Lechia Gdańsk wygrywa po emocjonującej końcówce [WIDEO]

Pierwsze podanie spotkania wykonała Lechia Gdańsk. W początkowych minutach piłka krążyła z jednej strony na drugą, a w 4. minucie spotkania po faulu na zawodniku Zagłębia sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę stały fragment gry zamienił Filip Starzyński. Chwilę później strzał na bramkę chronioną przez Kuciaka oddali goście, ale bramkarz Lechii obronił strzał. W 10. minucie spotkania Gajos dośrodkowywał z rzutu wolnego, ale piłka poleciała za wysoko i złapał ją Hładun. W kolejnych minutach atakowało Zagłębie i jedno z uderzeń przejął na siebie Nalepa. Sędzia zmuszony był do przerwania spotkania, ponieważ zawodnik Lechii leżał na murawie.

W pierwszym kwadransie spotkania gospodarze mieli problem ze stworzeniem zagrożenia pod bramką Zagłębia. Głównie akcja meczu rozgrywała się na połowie gdańszczan. Strata Gajosa w środkowej części boiska doprowadziła do niebezpiecznego kontrataku, ale Dusan Kuciak obronił strzał zawodnika Zagłębia. Duża niecelność podań ze strony Biało-Zielonych powoduje, że często tracą piłkę na korzyść gości. Sezonienko przejął piłkę i podał w pole karne do Zwolińskiego, ale zawodnik Lechii został zablokowany. Około 25 minuty nastąpiła chwila, kiedy gospodarze częściej atakowali, ale nie wynikało z tego żadne zagrożenie pod bramką Hładuna. Po raz kolejny na boisko musieli wbiec fizjoterapeuci Zagłębia.

W 30 minucie pierwsze większe zagrożenie ze strony gospodarzy po rzucie rożnym. Chwilę później kolejny raz gospodarze zaatakowali i zmusili bramkarza Zagłębia do interwencji. Kolejny korner dla Lechii po zamieszaniu w polu karnym drużyny przyjezdnej i zablokowanym strzale Falvio sprzed pola karnego. W następnej akcji pod bramką Zagłębia niecelnie ponad bramką uderzył Durmus. Pierwszą żółtą kartkę w spotkaniu napomniany został Patryk Szysz za faul na Flavio Paixao. Niebezpieczna sytuacja pod bramką Zagłębia po akcji Lechii. Z narożnika pola karnego na 3 metr podawał Flavio, ale do piłki nie doszedł Zwoliński i futbolówka minęła wszystkich w szesnastce gości. W końcówce pierwszej połowy Maciej Gajos pomylił się nieznacznie po uderzeniu z rzutu wolnego z około 25 metrów. Do zakończenia pierwszej połowy Lechia Gdańsk nie zmieniła wyniku spotkania i zawodnicy schodzili do szatni ze stratą jednej bramki.

Przebudzenie Lechii

Już chwilę po wejściu na boisko dobrą sytuację miał Terrazzino, ale bramkarz Zagłębia obronił strzał i wybił piłkę na rzut rożny. Po zmianie zawodników nastąpił dłuższy moment, kiedy to gospodarze znajdowali się przy piłce i próbowali przeprowadzić atak na bramkę Hładuna. Po dłuższe chwili akcję przeprowadzili zawodnicy z Lubina, ale oddany przez nich strzał nie sprawił problemu Kuciakowi. Zmianę w swoim zespole przeprowadził również trener gości. Za Starzyńskiego wszedł Zhigulev, a za Zivec'a wszedł Daniel. Po kilku minutach murawę opuścił Zajic, a pojawił się Sławiński. Z rzutu wolnego w 70 minucie dośrodkowywał Pietrzak, ale jedyne co udało się wywalczyć to rzut rożny. Żółtą kartką za grę na czas przy wznowieniu został ukarany bramkarz Zagłębia Hładun. Kolejna zmiana w zespole gospodarzy. Za Conrado na boisko wszedł Diabate. Niecelny strzał głową oddał Paixao i Zagłębie zaczęło od bramki.

W 77 minucie meczu kolejny techniczny strzał na bramkę oddał Durmus po podaniu Terrazzino, ale piłka przeleciała nad poprzeczką gości. Zaraz potem przeprowadzona została zmiana w drużynie przyjezdnych. Boisko opuścili Żubrowski oraz Szysz, a w ich miejsce weszli Pienko z Pakulskim. Terrazzino podał wzdłuż bramki gości, ale nogi nie zdążył dołożyć Diabate, przez co akcja Lechii nie zakończyła się bramką. Żółtą kartką ukarany został kolejny zawodnik Zagłębia Sławiński.

W 84 minucie wynik meczu wyrównał Marco Terrazzino po strzale z pierwszej piłki. Był to pierwszy gol tego zawodnika w barwach Lechii. Asystował mu prawy obrońca Lechii Mateusz Żukowski. Dłuższy moment atakowania bramki Zagłębia poskutkował zdobyciem wyrównującej bramki, ale na tym atak gospodarzy się nie skończył. Chwilę później Diabate przewrócił się w polu karnym, ale sędzia nie zareagował.

Chwilę później ten sam zawodnik oddał strzał głową na bramkę, lecz nie stanowił on większego zagrożenia. Po dłuższym okresie braku aktywności pod bramką niebezpieczny strzał oddał Poręba, ale Kuciak obronił go. W końcówce spotkania Lechia Gdańsk mocno nacierała na zawodników Zagłębia i próbowała pokonać po raz kolejny bramkarza Zagłębia. Parę razy poza pole karne wybiegał Kuciak w celu wybicia piłki i przerwania akcji gości. W doliczonym czasie gry Lechia Gdańsk zdobyła swojego drugiego gola w meczu i wyszła na prowadzenia. Swoją drugą bramkę zdobył Terrazzino po podaniu Paixao. Zaraz po zdobyciu zwycięskiego gola sędzia zakończył spotkanie.

Bramki:
0:1 - F. Starzyński (k) - 5'
1:1 - M. Terrazzino (as. M. Żukowski) - 84'
2:1 - M. Terrazzino (as. F. Paixao) - 94'

Składy:
Lechia Gdańsk:
D. Kuciak - Conrado, M. Maloca, M. Nalepa, M. Żukowski - J. Kubicki, M. Gajos, K. Sezonienko, F. Paixao, I. Durmus - Ł. Zwoliński
Zagłębie Lubin:
D. Hładun - K. Chodyna, K. Kruk, A. Pantić, M. Bartolewski - L. Poręba, J. Żubrowski, P. Szysz, F. Starzyński, S. Zivec - T. Zajic

Teraz zespół z Gdańska czeka przerwa reprezentacyjna, a następne spotkanie Lechia Gdańsk rozegra na wyjeździe ze Stalą Mielec. Mecz rozpocznie się 20 listopada o godzinie 17:30.