W poniedziałek ratownicy medyczni z Gdańska przeżyli spore zaskoczenie. Po tym jak chwile wcześniej interweniowali u pacjentki w stanie zagrożenia życia, czekała ich niemiła niespodzianka po powrocie do ambulansu. Ten został bowiem oklejony obraźliwymi naklejkami za złe parkowanie.
Jak tłumaczą medycy, w sytuacjach kiedy w grę wchodzi życie, kluczowa jest każda sekunda. W efekcie nie zawsze udaje się zaparkować w idealnym miejscu i tak też było tym razem.
Przypadkowo zastawiony został jeden garaż. Niestety, właścicielka zamiast wyrozumiałości — sięgnęła po naklejki z wulgarną grafiką. Nie szukamy konfliktów. Szukamy zrozumienia — poinformowali w swoich mediach społecznościowych ratownicy medyczni z Gdańska.
Zdjęcie z Gdańska szybko obiegło całą Polskę
Jak się okazało zdjęcie naklejek przyklejonych do lusterka i szyby ambulansu, szybko podawać zaczęły największe profile poświęcone służbą w Polsce. Wśród nich znalazł się m.in. Oczami Strażaka, które nie gryząc się w język, sytuację z Gdańska skomentowało w ten sposób:
Trzeba to powiedzieć wprost: tylko skończony kretyn potrafi w takiej sytuacji pomyśleć o swoim garażu, a nie o ludzkim życiu — czytamy na facebookowym profilu Oczami Strażaka.
W podobnym tonie wypowiadają się internauci, którzy nie rozumieją, jak można się tak zachować.
Komentarze (0)