Finanse Lechii nadal dalekie od normy. Wstyd!

Opublikowano:
Autor:

Finanse Lechii nadal dalekie od normy. Wstyd! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport33,3 milionów złotych - tyle (z uwzględnieniem transferów) zarobiła Lechia Gdańsk w sezonie 2024/2025 według raportu "Finansowej Ekstraklasy", co dało jej 14.miejsce w tym zestawieniu, czyli takie same, które osiągnęli w rywalizacji sportowej.
reklama

Benedyktyńska robota analityków

Na wstępie kilka słów o samym raporcie, który już trzeci raz został sporządzony za pomocą firmy Grant Thornton przy współpracy z Ekstraklasa SA. Dane niezbędne do napisania tego dokumentu obejmują okres od 1 lipca 2024 do 30 czerwca 2025, czyli odpowiadają rozgrywanemu sezonowi 2024/2025.

Wszystkie informacje nt. działalności finansowej klubu zostały udostępnione za zgodą 18 ekip występujących w elicie. Dla zachowania pewnej spójności i przejrzystości w odbiorze dane zaokrąglono do milionów złotych. Brane uwagę były przychody z trzech podstawowych działalności:

  • dzień meczowy - wpływy ze sprzedaży biletów, karnetów lóż VIP, a także cateringu na stadionie
  • scentralizowane prawa medialne i marketingowe - wpływy wynikające z udziału klubu w PKO Bank Polski Ekstraklasie i europejskich pucharach oraz transmisji telewizyjnych i radiowych (na arenie krajowej
    i europejskiej), a także wpływy od UEFA wynikające z płatności solidarnościowych, transmisji, szkolenia i Pro Junior System
  • komercyjne - Wpływy z umów sponsorskich i reklam oraz przychody spoza dnia meczowego, np. muzeum, zwiedzanie stadionu, konferencje, sprzedaż gadżetów klubowych czy dotacje z budżetów miast

Odrębną kategorią są transfery, czyli wszelkie wpływy ze sprzedaży zawodników, jak i również bonusów, wynikających z umów pomiędzy klubami.

reklama

Jaka płaca, takie rezultaty na boisku

W "Finansowej Ekstraklasie" Lechia zajęła taką samą lokatę, co w sportowej rywalizacji rok temu, czyli 14. z przychodami na poziomie 33,2 mln złotych. 

- Do budżetu kosztowego podchodzimy racjonalnie, znając i właściwie oceniając nasze możliwości, na przykład przy pozyskiwaniu nowych zawodników.Obecną sytuację finansową klubu oceniam jako wymagającą stałego wewnętrznego nadzoru, ale z pozytywną perspektywą na przyszłość. - ocenił Robert Pafunik, dyrektor finansowy Lechii 

Biało-zieloni faktycznie zanotowali progres względem kampanii 2023/2024 (16,5 mln zł), bowiem zarobili prawie dwa razy więcej, tyle że wówczas występowali w 1.Lidze, więc siłą rzeczy budżet zespół musiał być niższy, ponieważ - co zresztą logiczne - organiztor tych rozgrywek nie jak wyłożyć więcej pieniędzy np. za sam udział, a co za tym idzie za prawa telewizyjne niż Ekstraklasa SA.

reklama

Dobrym punktem odniesienia są dane z poprzednich lat, gdy Lechia występowała w Ekstraklasie jeszcze za kadencji Adama Mandziary i - jak się okazuje - jest jeszcze wiele do poprawy, bowiem w każdym z tych analizowanych okresów gdańszczanie byli w stanie zarobić więcej pieniędzy.

STRUKTURA PRZYCHODÓW Z PODSTAWOWEJ DZIAŁALNOŚCI LECHII GDAŃSK W OSTATNICH PIĘCIU SEZONACH

2020/2021 - 0,8 (dzień meczowy), 13,7 (scentralizowane prawa medialne i marketingowe), 30,1 (przychody komercyjne) - 44,6 mln zł
2021/2022 - 4,2, 18,1, 18,7 - 41 mln zł
2022/2023 - 4,9, 11,1, 21,7 - 37,7 mln zł
2023/2024 - 4,7, 1,7, 10,1 - 16,5 mln zł
2024/2025 - 7,3, 8,7, 16,8 - 33,2 mln zł + (0,44 z transferów)

reklama

źródło: screen grantthornton.pl

 

- Ostatnie miesiące przyniosły pozytywną zmianę sytuacji finansowej spółki. Klub spłaca na bieżąco swoje podstawowe zobowiązania i stara się porządkować płatności, które są już przeterminowane. Dzięki właściwemu prognozowaniu jesteśmy przekonani o dalszym usprawnianiu działań w tym zakresie. Spodziewamy się w bieżącym sezonie wzrostu poziomu przychodów, cały czas pracujemy nad pozyskiwaniem nowych sponsorów oraz nad podniesieniem frekwencji na naszych meczach.

Szukając pozytywów - średnia frekwencja na Polsat Plus Arenie wyniosła 12 010 widzów (ok. 29% zapełnienia trybun). Łącznie bazy ticketingowe zarejestrowały 95 423 kibiców i sprzedano 1839 karnetów, co przełożyło po raz pierwszy w analizowanym okresie (5 lat) na przychody z dnia meczowego, przekraczające 7 milionów złotych.

reklama

Wpływ na to miała lepsza postawa działu marketingu, który co chwila organizował kampanie (np. wyzwania frekwencyjne - zniżki na kolejny mecz pod warunkiem, że w spotkaniu X będzie określona liczba fanów), zachęcające do przyjścia na stadion, a także sam fakt, iż mecze ostatniej w ostatnich kolejkach poprzedniego sezonu były o "coś", bowiem biało-zieloni zaciekle walczyli o utrzymanie się w elicie na przełomie kwietnia i maja. 

Korelacja między wynikiem sportowym, a finansowym miała zastosowanie tylko w przypadku dwóch spadkowiczów, które najmniej zarobiły na przełomie 2024 a 2025 roku, czyli Stali Mielec oraz Puszczy Niepołomice. Ranking wygrała Legia Warszawa (5. zespół poprzedniego sezonu), a na "wirtualnym" podium znalazł się Lech Poznań (mistrz Polski) oraz Raków Częstochowa (wicemistrz Polski).

źródło: screen grantthornton.pl

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo