Porwanie w Gdańsku i zatrzymanie sprawców
„W środę 30 lipca wieczorem policjanci z komendy w Ostrołęce zostali powiadomieni przez mieszkankę tego miasta, że jej 18-letnia siostra na terenie Gdańska została uprowadzona przez swojego byłego chłopaka” – relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Przed porwaniem, jak dodaje, „sprawca wspólnie z innym mężczyzną zaatakowali obecnego chłopaka 18-latki”. Następnie „20-latek wspólnie ze swoim 19-letnim znajomym wciągnęli pokrzywdzoną do samochodu marki Toyota i grożąc kierowcy auta przedmiotem przypominającym broń, zmusili go do jazdy w kierunku Elbląga”.
Dzięki sprawnej wymianie informacji i identyfikacji pojazdu, policjanci z Elbląga zatrzymali samochód około godziny 22:00 w miejscowości Nowe Pole. „Tamtejsi policjanci z drogówki zauważyli i zatrzymali toyotę, w której obok 18-latki i dwóch podejrzanych siedział zastraszony kierowca” – podkreśla podinsp. Ciska.
Zarzuty wobec 20-latka i jego wspólnika
Śledczy ustalili, że 20-latek ma na koncie wiele innych przestępstw.
„Zebrany materiał dowodowy pozwolił na to, by w prokuraturze podejrzany usłyszał zarzuty za bezprawne pozbawienie wolności 18-latki i grożenie jej, znęcanie się psychiczne i fizyczne nad pokrzywdzoną, zgwałcenie jej, uporczywe nękanie 18-latki, narażenie pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo wystąpienie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, założenie lokalizatora GPS na pojazd kobiety, celem uzyskania informacji o osobie, do których nie był uprawniony” – wymienia oficer prasowy.
Dodatkowo podejrzany odpowie także „za kierowanie gróźb wobec kierującego toyotą i wobec obecnego chłopaka 18-latki, a także za naruszenie jego nietykalności cielesnej”.
Jego 19-letni wspólnik usłyszał dwa zarzuty – bezprawne pozbawienie wolności i naruszenie nietykalności cielesnej partnera ofiary. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz kontaktowania się ze świadkami i pokrzywdzonymi.
Decyzje sądu w sprawie porwania
Decyzją sądu 20-letni sprawca trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Jego młodszy kolega pozostaje pod nadzorem policji. Sprawa ta pokazuje skuteczność współpracy różnych jednostek policji i szybkie działanie wymiaru sprawiedliwości wobec przestępstw o wyjątkowej brutalności.
Za zgwałcenie można otrzymać karę do 15 lat więzienia, za uporczywe nękanie do 8 lat, za bezprawne pozbawienie wolności i znęcanie się do 5 lat, a za groźby karalne do 3 lat więzienia. Bezprawne uzyskanie informacji może skutkować karą do 2 lat, natomiast naruszenie nietykalności cielesnej grozi rokiem więzienia.
Komentarze (0)