Ale przecież umowa kończy mu się za rok
Plotki ukraińskich mediów mogą jednak dziwić, ponieważ sam zainteresowany przed kwietniowym starciem z Widzewem Łódź dość jasno zadeklarował swoją sytuację kontraktową z klubem.
- Po awansie do ekstraklasy mam umowę jeszcze przez dwa lata – powiedział bramkarz
Co oznaczało w praktyce, że kiedy biało-zieloni awansowali do elity w maju 2024 roku, automatycznie przedłużono z nim współpracę – jak sam stwierdził – o kolejne dwa lata, czyli do 30 czerwca 2026 roku.
Przypomnijmy, że Sarnawski dołączył do Lechii latem 2023 roku i dość szybko wskoczył do wyjściowej „11” klubu, gdy ta grała w pierwszej lidze. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na ekstraklasowych boiskach – „palmę pierwszeństwa” musiał dzielić z pozyskanym przed kampanią 2024/2025 Szymonem Weirauchem – w tym sezonie Polak zagrał w 20 meczach, a Ukrainiec 14.
Bez wątpienia wpływ na rozgraną mniejszą liczbę spotkań miała kontuzja, której nabawił w połowie kwietnia (uraz ścięgna Achillesa). Po niej już nie dostawał szans i ostatnie dwa starcia tych rozgrywek (Pogoń Szczecin, GKS Katowice) oglądał z wysokości ławki rezerwowych.
SZYMON WEIRAUCH VS BOGDAN SARNAWSKI
Liczba meczów : 20 – 14
Liczba puszczonych goli: 35 (1,75 bramki na mecz) – 24 (1,71 bramki na mecz)
Liczba czystych kont: 3 – 3
Liczba interwencji: 66/94 (70% skutecznych obron) – 42/66 (64% skutecznych obron)
Powrót do ojczyzny?
Ukraiński portal sport.ua podaje się, że 30-latek jest „w kręgu zainteresowań” Karpatów Lwów, a argumentem przewodnim ma być „dość skromna liczba meczów rozegranych na boiskach elity”.
- W rozgrywkach polskiej Ekstraklasy kijowski piłkarz w ciągu dwóch lat rozegrał w barwach Lechii zaledwie 14 meczów – wszystkie miały miejsce w sezonie 2024/25. – pisze portal
Tu nastąpiła jednak z ich mała manipulacja faktami, ponieważ gdy Bogdan Sarnawski rozpoczynał angaż w Lechii ta jeszcze grała w 1.Lidze, stąd trudno było, żeby zawodnik miał na koncie kilkadziesiąt występów, zwłaszcza gdy „plac” na boisku dzieli ze wspomnianym Weirauchem.
Kapraty Lwów to drużyna grająca na co dzień w ukraińskiej Premier-liha (odpowiednik polskiej Ekstraklasy). Największym sukcesem na krajowym podwórku zielono-białych było 3.miejsce w sezonie 1997/1998 oraz dwukrotne dotarcie do finału Pucharu Ukrainy (1993, 1999 – oba przegrane). Ostatnią kampanię zakończyli na 6.miejscu.
Z kolei na arenie międzynarodowej zespół miał okazję wystąpić w fazie grupowej UEFA Europa League (2010/2011) oraz raz dotarł do 1/16 finału Pucharu Zdobywców Pucharów (1970/1971).
Gdyby rzeczywiście doszłoby do transferu, dla bramkarza byłby to powrót do swojej ojczyzny – wcześniej przywdziewał trykot Krzywbasu Krzywy Róg, a także SK Dnipro-1, FK Lwów, Weresu Równe czy Worskły Połtawa. Poza granicami własnego kraju grał z kolei dla izraelskiego Hapoelu Tel Awiw i rosyjskiego FK Ufa.
Według nieoficjalnych ustaleń są dość duże szanse, że Ukraniec nie pozostanie na dłużej w Lechii.
RUCHY TRANSFEROWE LECHIA GDAŃSK - LATO 2025
Odeszli: Louis D'Arrigo
Przyszli: brak*
*mają zakaz transferowy; rejestrować nowych graczy mogą tylko i wyłącznie za specjalną zgodą PZPN-u (muszą udowodnić, że nie mają żadnych zaległości finansowych)
Komentarze (0)