reklama

80 lat minęło jak jeden dzień. Lechia świętuje okrągły jubileusz

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDokładnie dzisiaj Lechia Gdańsk obchodzi swoje już 80.urodziny. Klub z tej okazji w czwartkowe popołudnie zorganizował huczną imprezę na Ołowiance w trakcie Jarmarku Dominikańskiego.
reklama

To już 80 lat!

Początki Lechii Gdańsk sięgają lat 40. XX w. Gdy II Wojna Światowa zakończyła się, miasto rozpoczęło odbudowę nie tylko infrastruktury, ale również zaczęto powoływać wiele organizacji społecznych tj. Biuro Odbudowy Portów (BOP). 

Powstanie jej stanowiło źródło powstania przyzakładowego klubu sportowego. Wszystko to się działo wiosną 1945 roku. 7 sierpnia tegoż roku na pierwszych obradach zarządu BOP-u, zdecydowano, że symbolem klubu będą biało-zielone barwy. Od samego początku organizacja ma charakter wielosekcyjny, ale najpopularniejsza nadal jest część piłkarska.

Jesienią 1945 roku klub zadebiutował w rozgrywkach klasy okręgowej, gdzie brały udział wszystkie drużyny z Wybrzeża. W międzyczasie zmieniono nazwę organizacji na BOP Baltia Gdańsk ze względu na rozpoczęcie współpracy przez Klub Sportowy Biura Odbudowy Portów ze sportowcami z Nowego Portu, dzielnicy położonej na północy Gdańska.

Rok później podczas zebrania zarządu BOP doszło do kolejnej zmiany "brandingu". Nawiązując do tradycji i barw przedwojennego klubu Lechia Lwów, ustalono nową nazwę: Klub Sportowy Lechia Gdańsk, która do dzisiaj funkcjonuje (z krótką przerwą w latach 50. - w wyniku nacisków politycznych drużyna występowała pod szyldem Budowlani Gdańsk).

Z technicznego punktu widzenia obchody związane z 80-leciem klubu zaczęły się już wcześniej - w niedzielę 3 sierpnia o godz. 11 odbyła się msza św. w Bazylice św. Brygidy podczas której homilię wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz, kapelan nowego prezydenta RP Karola Nawrockiego. Tego samego dnia piłkarze Lechii stoczyli wyjazdowy bój z Cracovią (2:2).

reklama

Trzy godziny pięknej nostalgii połączonej z teraźniejszością

Niemniej, najwięcej atrakcji przygotował klub wraz z Tylko Lechią Gdańsk (zespołem występującym w klasie okręgowej) oraz Stowarzyszeniem Lwy Północy w czwartkowe popołudnie na Wyspie Ołowianka w pobliżu Filharmonii Bałtyckiej w trakcie trwania Jarmarku Dominikańskiego. 

Uroczystość rozpoczęła się o godz. 17, natomiast już wcześniej kibice mogli zobaczyć wystawę Roberta Kwiatka „Najwspanialszy Klub na Świecie”, która ukazywała najważniejsze wydarzenia/postaci związane z biało-zielonymi.

Nie zabrakło wzmianek m.in. o słynnym dwumeczu z Juventusem Turyn w ramach Pucharu Zdobywców Pucharów czy pamiątkowych fotografii z największych sukcesów Lechii - dwóch Pucharów Polski (2018/2019), (1982/1983) oraz Superpucharów (1983, 2019).

reklama

A skoro o sukcesach mowa - fani mogli również zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z pucharami zdobytymi przez gdańszczan.

Piknik otworzyli raperzy Large, Brahu oraz Francuz (obchodził niedawno 49. urodziny) utworem „80 lat AVE ULG”. To była nieco zmodyfikowana wersja ich największego hitu „15 Lat Minęło” - właściwie tekst piosenki się znacznie nie zmienił, poza właśnie tytułem. Fani znakomicie się bawili przy rapowych „bitach”.

Potem prowadzący imprezę Marcin Gałek przeprowadził wywiad z Robertem Kwiatkiem. Słynny gdański fotograf opowiadał o wystawie „Najwspanialszy Klub na Świecie”, którą wszyscy zgromadzeni mogli zobaczyć nad Motławą, a także opowiedział kulisach swojej pracy podczas meczów Lechii Gdańsk.

reklama

Po krótkiej przerwie zaprezentowano oldbojów Lechii Gdańsk. Na podeście zagościli m.in. wieloletni kapitan biało-zielonych Lech Kulwicki, trener Jerzy Jastrzębowski, Maciej Kalkowski czy Zbigniew Zalewski. Pomimo upływających lat, legendy - jak podkreślały w krótkich rozmowach - czują się młodo i zaprosili na towarzyskie spotkanie Kibice-TLG, który  odbędzie się 9 września.

Ołowiankę również zagościł Marcin Średzinski, autor I tomu klubowej monografii  „Tylko Lechia. Piłkarska historia gdańskiej Lechii 1945-1954”, którą można było nabyć na stoisku zlokalizowanym vis-a-vis głównej sceny. W sprzedaży także były pojedyncze bilety na mecz z Motorem lub w ramach pakietu Dublet (dodatkowo na Derby Trójmiasta) oraz gadżety związane z gdańskim klubem.

reklama

W oczekiwaniu na pierwszą drużynę, powitano jeszcze żeńską ekipę, juniorów oraz TLG. Dziewczyny, choć nieco speszone tak liczną publiką, zdołały powiedzieć kilka słów do kibiców - podkreślały przede wszystkim, jak bardzo ważne miejsce w ich sercu zajmuje Lechia Gdańsk. Podobnie było w przypadku młodych adeptów futbolu stres robił swoje, zatem częściej głos zabierali trener Maciej Kostrzewa oraz dyrektor Akademii Paweł Wolański.

Z kolei „Mini” Lechia przede wszystkim chwaliła się sukcesami - przypomnijmy, że nowy zespół na mapie osiągnął dwa awanse z rzędu i w tym sezonie rozpoczną przygodę w klasie okręgowej.

-Gdańsk to moje miejsce na ziemi - mówił Deleu, obrońca TLG

Ponadto, bardzo ciekawą kolekcją pochwalił się Krzysztof Śliwiński, który w swoich prywatnych zbiorach posiada mnóstwo „retro” biało-zielonych koszulek.

Jak zwykle bywa przy takich eventach, nie zabrakło ludzi także z pogranicza świata sportu i polityki.

-Będziemy wspierać Lechię cały czas. Lechia nas łączy i niech tak pozostanie - deklarował Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska

Około godz. 18:20 przybyła pierwsza drużyna wraz ze sztabem szkoleniowym.

Zawodnicy byli przedstawiani według pozycji zajmowanych na boisku - najpierw na scenę wyszli bramkarze (prezentując przy okazji komplet strojów bramkarskich), chwilę później obrońcy (w alternatywnych trykotach), pomocnicy (odziani w wyjazdowe koszulki), a na samym końcu napastnicy (domowy strój).

Warto wspomnieć, że wraz z zespołem był Kirił Paszko, choć klub oficjalnie nie potwierdził tego transferu. 19-letni boczny pomocnik ma dołączyć do zespołu na zasadzie wypożyczenia.

O dziwo, prowadzący Marcin Gałek oraz Wojciech Kuchta nie przeprowadzili wywiadów z zawodnikami, ponieważ organizatorzy zaprosili drużynę do specjalnie przyrządzonych stołków, przy których każdy kibic mógł swobodnie porozmawiać z nimi oraz poprosić o autograf lub zdjęcie.

Potem raper Francuz zorganizował kilka konkursów dla kibiców. Wytypowane osoby miały prowadzić „doping” na scenie za pomocą znanych biało-zielonych przyśpiewek czy odpowiedzieć prawidłowo na pytania z zakresu historii klubu. Do wygrania były m.in. koszulki Lechii Gdańsk.

Na zakończenie imprezy równo o godz. 19:45 (nawiązanie do daty powstania klubu)  na scenę „wjechał” biało-zielony tort (oczywiście, gospodarze poczęstowali gości słodkościami, a w role "kelnerów" wcielili się przedstawiciele klubu na czele z piłkarzami) i odśpiewano "sto lat". 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo