Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło wyniki drugiego naboru w ramach programu "Ochrona Zabytków". Odpowiada on za dofinansowywanie prac konserwatorskich, restauratorskich oraz budowlanych przy obiektach wpisanych do rejestru zabytków.
Wśród budowli, które otrzymały dotacje, znalazła się gdańska Złota Brama. Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział Wybrzeże, które zarządza zabytkiem, otrzymało na jego renowację 140 tys. złotych. Ma to zostać przeznaczone na remont tarasu bramy. SARP już wcześniej starało się o pieniądze z ministerstwa, ale nieskutecznie.
Fortyfikacja przez lata zamiast być ozdobą i chlubą Gdańska to odstraszała zarówno miejscowych, jak i turystów. Przez ponad trzydzieści lat Złota Brama nie przeszła żadnych kompleksowych prac remontowych, a stan budynku jedynie się pogarszał. Znamienny dla mieszkańców stał się płot odgradzający bramę, który szybko stał się obiektem krytyki, bo zamiast chronić, to szpecił okolicę będąc regularnie dewastowanym.
- Proszę mi wierzyć, że ten płot jest moją zmorą i koszmarem - mówiła nowa prezeska gdańskiego oddziału SARP w rozmowie z miejskim portalem. - Zdaję sobie bowiem sprawę, że cięgi za to i cała krytyka spada w większości na miasto. I dopiero na końcu przysłowiowe wiadro pomyj wylewane jest na SARP, kiedy ktoś jakimś cudem dowie się, że to my jesteśmy właścicielami Złotej Bramy, jak i działki na której się znajduje - dodaje.
Remont trwa
Wyczekiwany remont rozpoczął się w czerwcu ubiegłego roku, gdy SARP otrzymało na modernizację zabytku dotację z budżetu miasta w wysokości 430 tysięcy złotych. Wstępnie mówiło się, że prace mogą zakończyć się jeszcze w 2025 roku, ale teraz podawanym terminem jest jesień 2026 r. Najpierw było trzeba zabezpieczyć obiekt od wilgoci, zarówno od strony poddasza, jak i fundamentów. Teraz trwa remont podziemia bramy, a później odnowiona zostanie sama elewacja, wraz z rzeźbami i detalami zdobiącymi budynek.Jak w czerwcu tego roku zapowiadała prezeska SARP, Złota Brama ma otworzyć się dla zwiedzających jeszcze w te wakacje. Wejściówki miały kosztować od 10 do 40 złotych. Najdroższe bilety pozwalałyby na wejście na szczyt bramy, gdzie planowane jest utworzenie nowego punktu widokowego. Natomiast tańsze opcje umożliwiłyby zwiedzanie wnętrz, w tym sali ceremonialnej. Całość zysku zostałaby przeznaczona na obecne i przyszłe remonty obiekty.
Do otwarcia miało dojść przy okazji Jarmarku św. Dominika, który rusza już w najbliższy weekend. Jednak trudno znaleźć jakąś aktualną informację, która mogłaby to potwierdzić. Zarówno Stowarzyszenie Architektów Polskich, jak i Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku milczą w tej sprawie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.