Wpadł gruziński włamywacz i złodziej samochodów

Nowoporccy policjanci wpadli na trop, a następnie złapali włamywacza, którego celem były samochody zaparkowane na nadmorskim parkingu.

Do pierwszego zdarzenia doszło pod koniec marca, kiedy sprawca włamał się do volkswagena i ukradł kilka par markowych okularów słonecznych oraz kamerkę samochodową. Pokrzywdzony oszacował straty na prawie 1000 zł. 

Kolejne dwa zdarzenia miały miejsce w tym miesiącu. Z seata oraz volkswagena ukradziono gotówkę i telefon. Tu wartość utraconego mienia wyniosła już ponad 6000 zł. 

- Policjanci szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje, przeanalizowali też zabezpieczone monitoringi. Dzięki swojej pracy dotarli do informacji, które pozwoliły im ustalić tożsamość mężczyzny. Okazało się, że za wszystkimi przestępstwami stoi jeden człowiek, to 41-letni obywatel Gruzji - relacjonuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z KMP Gdańsk.

Mundurowi mieli jednak problem, ponieważ nie można było ustalić adresu włamywacza. Kryminalni nie odpuszczali i dalej intensywnie działali w sprawie. Gdy na początku tygodnia dzięki bardzo dobremu rozpoznaniu dotarli do kolejnych informacji, pojechali je sprawdzić.

- Policjanci pojechali do Żukowa, ponieważ z uzyskanej informacji wynikało, że mężczyzna miał tam mieszkać. Tuż przed budynkiem zauważyli 41-letniego ob. Gruzji i go zatrzymali. W mieszkaniu mężczyzny policjanci zabezpieczyli trzy telefony oraz dwie pary okularów słonecznych pochodzących z kradzieży - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski.

Dzięki zgromadzonym przez policjantów dowodom mężczyźnie przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem oraz kradzieży mienia z trzech pojazdów. Okazało się też, że mężczyzna ma na swoim koncie inne podobne przestępstwo. Na początku kwietnia z samochodu na terenie Kartuz ukradł telefon oraz portfel z gotówką o łącznej wartości ponad 2000 zł. Za to przestępstwo usłyszał zarzut w kartuskiej komendzie.