reklama

Drużyny z Trójmiasta dostaną pieniądze od rządu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Nikodem Szczepański

Drużyny z Trójmiasta dostaną pieniądze od rządu - Zdjęcie główne

foto Nikodem Szczepański

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo prawie pół miliona złotych Lechia Gdańsk oraz Arka Gdynia otrzymają od Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach Programu Wsparcia Akademii Piłkarskich dla zespołów PKO BP Ekstraklasy oraz Betclic 1.Ligi. Tak duże sumy mają zostać przeznaczone na ich akademie, przygotowujące młodych piłkarzy do profesjonalnej kariery. O tym, jak efektywnie szkolić młodzież pokazuje piątkowy rywal biało-zielonych - Zagłebie Lubin. Podopieczni Johna Carvera zmierzą się z Miedziowymi 15 sierpnia o godz. 18:00 w ramach 5.kolejki PKO BP Ekstraklasy.
reklama

Milion złotych dla trójmiejskich klubów

Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło kontynuację Programu Wsparcia Akademii Piłkarskich dla klubów PKO BP Ekstraklasy i 1. Ligi. To druga edycja programu, w której fundusze trafią do 34 podmiotów - w bieżącym roku wsparcie otrzyma 18 akademii klubów elity oraz 16 zespołów zaplecza elity. 

Łączna kwota dofinansowania wyniesie 14 milionów złotych. Środki zostaną przeznaczone m.in. na wynagrodzenia trenerów, zakup nowoczesnego sprzętu sportowego oraz organizację meczów i turniejów. 

- To jest dobry dzień dla polskiej piłki, kwestia wsparcia akademii jest kluczowa. Należy inwestować w szkolenie i bazę treningową. Przekazujemy 14 milionów złotych dla klubów dla klubów ekstraklasowych i 1. ligi, wsłuchując się w głos środowiska. Mamy nadzieję, że te pieniądze jak najszybciej trafią tam, gdzie są potrzebne, czyli do systemu szkolenia i rozwoju akademii. Wielki sport zaczyna się w małych miejscowościach i małych klubach, ale potrzebujemy tego, aby najbardziej utalentowani zawodnicy i zawodniczki trafiali do najlepszych akademii, które są realizowane przy klubach ekstraklasowych i 1. ligi. - powiedział Jakub Rutnicki, minister sportu i turystyki na poniedziałkowej konferencji prasowej na Enea Stadionie w Poznaniu

reklama

Na liście wypłat nie zabrakło trójmiejskich klubów, grających w PKO BP Ekstraklasie. Kluby dostały niemalże taką samą kwotę - Akademia Piłkarska Lechii Gdańsk otrzymała 429 450 złotych, a do Stowarzyszenia Inicjatywa Arka, które szkoli piłkarzy w wieku 6-16 lat na rzecz gdyńskiego klubu trafi 427 960 zł.

PODZIAŁ ŚRODKÓW MINISTERIALNYCH

PKO BP Ekstraklasa:

Fundacja Legia Soccer Schools 700 000 zł
"KKS Lech Poznań" Spółka Akcyjna 700 000 zł
Fundacja Górnika Zabrze 637 690 zł
Zagłębie Lubin Spółka Akcyjna 532 280 zł
RKS Raków Częstochowa S.A. 503 950 zł
Fundacja Radomiak Radom 437 690 zł
Akademia Piłkarska Lechii Gdańsk 429 450 zł
Stowarzyszenie Inicjatywa Arka 427 960 zł
Fundacja "Sportowe Katowice" 419 350 zł
Jagiellonia Białystok Sportowa Spółka Akcyjna 416 810 zł
Pogoń Szczecin S.A. 374 970 zł
Akademia Piłkarska Motor Lublin 362 570 zł
Stowarzyszenie Sportu Młodzieżowego Wisła Płock 353 210 zł
Cracovia Młodych 345 440 zł
Korona Spółka Akcyjna 320 110 zł
Gliwicki Klub Sportowy "Piast" 320 030 zł
Widzew Łódź Spółka Akcyjna 305 950 zł
Termalica Bruk-Bet KS 255 460 zł

reklama

Betclic 1. Liga:

Fundacja Stali Rzeszów 700 000 zł
Miejski Klub Sportowy ZNICZ 459 890 zł
UKS Ruch Chorzów 445 020 zł
Fundacja WKS Śląsk Wrocław 436 480 zł
Polonia Warszawa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością 426 150 zł
OKS Odra Opole S.A. 419 290 zł
Miejski Klub Sportowy Puszcza 385 640 zł
Fundacja Akademia Sportu Górnika Łęczna 381 660 zł
Fundacja Wisły Kraków 372 800 zł
Chrobry Głogów S.A. 367 890 zł
Ł.K.S. Łódź SA 355 930 zł
Miejski Klub Piłkarski Pogoń Siedlce 347 740 zł
GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 312 740 zł
FKS Stal Mielec 300 000 zł
Miejski Klub Sportowy "MIEDŹ" Legnica Spółka Akcyjna 256 260 zł
Klub Piłkarski GKS Tychy S.A. 189 590 zł

reklama

Mają wszystko (pieniądze, infrastrukturę) oprócz wyników

Środki finansowe otrzymał także piątkowy rywal Lechii Gdańsk - Zagłębie Lubin. Dla Miedziowych strategicznym celem jest zasilanie drużyny przez zdolnych z zawodników z klubowej akademii, dlatego też starają się dobierać współpracowników zgodnych z ich "portfolio". 

W poprzednim sezonie zatrudnili trenera Marcina Włodarskiego, byłego szkoleniowca reprezentacji Polski do lat 15,16 czy 17, a teraz wzmocniono pion sportowy drużyny o Rafała Ulatowskiego, który nowym dyrektorem sportowym Zagłębia. Choć nigdzie w tej roli jeszcze się nie sprawdził, to argumentem przemawiającym za nim jest także fakt, że pracował jako szef szkolenia młodzieży w Lechu Poznań w latach 2016-2023.

reklama

Niemniej, koniec końców wszyscy są rozliczani z wyników osiąganych na boiskach elity, a te w poprzednim sezonie były dalekie od ideału, stąd Włodarski nie dotrwał do końca kampanii 2024/2025. 43-latek nie potrafił się odnaleźć w ekstraklasowej rzeczywistości (nigdy wcześniej na serio nie trenował żadnego klubu, ponieważ skupiał się tylko na pracy z juniorami w strukturach PZPN-u) i włodarze musieli w trybie awaryjnym sprowadzić Leszka Ojrzyńskiego. 

Szkoleniowiec, znany z rozwiązywania spraw trudnych i trudniejszych, ocalił zespół przed degradacją (15.miejsce). Teraz ma okazję na spokojnie popracować nad poprawą jakości drużyny, choć efektów na chwilę obecną nie widać - po trzech kolejkach zajmują również... 15.lokatę z dwoma "oczkami" na koncie.

Oczekiwania wobec Miedziowych są duże, ponieważ jest to stabilny finansowo (w dużej mierze dzięki pomocy KGHM, spółki skarbu państwa) i ani sztab szkoleniowy, ani piłkarze nie muszą się martwić o terminowość wypłat, stąd w myśl zasady "płacę i wymagam" szefostwo Zagłębia oczekuje mniej więcej walki o środek tabeli, a nie balansowaniu na granicy spadku oraz utrzymania.

Dwa tygodnie kontra cztery dni przerwy

Szansę na przełamanie będą mieli w piątkowy wieczór, chociażby ze względu na to, że przystąpią do rywalizacji wypoczęci w przeciwieństwie do biało-zielonych. 

Podopieczni Ojrzyńskiego pauzowali kilka dni temu, bowiem Raków Częstochowa skorzystał z przywileju dla zespołów, występujących w eliminacjach europejskich pucharów (LM, LE, LKE) i przełożył spotkanie 4.kolejki PKO BP Ekstraklasy na inny termin, podczas gdy ekipa Carvera będzie mieć zaledwie cztery dni odpoczynku od poniedziałkowego starcia z Motorem Lublin (3:3), a ten wolny czas muszą jeszcze przeznaczyć na wyjazd na południe Polski.

- Zagłębie ma przewagę. Nic się nie da zrobić przez ten czas. Nie mieliśmy sposobności, by wprowadzić jakieś wielkie poprawki. Zazwyczaj przygotowując się do meczu jeden dzień poświęcamy przygotowaniu ataku, a następny – obrony. Do tego mamy analizy wideo. Teraz nie ma takiej możliwości. Trzeba też uważać, żeby nie zamęczyć zawodników niepotrzebnymi informacjami - mówił przed meczem Anglik

Jak poprawić grę w defensywie?

Niemniej, z pewnością Anglik musiał porozmawiać z zawodnikami linii obrony, bowiem kolejny raz nie zdołali zachować czystego konta, a łącznie już w czterech spotkaniach Szymon Weirauch lub Bogdan Sarnawski wyciągali futbolówkę z siatki 11 razy. Jak dotąd, żaden z zespół elity tak często nie tracił bramek.

NAJGORSZE DEFENSYWY W TYM SEZONIE EKSTRKLASY (stan na 13.08.)

Lechia Gdańsk - 11 goli straconych
GKS Katowice, Pogoń Szczecin - 9 goli straconych

- Przygotowujemy zespół na różne scenariusze gry w obronie. Pozytyw jest taki, że nie tracimy bramek w jeden, ten sam sposób, a raczej przez błędy indywidualne - dodał.

Patrząc z przebiegu poniedziałkowego starcia oraz współczynnika xG (3,04-0,65 na korzyść Lechii) widać, że właśnie pojedyncze niewłaściwe zachowania defensorów miały wpływ na końcowy rezultat. 

Pierwszy gol padł po przegranym pojedynku siłowym Eliasa Olssona z Karolem Czubakiem, drugi po złym wyprowadzeniu piłki na własnej połowie przez Matusa Vojtko, zaś przy trzecim winić można było Rifeta Kapicia za niedokładne podanie z rzutu wolnego oraz Ivana Zhelizkę, który później zastopował kontrę gości faulem na Bartoszu Wolskim, za co został odgwizdany rzut wolny, zakończony strzałem pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Weiraucha z ok. 25. metra. Co zatem zrobić, żeby defensorzy byli skoncentrowani przez cały mecz?

- Rozmawiamy z zawodnikami – ja i sztab. To młodzi gracze, którzy muszą się uczyć, a to bardzo istotna część tego procesu. Szkoda, że często ludzie z zewnątrz nie widzą ogromu pracy, jaką wykonujemy.

Kolejne braki kadrowe 

Podczas starcia z Motorem Lublin zabrakło Antona Tsarenki. Zawodnik skarżył się na ból w pachwinie. Jak się okazuje, przerwa Ukraińca może dłuższa niż się spodziewano.

- Anton Tsarenko wciąż czeka na decyzję, czy będzie musiał przejść operację. Minie sporo czasu, zanim wróci.

To kolejny kontuzjowany zawodnik w szeregach biało-zielonych. Przypomnijmy, że wcześniej łąkotkę uszkodził Bogdan Sarnawski, a Bujar Pllana od kilku tygodni zmaga się z problemami mięśniowymi. Ponadto, Lechia w tzw. międzyczasie rozstała się z Filipem Koperskim. Wychowanek gdańszczan przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do Olimpii Grudziądz. 

W Polsce został również... Maksym Khlan. Ukraiński skrzydłowy, który nie przedłużył kontraktu z Lechią w czerwcu br., miał przenieść się do Turcji (mówiło się o dość głośno o Gaziantepsporze), tyle że "agent" zawodnika, czyli jego ojciec nie dogadał się odnośnie warunków kontraktu z klubem znad Bosforu. 

Poszukiwania nowego pracodawcy zatem wciąż trwały, a na brak ofert, zwłaszcza tych od klubów z Polski 23-latek nie mógł narzekać. Zainteresowane była nim Wieczysta Kraków i Górnik Zabrze. Zawodnik wybrał ostatecznie tą drugą opcję. Gdy pojawiła się już w mediach społecznościowych informacja o transferze wolnego piłkarza na Dolny Śląsk, ten postanowił zakomunikować kilka słów do fanów biało-zielonych.

- Hej Lechiści, z tej strony Maksym Khlan. Chciałbym powiedzieć kilka słów. Dołączyłem do Lechii w 2023 roku. Miałem dużo motywacji i wiary w ten zespół. To był trudny czas, ale razem zrobiliśmy coś wielkiego. Z Wami kibicami, z trenerami i drużyną przeszliśmy długą drogę. Wróciliśmy do Ekstraklasy i tam zostaliśmy. Szczególny był moment, kiedy w Derbach Trójmiasta zagwarantowaliśmy sobie awans. Nigdy nie zapomnę tych chwil, atmosfery na stadionie, Waszego wsparcia i dopingu. Mój kontrakt z Lechią już się skończył . Czuję, że to czas na nowe wyzwanie, ale Gdańsk i Lechia zawsze będą w moim sercu.

Początek spotkania o godz. 18:00.

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo