Dramat w centrum Odessy
Atak, który nastąpił przed godziną 11:00, był szczególnie dotkliwy. Rosyjskie pociski balistyczne uderzyły w pięciopiętrowy hotel-internat oraz okoliczne domy mieszkalne, burząc infrastrukturę cywilną. Na nagraniach z mediów społecznościowych widać zniszczenia oraz ciała zabitych na ulicach miasta.Rosyjskie media próbowały usprawiedliwiać atak, twierdząc, że w budynku rzekomo przebywali ukraińscy żołnierze.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ostrych słowach skomentował wydarzenie, podkreślając, że jest to jasny sygnał, że Rosja nie szuka pokoju.
– Rosja pokazuje, co ją naprawdę interesuje: tylko wojna. I to przesłanie powinno być słyszalne we wszystkich częściach świata, od sal, w których spotykają się członkowie G20, po wszystkie stolice świata - mówi Zełenski.
Gdańsk solidarny z Ukrainą. Upamiętnią 1000 dni walki z Rosją
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wyraziła głęboki żal i solidarność z mieszkańcami Odessy, określając atak mianem „kolejnego tragicznego dnia w tej niesprawiedliwej wojnie”. W swoim apelu zwróciła się do gdańszczan.
– Pokażmy, że jesteśmy z Ukrainą w tych trudnych chwilach. Spotykajmy się jutro, 19 listopada, o godz. 17:00 na skwerze Bohaterskiego Mariupola we Wrzeszczu, żeby wspólnie upamiętnić 1000 dni bohaterskiej walki Ukrainy o wolność. Niech nasza obecność będzie wyrazem wsparcia i solidarności z narodem ukraińskim. Slava Ukraini!- mówi Dulkiewicz.
Gdańsk od lat utrzymuje bliskie relacje z Odessą, która jest miastem partnerskim od 1996 roku. Od czasu rosyjskiej inwazji współpraca ta zacieśniła się, a gesty wsparcia, takie jak letnia wizyta delegacji Gdańska w Odessie, spotkały się z wdzięcznością Ukraińców.
Miasto nad Morzem Czarnym w ogniu
Od początku rosyjskiej inwazji Odessa stała się jednym z głównych celów ataków. Rosyjskie rakiety i drony regularnie niszczą nie tylko portowe magazyny zbożowe, ale także budynki mieszkalne i obiekty kultury. W minionych miesiącach zniszczeniu uległa m.in. największa świątynia w mieście. Mimo to Odessa, licząca około miliona mieszkańców, pozostaje symbolem ukraińskiego oporu.To jedno z najpiękniejszych miast regionu, z bogatą historią i różnorodnością kulturową, od początku wojny zmaga się z dramatycznymi wyzwaniami. W obliczu tych trudności mieszkańcy Odessy wciąż mogą liczyć na solidarność i wsparcie Gdańska oraz innych miast partnerskich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.