W trakcie prezentacji nowego składu Rady Ministrów premier Donald Tusk potwierdził, że Jolanta Sobierańska-Grenda obejmuje tekę ministra zdrowia, zastępując Izabelę Leszczynę. Szef rządu uzasadnił tę zmianę potrzebą profesjonalizacji i pełnej koncentracji na skutecznym zarządzaniu systemem ochrony zdrowia.
— Nowa minister zdrowia, Jolanta Sobierańska-Grenda, zrobiła twardą ręką porządki w służbie zdrowia na Pomorzu. Ten resort przejdzie wyłącznie w ręce ludzi od zarządzania — powiedział Donald Tusk.
Kim jest Jolanta Sobierańska-Grenda?
To doświadczona prawniczka, menedżerka i doktor nauk ekonomicznych. Od 2017 roku pełniła funkcję prezes Szpitali Pomorskich, nadzorując restrukturyzacje, konsolidacje i pozyskiwanie środków zewnętrznych na rozwój szpitali. Słynie z twardego podejścia, wysokiej skuteczności i umiejętności prowadzenia procesów naprawczych w skomplikowanych strukturach medycznych.
Jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, ukończyła także studia MBA oraz Advanced Management Program w Akademii Leona Koźmińskiego. Wykłada na kursach i studiach podyplomowych dla kadry medycznej w Warszawie.
Sygnalizowana zmiana kierunku w Ministerstwie Zdrowia
Nowa minister zdrowia symbolizuje zwrot ku profesjonalizacji zarządzania ochroną zdrowia. Premier Tusk zapowiedział, że kierownictwo resortu ma koncentrować się na efektywności systemu, restrukturyzacji i cyfryzacji.
Eksperci spodziewają się, że Sobierańska-Grenda wprowadzi kontynuację działań naprawczych na poziomie centralnym, wzorując się na udanych projektach zrealizowanych na Pomorzu.
Przed nową minister zdrowia stoją kluczowe wyzwania
Wśród najpilniejszych zadań wymienia się m.in.:
- ograniczenie zadłużenia szpitali
- skrócenie kolejek do specjalistów
- poprawę dostępności do leczenia onkologicznego i kardiologicznego
- wzmocnienie kadr medycznych i wsparcie ich rozwoju zawodowego
- rozwój cyfrowych narzędzi w opiece zdrowotnej
Decyzja o powołaniu Jolanty Sobierańskiej-Grendy na stanowisko ministra zdrowia spotkała się z dużym zainteresowaniem środowisk medycznych i opinii publicznej. Część ekspertów i komentatorów uznaje ją za jedno z najmocniejszych ogniw nowego rządu.
Komentarze (0)