Gdański bank krwi pełny. Nietypowy apel skierowany do krwiodawców

Banki krwi w całej Polsce w ostatnich dniach przeżyły prawdziwy szturm krwiodawców. Chętnych do oddawania najcenniejszego leku były tak wielu, że zapasy praktycznie wszystkich grup krwi są wystarczające. Dotyczy to zarówno gdańskiego punktu, jak i zdecydowanej większości pozostałych Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

Komunikat dotyczący wystarczających zapasów wszystkich grup krwi widnieje na stronie internetowej RCKiK w Gdańsku. Zdecydowana poprawa stanu zapasów jest skutkiem wybuchu wojny na Ukrainie, która zmobilizowała krwiodawców do licznego stawiennictwa w punktach poboru krwi.

- Krwi jest pod dostatkiem. Mamy bardzo duże zapasy i wszystkich dawców, którzy przychodzą do nas w bardzo dużej liczbie, chcąc oddać krew dla Ukrainy, bardzo prosimy o wstrzymanie się z tą decyzją - apeluje Wiktor Tyburski, szef Centrum Krwiodawstwa w Gdańsku z rozmowie z radiem TOK FM.

Jak dodaje Tyburski, magazyny są obecnie wypełnione po brzegi.

- Jesteśmy w stanie przekazać na Ukrainę każdą ilość krwi, na którą oni zgłoszą zapotrzebowanie. Mamy również wystarczającą ilość krwi dla lecznictwa polskiego - wyjaśnia kierownik Centrum Krwiodawstwa.

Tworzenie zbyt dużych zapasów może spowodować, że część krwi się zmarnuje. Pobrany od krwiodawców płyn można wykorzystywać tylko przez określony czas, później ulega on przeterminowaniu.

Trzeba pamiętać, że za kilka tygodni krwi znów może zacząć brakować. Gdyby chętni wszyscy oddali ją teraz, za kilka tygodni dawcy nie mogliby uzupełnić zapasów. Krew można bowiem oddawać nie częściej niż co 2 miesiące. Osoby chcące pomóc są proszone o śledzenie komunikatów RCKiK w Gdańsku. Jeśli znów wzrośnie zapotrzebowanie na krew, na stronie internetowej instytucji pojawi się odpowiedni komunikat.