Od maja 2025 roku w budynku przy ul. Piwnej 32/35 w Gdańsku znów działa komisariat policji. Choć według władz miasta i policji decyzja ta miała na celu poprawę bezpieczeństwa w Śródmieściu, nie brakuje głosów krytyki. Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości uważają reaktywację komisariatu za działanie propagandowe i kosztowny zabieg, który nie przekłada się na realne wsparcie dla mieszkańców.
Ponad milion złotych na pokaz?
Według radnych opozycji pieniądze, które miasto i policja przeznaczyły na remont i uruchomienie jednostki przy ul. Piwnej, mogłyby zostać wykorzystane znacznie skuteczniej – na dodatkowe patrole, które bezpośrednio zwiększałyby bezpieczeństwo w centrum Gdańska.
— Tak naprawdę istnienie tego miejsca na ul. Piwnej jest tylko i wyłącznie zabiegiem propagandowym, który Pani Aleksandra Dulkiewicz wymyśliła sobie przed rozpoczęciem sezonu letniego w Gdańsku po to, aby odfajkować kwestie bezpieczeństwa właśnie w Śródmieściu. Tymczasem koszty, które zostały poniesione przez miasto, jak i policję, czyli ponad milion złotych, można byłoby spokojnie zamienić na patrole policji, które przez fizyczną obecność na ulicach realnie zwiększyłyby bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska – mówił radny Tomasz Rakowski z PiS.
Jak dodaje, samo funkcjonowanie komisariatu budzi wiele pytań.
— Wpakowano bardzo dużą ilość pieniędzy w remont budynku i dlatego my dzisiaj składamy pismo do Pana Komendanta Wojewódzkiego Policji, gdzie będziemy chcieli dowiedzieć się po pierwsze, dlaczego właśnie taka decyzja o przeniesienie na ul. Piwną, na remont, który kosztuje bardzo dużo pieniędzy i, który będzie jeszcze pochłaniał przecież koszty, bo nie wyremontowano dwóch kondygnacji. Kwestie utrzymania tego budynku zimą, bo niewiadomo, które kaloryfery działają, a okna nie są wymienione. – dodał Rakowski.
Radni wskazują również na brak odpowiedniego oznaczenia budynku jako jednostki policji.
— Skoro mówimy tutaj o szeroko rozumianym bezpieczeństwie i tym, jak bardzo komisariat ma służyć ludności, pragnę zauważyć, że nie jest on oznaczony jako jednostka policji. Normalnie na komisariatach mamy logo policji, napis „Policja”, a tutaj znajduje się jedynie godło państwa i czerwona tablica z informacją, że to budynek państwowy. W związku z tym turyści zagraniczni nie mają w ogóle szans dowiedzieć się, że to jest komisariat policji. Jest wiele nielogicznych działań związanych z tym miejscem, dlatego zadajemy szereg pytań panu komendantowi – odnośnie finansowania, organizacji działania, wyposażenia, liczby samochodów, jakimi dysponują policjanci, godzin ich obecności w tym miejscu oraz tego, czy mieszkańcy faktycznie mogą liczyć na ich pomoc — dodał Tomasz Rakowski.
Nowy komisariat odpowiedzią na potrzeby mieszkańców?
Policja zapewnia, że ponowne otwarcie komisariatu to wyjście naprzeciw oczekiwaniom zarówno mieszkańców, jak i turystów.
— Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców oraz osób odwiedzających Gdańsk od początku maja 2025 roku w budynku przy ul. Piwnej funkcjonuje Rewir Dzielnicowych Komisariatu II Policji w Gdańsku. W tym miejscu całodobowo dostępny jest również funkcjonariusz pełniący dyżur, do którego można się zgłosić, aby złożyć zawiadomienie o przestępstwie lub wykroczeniu, dowiedzieć się, gdzie znajduje się Twój komisariat oraz kto jest Twoim dzielnicowym, uzyskać informacje o instytucjach pomocowych działających na terenie miasta — mówił w rozmowie z Pulsem Gdańska asp.szt. Mariusz Chrzanowski
Jak dodaje rzecznik, komisariat pełni też funkcję zaplecza operacyjnego.
— Częściowo wyremontowany budynek przy ul. Piwnej 32/35, w którym znajduje się Rewir Dzielnicowych, jest również miejscem, w którym odbywają się odprawy policjantów patrolujących rejon Śródmieścia, w klimatyzowanym budynku funkcjonariusze korzystają też z przerwy w służbie, a do ich dyspozycji jest m.in. pięć toalet. Dzięki takiej lokalizacji czas w służbie jest efektywniej wykorzystany. Pojawiające się usterki, są zgłaszane i na bieżąco usuwane. Dotychczas w budynku przy ulicy Piwnej wyremontowane zostały dwie kondygnacje o łącznej powierzchni blisko 600 metrów kwadratowych. Remont parteru sfinansowało miasto Gdańsk, przekazując na ten cel kwotę 650 tys. zł, a pierwsze piętro – podkreślił.
Dzielnicowi tylko na chwilę?
Według radnych, zapewnienia o poprawie bezpieczeństwa nie mają pokrycia w rzeczywistości.
— Zareagowaliśmy złożeniem pisma do Komendanta Wojewódzkiego w kwietniu tego roku i już wtedy, w tej pierwszej odpowiedzi, którą otrzymaliśmy, narracja Pani Prezydent Dulkiewicz o zwiększeniu bezpieczeństwa mieszkańców czy dodatkowych patrolach upadła. Komenda wojewódzka wskazywała, że żadnych dodatkowych patroli z tego miejsca nie będzie i że będą tam stacjonowali jedynie dzielnicowi, którzy fizycznie będą przebywać w tym miejscu tylko na początku i na końcu swojej służby— mówił Aleksander Jankowski, radny Miasta Gdańska z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Krytykę budzi również sposób przyjmowania zgłoszeń.
— Była też mowa o tym, że rzekomo ułatwiło to mieszkańcom zgłaszanie problemów, które występują w tej okolicy, ale chociażby maile, które otrzymaliśmy w zeszłym tygodniu – 15 i 16 lipca – od mieszkańców Śródmieścia, pokazują coś innego. Próbowali oni zgłosić pewne problemy na Piwnej, jednak otrzymali oficjalne odpowiedzi z Komisariatu II, że zgłoszenia mogą być realizowane wyłącznie w komisariacie przy ulicy Długa Grobla. Dopiero po naszej poniedziałkowej wizycie mieszkańcy otrzymali maila z informacją, że jednak na Piwnej również można takie zgłoszenia składać – dodał Jankowski.
Koszty kontra potrzeby
Radni zarzucają także władzom miasta i policji nieefektywne wykorzystanie środków.
— Jaki jest cel wydania prawie 700 tysięcy złotych z kasy miejskiej, kiedy my – jako radni – na komisji bezpieczeństwa zgłaszamy zapotrzebowanie na dodatkowe patrole, a cały czas otrzymujemy informację, że nie ma na to pieniędzy w budżecie? Sami policjanci wskazują, że potrzebowaliby 10 wakatów, 10 dodatkowych patroli po 8 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu i 30 dni w miesiącu. To koszt około 130 tysięcy złotych. Tymczasem miasto wydało na remont pierwszego piętra 680 tysięcy, a drugie tyle wydała sama Komenda Wojewódzka Policji – podkreślił Jankowski.
Policja zapewnia, że stała obecność funkcjonariuszy w centrum miasta ma realne przełożenie na poprawę bezpieczeństwa – szczególnie w sezonie letnim.
— Stała obecność funkcjonariuszy Policji w rejonie Głównego Miasta ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa oraz ułatwienie mieszkańcom kontaktu z Policją. Trzeba podkreślić, że służba dzielnicowego, to przede wszystkim służba obchodowa. Dzielnicowy fizycznie jest w swoim rejonie służbowym, rozpoznaje potencjalne zagrożenia, podejmuje interwencje własne, spotyka się z mieszkańcami i poznaje ich problemy. – mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski.
Jak dodaje, w czasie wzmożonego ruchu turystycznego w centrum Gdańska służbę pełni kilkudziesięciu dodatkowych funkcjonariuszy różnych jednostek.
— Zgłoszenia, które przyjmują policjanci, realizują służby patrolowe m.in. z Komisariatu Policji II w Gdańsku, Referatu Interwencyjnego, wywiadowcy, ale także kryminalni oraz policjanci ruchu drogowego. Zlecone interwencje realizują także policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, pełniący służbę w rejonie. W okresie letnim, gdy miasto odwiedza więcej osób, odbywa się wiele imprez, a niebawem rozpocznie się Jarmark Św. Dominika, już teraz służby patrolowe pełni kilkudziesięciu dodatkowych policjantów. To m.in. funkcjonariusze prewencji z gdańskiej komendy i komisariatów, policjanci ze Szkoły Policji w Słupsku, z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, wywiadowcy, kryminalni oraz policjanci ruchu drogowego — mówił asp.szt. Mariusz Chrzanowski.
Co dalej z komisariatem?
Obiekt przy ul. Piwnej wciąż wymaga dalszych prac. Policja zapowiada remont kolejnych kondygnacji oraz termomodernizację. Budynek służy nie tylko dzielnicowym, ale także psychologom policyjnym i cywilnym pracownikom.
— W przyszłości planowana jest termomodernizacja obiektu oraz remont kolejnych pięter. W budynku całodobowo jest obecny dyżurny oraz funkcjonariusz pełniący dyżur dochodzeniowo-śledczy, pomieszczenia na parterze i część na pierwszym piętrze, zajmują kierownik rewiru dzielnicowych oraz 15 dzielnicowych. Pozostałe pomieszczenia są wykorzystywane przez funkcjonariuszy oraz pracowników cywilnych wydziału policyjnych psychologów komendy wojewódzkiej — mówił asp.szt. Mariusz Chrzanowski.
Komentarze (0)