Na przełomie marca i kwietnia rząd zniósł obowiązkową kwarantannę, obowiązek noszenia maseczek, a także niemal zupełnie zlikwidował testy diagnozujące COVID-19.
Wraz z końcem piątej fali epidemii zlikwidowano również powszechne punkty szczepień, Szpital Tymczasowy oraz oddziały covidowe w szpitalach specjalistycznych. Ostatnim miejscem, przeznaczonym tylko dla pacjentów z koronawirusem były oddziały dla chorych na Covid-19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.
Placówka w ostatnich dniach przeszła reorganizację działalności, która pozwoli na powrót do stanu sprzed ponad dwóch lat.
- Wracamy do funkcjonowania szpitala sprzed pandemii, to oznacza że przywracamy pracę Oddziału Gruźlicy i Chorób Płuc, Oddziału Chorób Zakaźnych, Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego dla dorosłych i dzieci, Oddziału Leczenia Nabytych Niedoborów Odporności. W szpitalu zostaje kadra, która była zatrudniona na oddziałach covidowych - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.
Od lekarza POZ do szpitala
Pacjenci z Covid-19 są już leczeni podobnie jak pacjenci z grypą. Jeżeli podejrzewają u siebie koronawirusa, powinni zgłosić się do lekarza POZ, który zdecyduje o zleceniu testu oraz określi leczenie. W przypadkach ciężkiego przebiegu, gdy pacjent będzie wymagał hospitalizacji, będzie kierowany do wybranego szpitala, najbliższego swojemu miejscu zamieszkania.Ministerstwo Zdrowia nadal będzie przeznaczać oddzielne środki finansowe na leczenie szpitalne chorych z Covid-19, lecz dużo mniejsze niż wcześniej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.