W sobotę w południe strażnicy z Referatu III patrolowali ulicę Słowackiego, gdy zatrzymał ich zaniepokojony przechodzień. Poinformował, że niedaleko przewróciła się starsza kobieta, która potrzebuje pomocy. Mundurowi natychmiast zareagowali i udali się we wskazane miejsce.
Na miejscu znaleźli 86-latkę z widocznymi ranami na twarzy. Seniorka potknęła się i doznała krwawiących obrażeń. Odmówiła jednak wezwania pogotowia, deklarując, że mieszka niedaleko. Problem w tym, że nie pamiętała dokładnego adresu i nie miała przy sobie dokumentów.
Funkcjonariusze zabrali kobietę do radiowozu i rozpoczęli poszukiwania jej domu. Dzięki brelokowi do domofonu udało się w końcu znaleźć właściwy budynek. Mimo braku domowników sąsiedzi zgodzili się zaopiekować seniorką do czasu przyjazdu rodziny, którą powiadomili strażnicy.
Dzień wcześniej podobna interwencja miała miejsce przy ulicy Kaprów. Strażnicy zauważyli kobietę z kontuzjowaną nogą, która siedziała na chodniku. Jak się okazało, została pogryziona przez psa podczas spaceru. Funkcjonariusze udzielili jej pierwszej pomocy, czekając na karetkę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.