reklama

Polacy w mundurach Wehrmachtu. Kontrowersje wokół gdańskiej wystawy „Nasi chłopcy”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Polacy w mundurach Wehrmachtu. Kontrowersje wokół gdańskiej wystawy „Nasi chłopcy” - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
33
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polityka„Nasi chłopcy” pod lupą polityków. Burzliwa konferencja PiS przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
reklama

Przed budynkiem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku we wtorek, 15 lipca odbyła się konferencja prasowa członków Prawa i Sprawiedliwości, którzy stanowczo skrytykowali wystawę „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy”, otwartą kilka dni wcześniej w Ratuszu Głównego Miasta. W ocenie polityków PiS, ekspozycja relatywizuje historię i oswaja niemiecką narrację wojenną, co ich zdaniem, jest nie do zaakceptowania w przestrzeni publicznej.

reklama

Muzeum stanowczo broni wystawy

Wystawa przygotowana przez Muzeum Gdańska prezentuje losy Pomorzan wcielonych przymusowo do armii III Rzeszy. Jej celem, jak twierdzą organizatorzy, jest upamiętnienie losów tych, których historia została przemilczana po 1945 roku. Rzecznik Muzeum Gdańska, dr Andrzej Gierszewski, stanowczo broni formy i treści wystawy.

— Wystawa zostanie taka, jaką stoi. Nie będziemy zmieniać tytułu. To jest mocne zadanie pytania o to, czy na przykład Pomorzanie, którzy we wrześniu 1939 roku w kampanii wrześniowej bronili II Rzeczypospolitej przed Niemcami, potem siłą i przymusem musieli przywdziać mundur niemiecki, a w drugiej i końcowej fazie wojny dezerterowali do polskich sił zbrojnych na Zachodzie. Kim oni są? Jeżeli nie nasi, to jacy? Są gorsi? Są zdrajcami? Są kolaborantami? Są hienami? To nie o to chodzi w tej narracji — mówił dr Gierszewski w rozmowie z Pulsem Gdańska.

reklama

Muzeum akcentuje, że ekspozycja nie stanowi próby wybielania historii, lecz stawia pytania o wykluczenie pamięciowe i społeczne. Wśród prezentowanych materiałów znalazł się m.in. list Edmunda Tyborskiego ze Swornychgaci, dezertera z Wehrmachtu, który został zgilotynowany.

— Na tej wystawie pokazujemy list Edmunda Tyborskiego ze Swornychgaci, chłopaka z Pomorza, który zdezerterował z Wehrmachtu w czasie służby w Niemczech. Zgilotynowano go, a cała jego rodzina na Pomorzu zginęła wraz z nim za to, że zdezerterował. W jednym z listów napisał: „Proszę, pamiętajcie o mnie”. Dzisiaj, poprzez tę wystawę, pamiętamy o tych ludziach, przywracamy im w pewnym sensie godność i pytamy się o to, czy oni są członkami naszej wspólnoty? Czy są Polakami? — dodał Gierszewski.

reklama

Politycy PiS przeciwko wystawie „Nasi Chłopcy”

Jednak politycy Prawa i Sprawiedliwości nie pozostawili na wystawie suchej nitki. Podczas konferencji padły ostre słowa krytyki wobec organizatorów ekspozycji i ich intencji.

— Podano, że podczas poboru do Wehrmachtu mogli poznać kobiety z Francji i często te związki, które zawiązywali, kończyły się związkami małżeńskimi. O ile jest w tym może trochę prawdy z takich osobistych wspomnień, to samo przekształcenie tego w sposób dominujący na tej wystawie nie jest dla nas gdańszczan czymś nowym. Jest to bardzo oburzające — mówił Aleksander Jankowski, radny PiS.

reklama

Radny zarzucił autorom wystawy jednostronność przekazu i rzekome wybielanie przeszłości rodziny premiera Donalda Tuska.

— Skupienie się na historii tej jednej rodziny w kontekście tej wystawy ma tylko jeden cel. Jest nim wybielanie historii rodziny Pana premiera i ja osobiście, jako gdańszczanin, jako Polak, nie mogę się zgodzić z tym, żeby szarganie historii, naszej pamięci narodowej i historii tych ofiar służyło aktualnemu celowi politycznemu premiera Tuska — podkreślił Jankowski.

Na konferencji głos zabrał także poseł Kazimierz Smoliński. W jego ocenie wystawa „Nasi chłopcy” jest kontynuacją działań rozpoczętych wcześniej w Muzeum II Wojny Światowej, które według niego mają zacierać „prawdziwą historię”.

— Chcemy pokazać i przypomnieć to zło związane z narracją dotyczącą II wojny światowej i udziałem Polaków w tej wojnie. To zaczęło się tu, w Muzeum II Wojny Światowej, kiedy pan profesor Marszałek, który jest głównym inspiratorem i twórcą tej wystawy w Muzeum Gdańska i współtwórca wystawy Muzeum II Wojny Światowej, po raz pierwszy zaczął przesuwać tę narrację w kierunku takim, że Polacy też brali udział w mordowaniu Żydów, że ojciec Kolbe był antysemitą — powiedział Smoliński.

"Wchodzę do muzeum polskiego, a czuję się, jakbym był w muzeum niemieckim"

Poseł osobiście odwiedził wystawę i przyznał, że poczuł się jakby odwiedzał niemieckie muzeum.

— Wchodzę do muzeum polskiego, a czuję się, jakbym był w muzeum niemieckim. Uśmiechnięci chłopcy w mundurach niemieckich i napis „Nasi chłopcy”. To jakby Niemcy mówili o swojej armii i swoich chłopcach. To jest straszne, co zrobiono tym właśnie chłopcom, którzy byli w III Rzeszy właśnie w Wehrmachcie. Oni nie szli tam dobrowolnie, o tym trzeba pamiętać — zaznaczył.

W obronie wystawy stanęły władze Muzeum Gdańska, podkreślając jej faktograficzny charakter i głos Pomorzan, których przeszłość długo była tematem tabu.

— Padają różne zarzuty, też o to, że jest to narracja niemiecka. Nie, jest to narracja pomorskich rodzin, to narracja Pomorzan, którzy zdecydowali się opowiedzieć o tym, czego doświadczali ich krewni w czasie II wojny światowej — tłumaczył Gierszewski.

Głos w sprawie zabrał prezydent Andrzej Duda

Ekspozycja „Nasi chłopcy” wywołała silne emocje także poza Gdańskiem. Głos w sprawie zabrali m.in. prezydent Andrzej Duda oraz były minister obrony Mariusz Błaszczak. Wspólnym mianownikiem ich wypowiedzi jest obawa o relatywizację polskiej historii i próbę narzucenia niemieckiego punktu widzenia.

Samo Muzeum Gdańska odcina się od takich zarzutów, wskazując na edukacyjny i dokumentalny wymiar wystawy.

— Zapraszamy Państwa serdecznie, żebyście tę wystawę zobaczyli w Ratuszu Głównego Miasta. Żebyście sami sobie wyrobili opinię — podsumował rzecznik muzeum.

Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających przez najbliższe miesiące.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo