Milowy krok w stronę rozwoju kobiecej piłki
Przypomnijmy: 30 sierpnia 2024 roku odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in. prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy, prezydent miasta Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz i selekcjonerki reprezentacji Polski kobiet - Niny Patalon. Na tymże spotkaniu ogłoszono współpracę pomiędzy trzema interesariuszami - Miastem Gdańsk, stadionem Polsat Plus Arena oraz Polskim Związkiem Piłki Nożnej, na mocy której przez najbliższe trzy lata (2024-2027) obiekt położony w stolicy Trójmiasta będzie gospodarzem wszystkich międzynarodowych meczów polskich piłkarek.
- Ten stadion był świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Mam nadzieję, że kolejne mecze rozegrane tutaj jesienią przyniosą szczęście naszej kobiecej reprezentacji. Zawsze można powiedzieć, że jest to promocja dla miasta i regionu. Przede wszystkim jednak chcemy pokazać, że piłka nożna jest także dla kobiet, aby zachęcić również młode dziewczyny, kobiety do uprawiania sportu – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska
Decyzja o rozgrywaniu pojedynków na „bursztynowej” arenie to była realizacja kolejnego punktu w opracowanej przez włodarzy krajowego związku piłkarskiego „Strategii Piłki Nożnej Kobiet na lata 2022-2026”.
Rekordowe i historyczne wyniki
Wielki stadion potrzebuje wyjątkowych spotkań, a te odbyły się już kilka miesięcy później w ramach dwustopniowych baraży o awans do turnieju finałowego EURO 2025.Prawo walki w dodatkowych meczach o europejski czempionat zespół wywalczył dzięki udziale w dywizji A Ligi Narodów 2024/2025. Drużyny uczestniczące w tych rozgrywkach zostały podzielone na trzy dywizje (A - w niej grały Polki, B, C), w której wyłonione zostały cztery grupy składające z czterech drużyn (wyjątkiem jest dywizja C, gdzie była piąta grupa z trzema drużynami). Mecze odbywały się system kołowym (mecz i rewanż).
Kadra narodowa zajęła w swojej grupie ostanie miejsce, nie zdobywając żadnego punktu (rywalizowały z Niemkami, Islandkami oraz Austriaczkami). Zgodnie z zasadami, bezpośredni awans do europejskiego czempionatu uzyskały dwie najlepsze ekipy z każdej grupy dywizji A, a trzecie i czwarte miały zagrać w pierwszej rundzie baraży ze zwycięzcami oraz trzema najlepszymi wicemistrzami grup Dywizji C, co oznaczało że - niezależnie od rezultatów - drużyna mogła się liczyć nadal w grze o Euro.
Na pierwszym etapie play-offów Polki rozprawiły się z Rumunkami (2:1 i 4:1). Godnym uwagi zwłaszcza był występ zawodniczek w rewanżowym meczu, który odbył się w Gdańsku już po parafowaniu ww. umowy. Gospodynie pokonały rywalki po dwóch golach Ewy Pajor i trafieniach Natalii Padilli oraz Nadii Kreyzman. Spotkanie obejrzało 8449 widzów, najwięcej w historii polskiej żeńskiej piłki nożnej. Wcześniejszy rekord wynosił 8011 kibiców, ustanowiony w meczu z Belgijkami na początku eliminacji do Mistrzostw Świata 2023.
Kolejną, finałową przeszkodą w drodze do realizacji upragnionego celu była listopadowo-grudniowa rywalizacja z Austriaczkami. W pierwszym meczu rozegranym w nowym „domu” Polki niespodziewanie pokonały rywalki 1:0. Do pełni szczęścia podopieczne Niny Patalon potrzebowały jeszcze jednego udanego spotkania, tym razem w Wiedniu. 3 grudnia stała się rzecz historyczna w dziejach kobiecego futbolu, bowiem Biało-Czerwone, pokonując ponownie reprezentację Austrii 1:0 po trafieniu w doliczonym czasie gry Ewy Pajor, wywalczyły premierowy awans do imprezy głównej europejskiego czempionatu.
Kiedy Polki zagrają w Gdańsku?
Zanim kadra narodowa rozpocznie zmagania w ramach EURO, w pierwszym półroczu 2025 roku czeka ich walka w drugiej edycji Ligi Narodów. Będą rywalizować w dywizji B (w grupie B1) wraz z ekipami Irlandii Północnej, Bośni i Hercegowiny oraz Rumunii. Wszystkie trzy domowe spotkania odbędą się na Polsat Plus Arenie odpowiednio: 21 lutego o godz. 20:45, 4 kwietnia i 3 czerwca.Najlepszy zespół grupy awansuje do dywizji A, a drugi zagra w barażach o grę w elicie. Trzeci będzie walczył o utrzymanie, a najsłabszy spadnie do "ligi" C. Wyniki osiągane przez kadrę narodową będą miały wpływ także na to, z kim Biało-Czerwone będą walczyć w eliminacjach mistrzostw świata w 2027 roku, ponieważ ewentualna promocja poziom wyżej będzie oznaczać, że Polki będą rywalizować o udział w Mundialu z najlepszymi ekipami Europy.
Euro 2025 w Szwajcarii od 4 lipca
Miesiąc po rywalizacji z Rumunią, ekipa Niny Patalon wyruszy do Szwajcarii na turniej finałowy Euro, w którym zmierzą się w ramach rywalizacji w grupie C z Niemkami (4.07, godz. 21:00, St.Gallen), Szwedkami (8.07, godz. 21:00, Lucerna) i Dunkami (12.07, godz. 21:00, Lucerna).Awans do fazy pucharowej (16-27.07) uzyskają dwie najlepsze drużyny z każdej z czterech grup, składających się z czterech ekip. XIV Mistrzostwa Europy zakończą się 27 lipca meczem o złoty medal na stadionie St. Jakob-Park w Bazylei (godz. 18:00). Podobnie jak w przypadku męskiego odpowiednika europejskich rozgrywek, nie ma rywalizacji o 3.miejsce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.