reklama

Tyłem do pasażera, czyli jak ZTM zmniejsza wpływy z biletów [FELIETON]

Opublikowano:
Autor:

Tyłem do pasażera, czyli jak ZTM zmniejsza wpływy z biletów [FELIETON] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Opinie i komentarzeMiniony rok mocno doświadczył miejski budżet z powodu wybuchu pandemii koronawirusa. Wpływy do budżetu zmniejszyły się. Szczególne wysokie spadki odnotowano w przychodach z tytułu sprzedaży biletów ZTM. Teraz, gdy po ponad roku zniesiono wszystkie obostrzenia w transporcie, Zarząd Transportu Miejskiego nie stara się wykorzystać coraz większego zainteresowania pasażerów transportem zbiorowym i zwiększenia wpływów ze sprzedaży biletów. Pasażerowie nie mają ich gdzie kupić.
reklama

W większości dużych polskich miast zakup biletu na autobus miejski lub tramwaj nie stanowi żadnego problemu. W Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu pasażerowie mają do dyspozycji bardzo duże sieci biletomatów stacjonarnych, a dodatkowo urządzenia do sprzedaży biletów znajdują się w każdym lub w większości pojazdów. Do tego są kioski, punktu obsługi pasażerów i aplikacje mobilne. Systemy dystrybucji biletów są stosunkowo dobrze przystosowane zarówno do potrzeb młodszych, jak i starszych pasażerów. 

W Gdańsku oczywiście jest zupełnie inaczej. Podróż transportem zbiorowym w grodzie Neptuna jest wyzwaniem dla osób wytrwałych. Sieć dystrybucji biletów jest tutaj znacznie uboższa niż w innych miastach. Do czasu wybuchu pandemii koronawirusa nie było większych problemów. Bilet można było zakupić w każdym pojeździe, u kierowcy lub motorniczego. To rozwiązanie jest jednak niekomfortowe dla prowadzących pojazdy i negatywnie wpływa na czas przejazdu, gdyż sprzedaż biletów przez prowadzącego wiąże się z wydłużonymi postojami na przystankach. Zarząd Transportu Miejskiego słusznie postanowił zrezygnować z tej formy sprzedaży. Całkiem niesłusznie ZTM zrezygnował ze sprzedaży biletów u prowadzących, nie dając pasażerom alternatywy. W dodatku zrezygnował niekonsekwentnie, bo tylko w pojazdach jednego z dwóch przewoźników. 

reklama

[news:1189017]

W innych dużych miastach prowadzący pojazdy naturalnie nie sprzedają biletów, gdyż robią to za nich zamontowane w pojazdach automaty biletowe. W Gdańsku zrezygnowano ze sprzedaży biletów w pojazdach, ale alternatywy w postaci biletomatów w pojazdach nie zapewniono. W efekcie biletu po wejściu do pojazdu kupić się nie da. Czy wszyscy pasażerowie o tym wiedzą? Okazuje się, ze znaczna część osób nie ma o tym fakcie zielonego pojęcia. 

Pasażer musi radzić sobie sam

Lipiec 2021 roku. Środek sezonu turystycznego. W weekendowy dzień oczekuję na tramwaj na pętli Stogi Plaża, podobnie jak dziesiątki innych pasażerów. Dziennie liczbę podróżnych w tym miejscu o tej porze roku zapewne można liczyć w tysiącach. Część osób oczekujących na tramwaj to turyści, którzy na co dzień nie mają do czynienia z gdańskim transportem zbiorowym. Stojąc w tłumie na przystanku, słyszę rozmowy pasażerów. Szukają biletomatu. Na Stogach o dziwo takiego nie ma. Twierdzą, że skoro nie ma, to przecież kupią u motorniczego. Chcąc pomóc, podpowiadam, że w gdańskich tramwajach nie da się kupić biletu, trzeba kupić bilet w aplikacji w telefonie. Następuje chwila konsternacji. - Co? Jak to nie można? Jakiej aplikacji? Jak to zrobić? - słyszę. Niestety czas na dywagacje się skończył. Podjeżdża tramwaj. Oczekujący tłum rusza w kierunku drzwi. Pasażerowie bez biletów też wsiadają, wyrażając nadzieję, że nie spotkają kontrolerów. Przed odjazdem kilka osób podchodzi do motorniczego, pytając o bilet. Motorniczy zgodnie z prawdą odpowiada, że biletów nie sprzedaje i trzeba kupować w aplikacji, wskazując przy tym na informację naklejoną na drzwiach do kabiny. Zaskoczeni podróżni przechodzą w głąb pojazdu. Ani jedna osoba nieposiadająca biletu nie pobrała aplikacji. Wszyscy pojechali bez biletu. Identyczne obrazki oglądałem także w kolejnych dniach, w innych częściach miasta.

reklama

Okazuje się, że nieważne, czy ZTM podpisze umowę z dwoma, czy sześcioma operatorami mobilnych aplikacji do sprzedaży biletów. Część pasażerów nie może, a część po prostu nie chce instalować aplikacji. Szukają możliwości zakupu biletu na przystanku lub w tramwaju. W Gdańsku w wielu miejscach takiej możliwości po prostu nie ma. Zamiast tracić czas na szukanie i instalowanie aplikacji, a następnie zakładanie konta, wielu pasażerów woli zaryzykować i pojechać bez biletu. Z dużym prawdopodobieństwem część z nich zdążyłaby już i tak wysiąść, zanim dokonałaby procedury instalacji aplikacji, założenia konta i uiszczenia opłaty za przejazd.

Kto traci? Najwięcej ZTM

Warto sobie zadać pytanie, kto na tym stracił. Pasażer? Raczej nie, pasażer na tej podróży zaoszczędził. Stracił Zarząd Transportu Miejskiego, stracił budżet Miasta Gdańska. Straci podatnik, który w podatkach pokryje spadek przychodów ze sprzedaży biletów spowodowany nieprzemyślaną strategią ZTM. Podczas jednego kursu z plaży zaobserwowałem około 10 osób, które nie mogąc zakupić biletu, pojechały bez płacenia.

reklama

W soboty z pętli Stogi Plaża odjeżdża 151 tramwajów. Nieco mniej kursów jest w pozostałe dni tygodnia. Ile takich pasażerów, którzy jadą bez biletu, bo nie mieli go gdzie kupić, uzbiera się w ciągu jednego dnia? Ilu w ciągu tygodnia, w ciągu miesiąca, w ciągu wakacji. Ilu w ciągu roku? Czy budżet Gdańska stać na takie decyzje ZTMu? Organizator transportu nie widzi problemu, bo za kilkanaście miesięcy będzie FALA, która zresztą wielu problemów prawdopodobnie nie rozwiąże. Co jednak z tymi kilkunastoma miesiącami bez planowanego systemu?

Czy tak powinno się zachęcać pasażerów do transportu zbiorowego? Uniemożliwianie zakupu biletu w wygodny dla pasażera sposób jest antyreklamą. Kolejnym razem niektóre osoby zastanowią się nad wyborem samochodu. We własnym pojeździe nie trzeba stresować się zakupami biletów ani liczyć na odrobinę szczęścia i brak kontroli biletów.

reklama

[news:1184658]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama