reklama

Trener Lechii szczęśliwy po meczu ze Śląskiem "Rzymu nie zbudowano w jeden dzień"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Nikodem Szczepański

Trener Lechii szczęśliwy po meczu ze Śląskiem "Rzymu nie zbudowano w jeden dzień" - Zdjęcie główne

foto Nikodem Szczepański

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportAnglika dobry humor nie opuszcza. I ma ku temu podstawy, ponieważ w pierwszym meczu w roli szkoleniowca Lechii Gdańsk, pokonał u siebie Śląsk Wrocław 1:0, przełamując niechlubną passę dziewięciu meczów bez zwycięstwa biało-zielonych.
reklama

Choć zdobyte trzy punkty cieszą, to zmartwieniem może być styl, w jakim zespół osiągnął założony cel. Drużyna rzadko przejmowała inicjatywę w działaniach ofensywnych i na palcach jednej ręki można policzyć składne akcje w jej wykonaniu.

- Bardzo trudno jest grać pod presją, ale pokazaliśmy świetną energię. Mam nadzieję, że widzieliście, co chcę grać. 

Po raz kolejny wiele krytyki zebrał Kacper Sezonienko za swój występ. Tym razem „oberwało” mu się za sytuację z 34.minuty, kiedy nie trafił w dogodnej sytuacji z 6.metra w bramkę. Przy okazji warto wspomnieć, że jego uderzenie zostało zablokowane ręką przez Aleksandra Paluszka, ale sędzia nie odgwizdał „11”. Czym kierował się trener, wybierając do wyjściowego składu 21-latka?

reklama

- Tym, co pokazał w trakcie treningów. Wyjściową jedenastkę ułożyłem sobie w głowie gdzieś wczoraj wieczorem. Chciałem dać mu szansę (...). Musimy popracować trochę nad jakością jego dośrodkowań, ale dał zespołowi trochę energii, co było istotne.

Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że Lechia jest daleka od optymalnej formy, ale bardzo optymistycznie patrzy w przyszłość.

- To z pewnością nie było dobre spotkanie, ale to dopiero początek. Rzymu nie zbudowano w jeden dzień. Ten tydzień skupiony był na podstawach. Dobrze, że mamy przerwę, prawie przedsezonową, cztery tygodnie przez które możemy pracować, poprawiać i się rozwijać.

Wielu kibiców „grzeje” rywalizacja w bramce biało-zielonych pomiędzy Bogdanem Sarnawskim a Szymonem Weirauchem. Golkiperzy zagrali w tej rundzie podobną liczbę spotkań i trudno stwierdzić który z nich faktycznie jest numerem „1”. Trener widać, że nie lubi rozmawiać o zawodnikach, zatem bezpośrednio nie odniósł się do tej kwestii, choć docenił postawę Ukraińca w sobotnim starciu.

reklama

- U mnie nikt nie ma gwarancji gry. Wszyscy muszą sobie na to zasłużyć. Ostatecznie wygraliśmy spotkanie i o ile nie zwykłem wychwalać zawodników, bo wolę podchodzić do piłki „zespołowo”, to dziś (Bogdan) popisał się dwiema nadzwyczajnymi interwencjami.

Bezapelacyjnie „atrakcją” meczu był pokaz fajerwerków i rac pod koniec drugiej połowy. Anglik, co pokazywały powtórki telewizyjne, musiał aż zatkać uszy od huku utworzonego od tych materiałów pirotechnicznych.

-To było wspaniałe. Nigdy czegoś takiego nie widziałem! 

Lechia Gdańsk meczem ze Śląskiem zakończyła rundę jesienną PKO BP Ekstraklasy 2024/2025. Jakie plany szkoleniowiec ma na najbliższe tygodnie?

reklama

- Najpierw muszę załatwić stałe pozwolenie na pracę (śmiech). Zostanę jeszcze parę dni, porozmawiam z kontuzjowanymi zawodnikami, dowiem się, co u nich słychać. Potem pojadę do domu, na święta. Nie ma sensu, abym tutaj zostawał, skoro nie będzie z kim pracować. Piłkarze od jutra mają wolne. Muszę też znaleźć mieszkanie na stałe (śmiech).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze informacje z Gdańska. Newsy z gdańskiego świata: polityki, biznesu, sportu, rekreacji, kultury i edukacji. Katalog i baza firm. Ogłoszenia lokalne. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama