ruchu w ramach budowy ronda na DK7 (podłączenie obwodnicy Żukowa w ciągu DK20). O utrudnieniach poinformujemy z odpowiednim wyprzedzeniem — mówił w rozmowie z Pulsem Gdańska Mateusz Brożyna z GDDKiA.

reklama

Miesiąc utrudnień na DK7

Nowy harmonogram przewiduje, że roboty potrwają około miesiąca i zostaną zakończone jeszcze w tym roku. Największe utrudnienia mają wystąpić na krótkim, 300-metrowym odcinku DK7 w Lniskach.

Połączenie obwodnicy Żukowa z DK7 w Lniskach planowane jest do końca tego roku. W tym czasie wprowadzimy ruch wahadłowy na długości ok. 300 m na DK7 w Lniskach, gdzie powstanie rondo umożliwiające wjazd na obwodnicę Żukowa — podaje GDDKiA.

W czasie prowadzenia robót kierowcy będą musieli liczyć się z częściowym ruchem wahadłowym. Jak zapewnia GDDKiA, ruch na DK7 będzie odbywał się w sposób ciągły, a ograniczenia mają dotyczyć tylko fragmentu drogi w obrębie nowo budowanego ronda. Jest to jednak odcinek, którym codziennie poruszają się tysiące pojazdów, więc powstawanie korków jest nieuniknione.

reklama

Ruch na DK7 będzie odbywał się w sposób ciągły, a ewentualne ograniczenia będą dotyczyły włączenia wlotu i wylotu z ronda w istniejącą DK7 i tam ruch będzie się odbywał wahadłowo (kierowanie ręczne w dzień, w nocy przy pomocy sygnalizacji świetlnej) — dodał Mateusz Brożyna.

Start budowy ronda jeszcze w tym roku

Zbliżający się koniec wakacji i wzmożony ruch turystyczny nie pozostają bez wpływu na decyzje o przesunięciu terminu. Wykonawca inwestycji oraz GDDKiA zapowiadają działania dopiero po wakacyjnym szczycie.

Zdajemy sobie też sprawę, że jest wzmożony ruch wakacyjny, szczególnie na drogach krajowych. Prace powinny ruszyć we wrześniu, potrwają ok. 1 miesiąca — tłumaczył Mateusz Brożyna.

reklama

 

SONDA

Czy budowa ronda na tym odcinku DK7 ma sens?

Zagłosowało 4 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 29.07.2025 od godz 10:32
reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo