Bez zmian
Trener John Carver nie dokonał rewolucji w składzie i postawił na tą samą "11" jak w poprzednim starciu z Legią Warszawa, natomiast w szeregach Piasta Gliwice znaleźli się dwaj byli zawodnicy biało-zielonych: Michał Chrapek oraz Miłosz Szczepański.
Powaga sytuacji
Mecz - zgodnie z założeniami - odbywał się bez oprawy muzycznej (zrezygnowano także z "dżingli", które DJ puszcza po zdobytym golu przez Lechię) ze względu na trwającą od północy żałobę narodową z powodu pogrzebu papieża Franciszka. Ponadto, spotkanie zostało poprzedzone minutą ciszy na cześć Ojca Świętego.
Festwial błędów Piasta
Rywalizacja zaczęła się znakomicie dla Lechii - już w 8.minucie Tomas Bobcek skierował piłkę do siatki. Zaczęło się od krótko rozegranego rzutu wolnego - Miłosz Kałahur podał do Ivana Zhelizki. Ukraniec zdecydował się na nieprzejmny strzał sprzed "16", który sprawił wiele problemów bramkarzowi Plachowi i ten "wypluł" piłkę przed siebie w stronę nieobstawionego zawodnika biało-zielonych. Napastnik dopełnił formalności dobijając futbolówkę z bliskiej odległości.Potem inicjatywę przejęły Piastunki, ale tylko na moment - w 15.minucie Rosołek po dograniu piętą przez Felixa znalazł się w sytuacji "sam na sam" z Szymon Weirauchem, ale napastnik gości zmarnował "setkę", uderzejąc wprost w golkipera gospodarzy.
Lechiści ruszyli z odsieczą, a zadanie mieli dość ułatwione, ponieważ defensywa Piasta potrafiła podarować "prezenty" po szkolnych błędach tak jak w 39.minucie - złe podanie Munoza przechwyił Bobcek, tworząc tym samym kontrę 3 na 1. Słowak od razu "uruchomił" na skrzydle Camilo Menę, a ten mając przed sobą bramkarza i za sobą Viunnyka wystawił mu piłkęv na pustą bramkę. Byłoby już 2:0, ale niestety Kolumbijczyk w trakcie podania od snajpera był na pozycji spalonej.
Co się odwlecze, to nie uciecze, bowiem ukraiński napastnik wpisał się na listę strzelców w 45.minucie - na połowie gości wygrał pojedynek biegowy z Czerwińskim, a potem już w polu karnym starcie "bark w bark" z Hukiem i znalazł sobie wolną przestrzeń na skraju "16", oddając strzał obok wychodzącego z bramki Placha. Tym samym w znakomitych nastrojach biało-zieloni szli do szatni, mając dwubramkowy zapas nad rywalami.
Wykończyli rywali
Drugą połowę gdańszczanie rozpoczęli do kontuzji Bobcka, który w 51.minucie poczuł "ukłucie" w mieśniu i musiał zejść z boiska. Brak strzelca pierwszej bramki nieco wytrącił drużynę z rytmu, bowiem 180 sekund później padła bramka kontaktowa - dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Chrapka dotarło do Huka, który popisał się strzałem głową. Wydawało sie, że Weirauch zdołał obronić uderzenie i choć strącił futbolówkę na słupek, to nieszczęściwie odbiła sie od korpusu 20-latka i prześlizngęła się do bramki, przekraczając całym swoim obwodem linię bramkową.Piast nie chciał poprzestać na jednym golu i za wszelką cenę dążyli do odrobienia strat. Wysoko ustawiona linia obrony gości powodowała, że biało-zieloni mogli wykorzystać swój atut, czyli grę z "kontry".
Tak też się stało w 82.minucie - Maksym Khlan rozpoczął akcję na środku boiska i rozciągnął ją w stronę Meny. Kolumbijczyk, będąc na pełnej szybkości, zagrał w sposób weryktalny do nieobstawionego Antona Tsarenki. Rezerwowy uderzeniem "z pierwszej piłki" pokonał Placha.
Co prawda goście mieli swoje sytuacje (wczesniej Gale trafił w poprzeczkę), a chwilę po golu na 3:1 Tomasiewicz oddał nieprzyjemny strzał z daleka, ale tak naprawdę w całym spotkaniu Piastunki były tłem dla dobrze dysponowanej Lechii, która ponownie może spać spokojnie do następnej kolejki, ponieważ wygrana pozwoliła im się wydostać ze strefy spadkowej.
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 3:1 (2:0)
Bramki: Tomas Bobcek (8'), Bogdan Viunnyk (45'), Tomasz Huk (54'), Anton Tsarenko (82')Żółte kartki: Mikael Gale (88')
Czerwone kartki:
Lechia Gdańsk:
Weirauch - Piła, Olsson, Pllana, Kałahur - Mena (89' Wójtowicz), Kapić (77' Tsarenko), Zhelizko, Khlan - Viunnyk (77' Głogowski), Bobcek (50' Neugebauer)
Piast Gliwice:
Plach - Huk (89' Pitan), Czerwiński, Miguelito (46' Szczepański), Drapiński - Chrapek (67' Tomasiewicz), Kostadinov - Zedadka, Felix, Jirka (67' Gale) - Rosołek (72' Piasecki)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.