Ustawa Metropolitalna wypadnie z sejmowej zamrażarki? Posłowie KO składają wniosek do marszałek Witek

Ponad dwa lata temu senatorowie PiS, Solidarnej Polski, Porozumienia, PSL, Lewicy oraz KO zgodnie uchwalili projekt ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Mimo zgody w Senacie, projekt utknął w sejmowej zamrażarce.

Dziś posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek o uzupełnienie porządku dziennego 63. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej o punkt obejmujący pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim.

- Od dwóch lat w Sejmie znajduje się ustawa o Związku Metropolitalnym w województwie pomorskim i od dwóch lat ta ustawa nie może się doczekać swojego finału tu w Sejmie. Wielokrotnie apelowaliśmy do Pani Marszałek Witek o to żeby Sejm mógł przeprocedować tę ustawę, żeby województwo pomorskie podobnie jak województwo śląskie mogło lepiej zarządzać infrastrukturą, lepiej i skuteczniej inwestować w naszym ukochanym regionie. PiS chce wszystko kontrolować, chce dobić samorządy, chce im odbierać a nie dawać możliwość rozwoju. Z tego względu ta ustawa jest prawdopodobnie blokowana w Sejmie - mówił dziś w Sejmie posłanka Agnieszka Pomaska. 

Barbara Nowacka z KO przypomina, że uchwalenie ustawy oznaczałoby realne zyski dla mieszkańców Gdańska i okolic. 

- Ustawa Metropolitalna to zyski dla mieszkańców, to pieniądze które można lepiej inwestować, szczególnie teraz w kryzysie, który nadciąga. Jest to bardzo ważne by jak najwięcej pieniędzy mogło trafić do ludzi - mówiła posłanka KO.

Projekt ustawy jest inicjatywą 59 samorządów z Pomorza zrzeszonych w stowarzyszeniu OMGGS. Wzorowany jest na rozwiązaniach dotyczących funkcjonującej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM).

Zgodnie z założeniami ustawy mieszkańcy Pomorza 5% swoich podatków PIT zamiast do budżetu centralnego wpłacaliby do budżetu metropolitalnego. Przez 2 lata byłaby to suma około 500 mln zł, za którą można by np. kupić 7 składów PKM.

[news:1353161]