Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych działa w Gdańsku od 30 lat. W trakcie tych trzech dekad poprowadziło wiele akcji oraz projektów. Zapewniało pomoc, uczestniczyło w otwieraniu domów sąsiedzkich (na przykład nie dalej jak kilkanaście dni temu w Letnicy) i stanowiło stały element krajobrazu działalności społecznej i animacyjnej. Od 2003 roku fundacja miała swoją siedzibę przy ulicy Grunwaldzkiej 5, na styku trzech dzielnic Gdańska: Wrzeszcza Dolnego, Górnego i Aniołek. Teraz ma się to zmienić. Lokal pod tym adresem ma zostać oddany do remontu w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, za który będą odpowiadać Gdańskie Nieruchomości.
- Dla budynku sporządzona została i uzgodniona z Konserwatorem Zabytków dokumentacja projektowa, a rozpoczęcie prac planowane jest w maju bieżącego roku. W budynku wykonane zostaną prace termomodernizacyjne oraz konserwatorskie. W ramach inwestycji zaplanowana jest przebudowa lub remont wewnętrznych instalacji: centralnego ogrzewania, wody, kanalizacji, wentylacji, a także instalacji elektrycznej i teletechnicznej. Budynek zostanie wyposażony także w system automatyki i zarządzania budynkiem (BMS) oraz system sygnalizacji pożaru (SSP) oraz dostosowany do przepisów przeciwpożarowych. Termomodernizacja wykonana zostanie przy użyciu specjalistycznych technologii i wyrobów budowlanych, nieingerujących w istniejący wyraz architektoniczny obiektu i detale - mówi w rozmowie z portalem Puls Gdańska Aleksandra Strug z Gdańskich Nieruchomości.
Gdańskie Nieruchomości tłumaczą, że tak duży zakres remontu nie pozwala na działanie fundacji w tym budynku podczas modernizacji, dlatego zaproponowano kilka innych lokalizacji.
- W związku z przygotowaniem do remontu fundacja otrzymała dotąd kilka propozycji, w których mogłaby kontynuować działalność. Były to m.in. budynki przy Grunwaldzkiej 6 i Grunwaldzkiej 8, zaproponowane było również przeniesienie siedziby Fundacji do budynku przy ul. Pniewskiego 1, który również przeznaczony jest do kompleksowego remontu w ramach ZIT. Ostatnią, przedstawioną w ubiegłym tygodniu propozycją, jest nieruchomość przy ul. Styp Rekowskiego 14, gdzie do dyspozycji Fundacji zaproponowano 600 m2 powierzchni, na 3 kondygnacjach budynku - dodaje Aleksandra Struga.
Fundacja: to wykwaterowanie na zawsze
Prace remontowe mają rozpocząć się w maju. Z tego też powodu Fundacja RC dostała czas do 15 maja na wyprowadzenie się. Zdaniem władz organizacji, przeniesienie się do jakiejkolwiek organizacji tymczasowej jest niemożliwe. Tym samym lokatorzy budynku przy alei Grunwaldzkiej 5 czują się wyrzuceni na bruk, o czym wspominają w liście skierowanym do Rady Miasta Gdańska. Gdańskie Nieruchomości zaprzeczają jednak, jakoby ich działania miały charakter eksmisji.
- Na wstępie zaznaczyć należy, iż nie jest prawdą, aby w stosunku do Fundacji RC toczyło się postępowanie eksmisyjne. Budynek przy Grunwaldzkiej 5, w którym obecnie mieści się siedziba fundacji, przeznaczony jest do remontu w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych i ze względu na zakres planowanych prac, na czas ich trwania konieczne jest wyłączenie nieruchomości z użytkowania. W ramach ZIT przy wsparciu unijnym zaplanowany został remont 26 budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej, w tym dawnego Pałacu Ślubów przy ul. Grunwaldzkiej 5 - komentuje Aleksandra Struga.
Inne zdanie na ten temat ma dyrektor Fundacji RC.
- Z pisma przesłanego do Fundacji RC z 9 marca 2023 od Gdańskich Nieruchomości wynika, że jest “konieczność wykwaterowania do 15 maja 2023”, co jest jednoznaczne w praktyce z eksmisją Fundacji, niezależnie od powodów tego stanu rzeczy. Ponadto z obecnych informacji, które otrzymaliśmy, jest to wykwaterowanie NA ZAWSZE, gdyż Gdańskie Nieruchomości planują po wykonaniu remontu w tym miejscu przenieść urzędników miasta. Wówczas budynek przestanie pełnić funkcje społeczne, miejsca otwartego na wszystkich mieszkańców Gdańska, a stanie się kolejną jednostką administracyjną gminy, co będzie bezpowrotną stratą społeczną - mówi Łukasz Samborski.
Gdańskie Nieruchomości zaproponowały lokale zastępcze, do których Fundacja RC mogłaby się przenieść, aby dalej działać. Członkowie organizacji nie zgadzają się jednak z tym, że warunki tych budynków są na tyle zadowalające, żeby dalej prowadzić działalność na podobnym poziomie, co dotychczas. Ostatni zaproponowany lokal, przy ulicy Stypa Rekowskiego 44, gdzie dawniej znajdowała się przychodnia, również zdaniem fundacji nie spełniał wymagań. Dodatkowo niósł za sobą koszty adaptacji na potrzeby organizacji.
- Rozmowy na temat eksmisji prowadzone są intensywnie od pół roku. Od samego początku komunikujemy naszą postawę oraz pokazujemy, jak kluczową organizacją jesteśmy. Niestety ostatnie ruchy Gdańskich Nieruchomości świadczą o tym, że nie jesteśmy traktowani poważnie. W dniu 3 marca odbyło się okazanie lokalu. Gdańskie Nieruchomości przekazały, że jest to ich jedyna propozycja, że nie będą tej lokalizacji remontować, ale od razu mogą nam oddać klucze, jeśli się zdecydujemy. 10 marca pojechaliśmy z szefem firmy remontowej na obejrzenie budynku, by uzyskać wstępną wycenę. Stan tego miejsca jest fatalny. Przede wszystkim nie ma żadnego ogrzewania. Jest stary piec na węgiel, który najpierw musielibyśmy rozebrać. Instalacja CO to kilka miesięcy pracy. Budynek nie jest zabezpieczony, sufity się sypią i brakuje dachówek. Bardzo wstępna wycena to ponad 600 tys. zł - mówi Magdalena Jabłońska z fundacji RC.
Dotychczasowa lokalizacja przy Grunwaldzkiej 5 nie była jedynie siedzibą Fundacji RC - rocznie potrafiło z niej korzystać nawet 160 organizacji rocznie, z praktycznie wszystkich dzielnic Gdańska. Na tę chwilę nie mają one żadnego adresu zastępczego lub lokalu spełniającego odpowiednie standardy. Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych ciągle jest jednak chętne do podjęcia rozmów i dojścia do porozumienia, tyle że na odpowiednich warunkach.
- Popieramy remont wnętrz budynku, w szczególności zwiększenie efektywności energetycznej budynku, jednakże ważne jest dla nas to, aby móc kontynuować w odpowiednim miejscu swoją działalność w czasie remontu, a docelowo powrócić po remoncie na Grunwaldzką 5, aby móc dalej pełnić swoją misję m.in. Domu Sąsiedzkiego dla mieszkańców, Centrum Organizacji Pozarządowych oraz Punktu Wsparcia Uchodźców. Dlatego też apelujemy o dialog i partnerskie traktowanie - kończy Łukasz Szamborski, dyrektor Fundacji RC
Do tematu będziemy wracać na łamach portalu Pulsu Gdańska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.