Lechia jest już po drugim sparingu podczas obozu przygotowawczego w Turcji. W pierwszym spotkaniu 11 stycznia Biało-Zieloni polegli z rumuńskim Petrolul Ploieşti 0:2. Tym razem ich przeciwnikiem był Mistrz Serbii Crvena Zvezda. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Serbów. Jedyną bramkę dla Lechii zdobył Jarosław Kubicki.
Zespół z Belgradu to zdecydowanie silniejszy rywal od poprzedniego, z którym mierzyła się Lechia. "Czerwone Gwiazdy" to najbardziej utytułowany serbski klub i obecny mistrz kraju. W swojej historii sięgnął m.in. po Puchar Europy, czyli obecną Ligę Mistrzów. Ponadto są obecnie liderem tabeli serbskiej ekstraklasy, w której nie przegrali jak do tej pory w tym sezonie ani jednego meczu.
Co z Clemensem?
Do meczu nie przystąpił już Christian Clemens, który tego samego dnia rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z klubem. Niemiecki zawodnik przyszedł do Lechii w lutym 2022 roku na zasadzie wolnego transferu.
Wystąpił w biało-zielonej koszulce w 26 spotkaniach, strzelając w nich jedną bramkę. Jego kontrakt z klubem pierwotnie był ważny do 2023 roku. Odejście Clemensa może oznaczać, że plotki o przeprowadzce do Gdańska Filipe Nascimento z Radomiaka Radom są prawdziwe.
Jak przebiegł mecz?
Trener Marcin Kaczmarczyk zdecydował się na trzy zmiany w wyjściowej jedenastce względem poprzedniego sparingu. Swoją szansę dostali: Jakub Bartkowski, Kristers Tobers i Maciej Gajos kosztem Davida Steca, Jana Biegańskiego i Marco Terrazzino.
Serbowie od początku przeważali i otworzyli wynik spotkania już w 14. minucie, kiedy niepilnowany Osmar Bukari pokonał Dusana Kuciaka. Słowacki bramkarz robił, co mógł, aby prowadzenie Zvezdy szybko się nie powiększyło, a Lechia starała się odpowiedzieć. W 18. minucie w świetniej sytuacji znalazł się Maciej Gajos, lecz Serbów uratował słupek. Nie mieli tyle szczęścia jednak pod koniec pierwszej połowy, kiedy po dośrodkowaniu Macieja Gajosa chaos w polu karnym wykorzystał Jarosław Kubicki i doprowadził do wyrównania.
Kaczmarczyk zdecydował się w przerwie na trzy zmiany. W miejsce Gajosa, Conrado i Zwolińskiego pojawili się Terrazzino, Piła oraz Flavio Paixao. Nie przyniosło to jednak oczekiwanej reakcji z przodu, ponieważ bramki w tym meczu padały już tylko dla Zvezdy.
W 70. minucie piłkę do własnej bramki skierował Pietrzak, od którego futbolówka odbiła się po dośrodkowaniu wzdłuż linii końcowej. 9 minut później było już 1:3, a wynik ustanowił Kings Kangwa, który popisał się silnym strzałem w dalszy róg.
Lechia zagra w Turcji jeszcze jeden sparing 19 stycznia. Rywalem będzie czeski FC Hradec Kralove.
Lechia Gdańsk – Crvena Zvezda Belgrad 1:3 (1:1)
0:1 – Osman Bukari (14′)
1:1 – Jarosław Kubicki (39′)
1:2 – Rafał Pietrzak (71′, gol samobójczy)
1:3 – Kings Kangwa (80′)
Lechia (I połowa): Kuciak – Pietrzak, Maloča, Nalepa, Bartkowski, Kubicki, Tobers, Gajos, Conrado, Sezonienko, Zwoliński.
Lechia (II połowa): Kuciak (61′ Buchalik) – Pietrzak, Maloča, Nalepa (61′ Castegren), Bartkowski (82′ Brzęk), Kubicki, Tobers (61′ Biegański), Terrazzino, Piła, Sezonienko (69′ Diabaté), F. Paixão
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.