Wrócili po pięciu latach
Arka Gdynia na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewniła sobie awans do PKO BP Ekstraklasy, wygrywając w pełnym zwrotów akcji spotkaniu na Stadionie Miejskim z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 2:1 (2:1) po dwóch golach Szymona Sobczaka w końcówce pierwszej połowy.Dla klubu będzie to powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po pięciu latach - spadli z niej w pandemicznym sezonie (2019/2020). Gdynianie dwoili się i troili, żeby wrócić do rywalizacji z najlepszymi drużynami w Polsce.
Bardzo blisko byli chociażby rok temu, kiedy rzutem na taśmę z 2.miejsca zepchnęło ich GKS Katowice, a w finałowym starciu play-offów przegrali z Motorem Lublin 1:2 po golu w 93.minucie spotkania.
Również szczęścia im brakowało w 2022 – po 34.kolejkach zabrakło im jednego punktu do wyprzedzenia 2. Widzewa Łódź, a w półfinałach baraży niespodziewanie ulegli Chrobremu Głogów (0:2) czy 2021 roku - wówczas na drodze w dodatkowych meczach stanął ŁKS Łódź (0:1).
ARKA GDYNIA W 1.LIDZE OD MOMENTU SPADKU W 2020 ROKU
2020/2021 - 4.miejsce, półfinał baraży
2021/2022 - 3.miejsce, półfinał baraży
2022/2023 - 8.miejsce
2023/2024 – 3.miejsce, finał baraży
2024/2025 – 1.miejsce* (awans)
*sezon jeszcze trwa
- Uważam, że zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz. Zwłaszcza pierwsza połowa - mega wysokim poziom. Trzeba mieć naprawdę osobowość, żeby w takich meczach o stawkę pokazać najlepszą wersję siebie. Grzeczni chłopcy zostali w domu. Wyszliśmy jak banda pewna siebie, wiedząca, co chce zrobić, taka bardzo agresywna i zorganizowana też. Ten pressing, który zaprezentowaliśmy, oprócz tego, że charakteryzował się dużą intensywnością to i zorganizowaniem. Szacunek dla piłkarzy jak i dla całego sztabu - powiedział Dawid Szwarga
Były trener Rakowa Częstochowa przejął zespół 10 grudnia 2024 roku. Żółto-niebiescy kampanię rozpoczynali z Wojciechem Łobodzińskim, ale on został zwolniony w sierpniu, po 7.kolejce, kiedy zespół zajmował 8.lokatę w tabeli. Potem obowiązki przejął Tomasz Grzegorczyk, asystent w sztabie Łobodzińskiego - za jego tymczasowej kadencji drużyna wspięła się na 2.miejsce, a dzieło zwieńczył wspomniany Szwarga, który jak dotąd nie przegrał jeszcze żadnego meczu ligowego od momentu rozpoczęcia pracy w Trójmieście (9 zwycięstw, 4 porażki).
Wraz z końcowym gwizdkiem sędziego, na stadionie przy ul. Olimpiskiej rozpoczęła się ogromna feta.
Mimo wszystko gdynianie zachowywali zimną głowę po wywalczonym sukcesie. Przypomnijmy, że dla Arki to był już szósty awans wywalczony w historii (1974, 1976, 2005, 2008, 2016 i 2025).
- Doskonale wiem, że na tę chwilę nie jesteśmy gotowi na ekstraklasę ani pod kątem personalnym, sztabowym, organizacyjnym... Pod każdym kątem musimy zrobić krok do przodu. To musi jasno wybrzmieć, bo w innym przypadku ta przygoda w ekstraklasie potrwa bardzo krótko. Nie mam tutaj na myśli wielkich rewolucji, tylko zrozumienie tego, że klub musi się cały czas rozwijać. Co roku musi iść do przodu. Jeśli tego nie zrobi, to wpadnie w stagnację, a wówczas będzie walczył o utrzymanie w ekstraklasie – ocenił na chłodno trener
Skąd my to znamy… Awans w kapitalnym stylu, ogromna euforia, potem dość duże odbicie się od ściany i pełen emocji (jeszcze niezakończony) bój o utrzymanie w Ekstraklasie. O kim mowa? Oczywiście o Lechii Gdańsk, która dość boleśnie odczuła różnicę klas pomiędzy obiema ligami w tym sezonie. Pytanie brzmi, czy dwie trójmiejskie drużyny spotkają się ze sobą za rok? Piłka jest po stronie biało-zielonych.
Jak nie problemy na boisku, to poza nim
- Cieszę się, że będą kolejne derby - powiedział Maksym Khlan zapytany o postawę Arki w tym sezonie
Ukrainiec jest wręcz przekonany, że kibice ujrzą kolejne odsłony Derbów Trójmiasta, sugerując tym samym że Lechia zarówno na boisku, jak i poza nim uzyska prawo do gry w elicie. Przyjrzyjmy się najpierw sportowemu aspektowi.
Po zwycięstwie nad Cracovią (2:0) podopieczni Carvera awansowali na 14.lokatę – tak wysoko nie byli od 10.kolejki, czyli września 2024 roku i remisie z Widzewem Łódź (1:1).
źródło:transfermarkt.pl
O tym jak bardzo ważna była to wiktoria, świadczy fakt, że wzrosła przewaga nad strefą - w tej chwili wynosi ona pięć „oczek” (nad 16. Śląskiem), a do końca rozgrywek pozostały trzy serie gier.
Teoretycznie już za tydzień gdańszczanie będą mogli spać spokojnie, ale musi zostać spełnionych kilka warunków.
- Lechia musi wygrać z Koroną Kielce (11.05, godz. 12:15)
- Śląsk i Puszcza nie mogą zdobyć trzech punktów w swoich spotkaniach (odpowiednio z Górnikiem Zabrze oraz Stalą Mielec)
Wszystko byłoby pięknie i ładnie, gdyby nie fakt, że na chwilę obecną biało-zieloni nie mają licencji na grę w Ekstraklasie.
Przypomnijmy: 29 kwietnia Komisja ds. Licencji Klubowych rozpatrzyła wnioski klubów o przyznanie licencji na grę w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy oraz rozgrywkach klubowych UEFA w sezonie 2025/2026. Większość z nich weryfikację przeszła pozytywnie, ale poza jednym wyjątkiem.
- Komisja postanowiła nie przyznać klubowi Lechia Gdańsk licencji upoważniającej klub do uczestnictwa w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2025/2026 w związku z niespełnieniem kryterium F.05 (Prognoza finansowa). – czytaliśmy w komunikacie
W skrócie: Komisja po analizie dokumentacji zauważyła, że Lechia po prostu nie ma i - ich zdaniem - nie będzie mieć wystarczających środków pieniężnych do funkcjonowania w elicie.
Klubowi oczywiście przysługiwało odwołanie od ww. decyzji, które musieli złożyć w terminie pięciu dni od daty ich otrzymania, czyli do 5 maja.
-Wniosek zostanie odpowiednio uargumentowany i uzupełniony o dodatkową dokumentację w celu otrzymania prawa do rywalizacji w Ekstraklasie w sezonie 2025/2026 - odpowiedzieli w komunikacie biało-zieloni
W międzyczasie pomoc Lechii zadeklarowało miasto, które wyłoży klubowi 10 milionów złotych, jeżeli ta na boisku wywalczy utrzymanie w lidze.
- Jest to górna kwota - podkreśla Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska dla portalu gdansk.pl - Liczę na to, że również właściciele firm i sponsorzy będą wspierać klub po to, żeby rzeczywiście te środki finansowe były zapewnione na kolejny sezon.
Według najnowszych informacji „nastąpiło pospolite ruszenie” także wśród innych kontrahentów Lechii i udało się zebrać „wymaganą” kwotę, które będzie zgodna z wytycznymi PZPN-u.
Ostateczną odpowiedź poznamy 15 maja, bowiem to wtedy ponownie zbierze się Komisja i podejmie wiążące decyzje. Mimo wszystko nie widać większej paniki wśród pracowników oraz zawodników, wskaże dla nich to nie pierwszyzna – rok temu biało-zieloni również mieli nie grać w elicie, a licencję dostali z nadzorem finansowym, tej zimy pachniało walkowerami i wykluczeniem z rozgrywek, a i znowu jakimś cudem udało się wykaraskać z tych problemów. Do trzech razy sztuka? Oby.
- Paolo Urfer zapewnił nas, że wszystko będzie dobrze. – powiedział przed majówkowym starciem John Carver
Zmiana władzy na Pomorzu?
Jeżeli stałoby się inaczej i Lechia jak nie na boisku, to poza nim straci możliwość uczestnictwa w Ekstraklasie, dojdzie do sytuacji bez precedensu, bowiem może się okazać że pierwszy raz od prawie 19 lat jedynym przedstawicielem z Pomorza w elicie, będzie Arka Gdynia.LECHIA GDAŃSK I ARKA GDYNIA W XXI WIEKU
LECHIA | ARKA | |
2000/2001 | II Liga - 19.miejsce, spadek | III Liga - 1.miejsce, awans |
2001/2002 | Klasa A (gr. Gdańsk IV) - 1.miejsce, awans | II Liga - 11.miejsce |
2002/2003 | Liga okręgowa (gr. Gdańsk II) - 1.miejsce, awans | II Liga - 7.miejsce |
2003/2004 | IV Liga (gr. pomorska) - 1.miejsce, awans | II Liga - 13.miejsce, baraże o utrzymanie |
2004/2005 | III Liga (gr. II) - 1.miejsce, awans | II Liga - 3.miejsce, awans |
2005/2006 | II Liga - 10.miejsce | Ekstraklasa - 14.miejsce, baraże o utrzymanie |
2006/2007 | II Liga - 5.miejsce | Ekstraklasa - 11.miejsce, karna degradacja do II Ligi za udział w korupcji |
2007/2008 | II Liga - 1.miejsce, awans | II Liga - 4.miejsce, awans |
2008/2009 | Ekstraklasa - 11.miejsce | Ekstraklasa - 13.miejsce |
2009/2010 | Ekstraklasa - 8.miejsce | Ekstraklasa - 14.miejsce |
2010/2011 | Ekstraklasa - 8.miejsce | Ekstraklasa - 16.miejsce, spadek |
2011/2012 | Ekstraklasa - 13.miejsce | I Liga - 7.miejsce |
2012/2013 | Ekstraklasa - 8.miejsce | I Liga - 5.miejsce |
2013/2014 | Ekstraklasa - 4.miejsce | I Liga - 4.miejsce |
2014/2015 | Ekstraklasa - 5.miejsce | I Liga - 10.miejsce |
2015/2016 | Ekstraklasa - 5.miejsce | I Liga - 1.miejsce, awans |
2016/2017 | Ekstraklasa - 4.miejsce | Ekstraklasa - 13.miejsce |
2017/2018 | Ekstraklasa - 13.miejsce | Ekstraklasa - 12.miejsce |
2018/2019 | Ekstraklasa - 3.miejsce | Ekstraklasa - 13.miejsce |
2019/2020 | Ekstraklasa - 4.miejsce | Ekstraklasa - 14.miejsce, spadek |
2020/2021 | Ekstraklasa - 7.miejsce | I Liga - 4.miejsce, półfinał baraży |
2021/2022 | Ekstraklasa - 4.miejsce | I Liga - 3.miejsce, półfinał baraży |
2022/2023 | Ekstraklasa - 17.miejsce, spadek | I Liga - 8.miejsce |
2023/2024 | I Liga - 1.miejsce, awans | I Liga - 3.miejsce, finał baraży |
2024/2025 (sezon trwa) | Ekstraklasa - 14.miejsce | I Liga, 1.miejsce, awans |
Zaczyna się robić ciekawie...
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.