Podróż z Austrii na Pomorze
Choć przewiezienie żyrafy to logistyczne wyzwanie, Ivie pokonała wielusetkilometrową trasę w świetnej formie. Przyjechała z austriackiego zoo Schmiding, skąd wyruszyła, by stać się częścią gdańskiej grupy żyraf.
Już po kilku dniach pracownicy zaobserwowali, że młoda samica cechuje się dużą ciekawością i odwagą - chętnie eksploruje nowe otoczenie i szybko uczy się codziennych rytuałów obowiązujących w zoo.
Na razie Ivie przebywa poza zasięgiem wzroku zwiedzających, w zapleczowych boksach - informuje zoo.
Nowy układ sił w żyrafiej rodzinie
Przyjazd Ivie to ważne wydarzenie dla całego stada. W Gdańsku mieszkają już dwa samce - Aki i Wiechu - oraz młoda samica Alia, która niedawno również dołączyła do zoo. Razem stworzą pierwszą w historii ogrodu pełnoprawną grupę hodowlaną żyraf ugandyjskich.
Obecność Ivie znacząco zwiększa szanse na rozwój programu rozrodczego. Zoo liczy, że w przyszłości uda się doczekać narodzin młodych - co byłoby nie tylko ogromną radością dla odwiedzających, lecz także ważnym krokiem dla ochrony gatunku.
Ivie należy do żyraf ugandyjskich, jednego z najrzadszych podgatunków żyraf. W naturze ich populacja zmniejszyła się przez utratę siedlisk i kłusownictwo, dlatego zwierzęta te objęte są międzynarodowymi programami ochrony.
Gdańskie zoo bierze udział w europejskim programie hodowli gatunków zagrożonych (EEP).
Gdy tylko zakończy okres adaptacyjny, odwiedzający będą mogli zobaczyć ją na żywo – i wszystko wskazuje na to, że szybko stanie się jedną z najbardziej lubianych mieszkanek gdańskiego ogrodu.
Komentarze (0)