Sprawa zamknięcia Mostu Siennickiego w Gdańsku wciąż budzi wiele emocji. Tym razem oliwy do ognia dolało wszczęcie przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk Wrzeszcz postępowania w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz i jej zastępcę Piotra Borawskiego.
Jest to efekt zawiadomienia, jakie do prokuratury złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości. Jak podkreślają Barbara Imianowska, Andrzej Skiba i Przemysław Majewski władze miasta nie zrobiły nic przez ostatnie 6 lat, by zapobiec destrukcji mostu.
Władze Miasta jak wynika z dokumentacji GZDIZ, DRMG, przez co najmniej 6 lat nie podjęły wystarczających działań mających na celu powstrzymanie destrukcji mostu, przez co naraziły zdaniem zawiadamiających miasto Gdańsk na znaczne wydatki związane np. z tymczasową przeprawą promową za 700 tys. zł miesięcznie, a także wieloletnie utrudnienia dla kilkunastu tysięcy mieszkańców wyspy portowej — informuje radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski.
Komentarze (0)