reklama

Nielegalne reklamy nadal szpecą miasto. Urzędnicy zaczynają kontrole

Opublikowano:
Autor:

Nielegalne reklamy nadal szpecą miasto. Urzędnicy zaczynają kontrole - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości GdańskOd kilku dni toczy się dyskusja na temat reklamy jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP, która narusza Uchwałę Krajobrazową. To jedna z wielu reklam, które mimo zakazu nadal wiszą na ulicach Gdańska.
reklama

Uchwała Krajobrazowa miała zmusić przedsiębiorców do stosowania reklamy stonowanej, kulturalnej, szanującej kontekst miejsca i przede wszystkim szanującej mieszkańców. Na początku kwietnia zakończył się dwuletni okres przejściowy, podczas którego przedsiębiorcy mieli dostosować swoje reklamy i szyldy do nowego prawa.

Reklama prezydencka

Mimo że od daty granicznej minęły już prawie dwa miesiące, spora część reklam nadal nie zniknęła z przestrzeni publicznej. Co więcej, na niezgodnych z uchwałą nośnikach pojawiają się nowe reklamy. Od kilku dni w internecie toczy się dyskusja na temat reklamy Rafała Trzaskowskiego, która zawisła na skrzyżowaniu ulicy Do Studzienki oraz alei Grunwaldzkiej.

Zarząd Dróg i Zieleni odpowiedzialny za realizację Uchwały Krajobrazowej potwierdza, że nośnik reklamowy nie jest zgodny z prawem. - W każdym przypadku reklamy mówimy o kilku stronach: firmie będącej właścicielu nośnika, właścicielu gruntu oraz podmiocie reklamującym się na nośniku. Jeśli podmiot reklamujący się na nośniku sam w sobie nie jest jego właścicielem, to kupuje go od firmy zewnętrznej (firmy reklamowej). Ten nośnik należy do tzw. profesjonalnej branży reklamowej, które nie został dostosowany w terminie 2 kwietnia - mówi Dariusz Słodkowski, Kierownik Działu Użytkowania Przestrzeni Publicznej GZDiZ.

reklama

Jak zaznacza Słodkowski w rozmowie z Pulsem Gdańska, GZDiZ wszczął postępowanie administracyjne dla tego nośnika reklamowego.

Koniec taryfy ulgowej

Na początku kwietnia Zarząd Dróg i Zieleni informował, że w związku z pandemią firmy, które nie dostosowały się do nowych przepisów mogą liczyć na urzędniczą wyrozumiałość. Sporo firm tłumaczyło bowiem, że swoje nośniki chcieli demontować w ostatniej chwili, a pandemia im to uniemożliwiła.

- Praca urzędnicza cechuje się wyrozumiałością, dążeniem do realizacji wniosków w zgodzie z przepisami prawa powszechnie obowiązujące. Ustawodawstwo krajowej z dniem 25 maja br. umożliwiło wznowienie postępowań administracyjnych, a kolejne etapy „odmrażania gospodarki" umożliwiły swobodne poruszanie, jednocześnie zaznaczam, że nigdy żadne przepisy nie zakazały wykonywania pracy zawodowej np. polegającej na demontażu nośników - mówi Dariusz Słodkowski.

reklama

Jak zaznacza Kierownik Działu Użytkowania Przestrzeni Publicznej GZDiZ, podlegli mu urzędnicy od 28 maja rozpoczęli kontrole oraz wszczynają postępowania administracyjne wobec właścicieli kolejnych nośników reklamowych.

Kontrole, ale i sygnały od mieszkańców

Urzędnicy większość postępowań rozpoczynają po własnych wizjach terenowych kolejnych dzielnic miasta. Jak mówi Dariusz Słodkowski, są też jednak sygnały od mieszkańców. - Otrzymujemy zgłoszenia od mieszkańców, kierowane różnych formami, głównie poprzez Gdańskie Centrum Kontaktu. Przede wszystkim opieramy jednak na własnej kontroli i wykonywaniu wizji terenowych kolejnych obszarów miasta - mówi nam Słodkowski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama