Łąki kwietne są coraz chętniej stosowane w polskich miastach. Nie wymagają one nawożenia ani innych zabiegów pielęgnacyjnych. W tym roku Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wysiał 10 łąk, które dołączyły do siedmiu już istniejących. Nowe lokalizacje to: Matejki, Focha, Platynowa, Goplańska, Jaśkowa Dolina, Park Uphagena, a także pas rozdziału Drogi Zielonej przy Ergo Arenie, przy Galerii Jantar we Wrzeszczu i naprzeciwko Galerii Bałtyckiej.
Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego oferuje także dotacje do budowy ogrodów deszczowych. Dla indywidualnych ogrodów można zdobyć 5 tys. zł dofinansowania, natomiast wspólnoty mogą liczyć nawet na 10 tys. zł. Urzędnicy podkreślają, że warto inwestować w łąki kwietne i ogrody deszczowe, gdyż przynoszą miejskiemu ekosystemowi wiele korzyści. Przede wszystkim pozwalają odciążyć tradycyjną sieć kanalizacyjną. Ponadto poprawiają m.in. mikroklimat, dobrze wpływają na bioróżnorodność, poprawiają estetykę otoczenia, a także poprawiają jakość wód opadowych. W mieście obecnie znajduje się 17 ogrodów deszczowych.
Urzędnicy zachęcają także mieszkańców do inicjatyw na rzez zieleni w mieście, między innymi w ramach Budżetu Obywatelskiego.
- Zakładanie łąk kwietnych to działania ekologiczne, wspierające retencję i bioróżnorodność w mieście. Bardzo duże jest w tym znaczenie samych mieszkańców, którzy mogą swoimi głosami czy poprzez rady dzielnic, czy Budżet Obywatelski tego typu projekty składać i takie przedsięwzięcia promować – powiedział Michał Szymański – zastępca dyrektora ds. Przestrzeni Publicznej Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.