Policjanci z Gdańska zatrzymali trzy osoby podejrzane o kradzieże oraz włamania. Wartość łupów, jakie udało się odzyskać, wyniosła łącznie ponad 20 tysięcy złotych. Sprawcy staną przed sądem.
Mężczyzna okradł łódź
Pierwszy z zatrzymanych, 38-letni mężczyzna, włamał się do kabiny łodzi na terenie Gdańska przy ul. Litewskiej. W poniedziałek w nocy pokrzywdzony właściciel jednostki pływającej złapał na gorącym uczynku złodzieja, który próbował uciec z łupem wartym ponad 13 tysięcy złotych. Wśród skradzionych przedmiotów znalazły się między innymi 25 wędek, rozrusznik do jednostki pływającej, radio samochodowe oraz paliwo w baniakach. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zatrzymali podejrzanego, a część przedmiotów została odnaleziona w jego posiadłości.
– Policjanci ustalili, że 38-latek z namiotu, które stał na terenie jednej z działek przy ul. Litewskiej ukradł dowód osobisty i prawo jazdy. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 38-letni podejrzany usłyszał dwa zarzuty za kradzież z włamaniem a także za kradzież dokumentu i jego ukrywanie - informuje Komenda Miejska Policji w Gdansku.
Za oba te czyny mężczyzna odpowie w warunkach powrotu do przestępstwa i grozi mu z tego tytułu znacznie surowsza kara.
Łupem złodzieja padły ozdobne drzewka
Drugi incydent dotyczył kradzieży drzewek ozdobnych na terenie Gdańska. Złodziej działał w maju i czerwcu, kradnąc między innymi 15 sztuk tui oraz 60 krzewów kosodrzewiny. Łączna wartość skradzionych roślin wyniosła ponad 5750 złotych.
– Kryminalni podczas pracy nad tą sprawą ustalili tożsamość oraz miejsce zamieszkania podejrzanego. We wtorek, 17 września o godzinie 15:00 operacyjni ustalili, że poszukiwany do sprawy kradzieży mężczyzna idzie ul. Zakopiańską. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce i zatrzymali 58- latka z Gdańska - czytamy na KMP Gdańsk.
Usłyszał zarzuty kradzieży w warunkach recydywy, co oznacza dla niego możliwość surowszego wyroku.
Policjanci złapali złodzieja perfum
Trzecią osobą zatrzymaną przez policję jest 24-letni mężczyzna, który we wrześniu z drogerii ukradł perfumy o łącznej wartości ponad 1000 złotych. Mężczyzna trafił w ręce policji dwie godziny po tym, jak funkcjonariusze zatrzymali złodzieja ozdobnych drzewek.24-latek usłyszał zarzuty. Fakt, że działał w warunkach recydywy dodatkowo pogarsza jego sytuację prawną.
Jak informuje policja, za kradzież włamaniem w warunkach recydywy grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Za kradzież warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 7,5 roku więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.