Ulica Ogarna. Ciasny chodnik przez miejsca parkingowe. Nadejdzie zmiana? [NASZA INTERWENCJA]

Ulica Ogarna znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie równolegle położonej ulicy Długiej - najsłynniejszego gdańskiego deptaka. Obie ulice są jednak całkiem różne od siebie. Na Długiej, gdzie ruch pieszych jest nieograniczony, w sezonie letnim z powodu tłoku nieraz ciężko jest przejść. Ulicą Ogarną, choć odwiedzaną przez pieszych nieporównywalnie rzadziej, także nie jest łatwo przejść. Przekonała się o tym niedawno jedna z naszych czytelniczek.

Niedawno zwróciła się do nas pani Monika, która często spaceruje ze swoim dzieckiem w wózku po Głównym Mieście. Chcąc uniknąć weekendowych tłumów na ul. Długiej, postanowiła wybrać się alternatywną drogą, czyli ulicą Ogarną. Niestety jest to ulica mało przyjazna pieszym, o dość szerokiej jezdni i wąskich chodnikach. Na odcinku do ulicy Pocztowej jezdnia pełni funkcję deptaku, jednak dalej w kierunku Motławy trzeba iść chodnikiem. Tu zaczyna się problem, bo na chodnikach wyznaczone są miejsca postojowe w ramach Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania. Teoretycznie minimalna szerokość chodnika 1,5 metra jest zachowana, jednak w praktyce w niektórych miejscach piesi, mijając się lub np. idąc z wózkiem, muszą pokonywać wyniesione kratki osłaniające okienka piwniczne. To znacznie utrudnia ruch i powoduje dyskomfort, a u niektórych nawet lęk przed wpadnięciem do środka.

W tym miejscu pojawia się pytanie, czy nie dało się wyznaczyć miejsc postojowych inaczej, tak aby pozostawić pieszym więcej miejsca, szczególnie że jezdnia w tym miejscu, jak na ulicę jednokierunkową, jest dość szeroka. Po nagłośnieniu przez nas sprawy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przyznał, iż tak być nie powinno.

- Wskazany przypadek wynika z błędu wykonawcy odtwarzającego oznakowanie poziome - tłumaczy w rozmowie z portalem Puls Gdańska Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ. - Zgodnie z zatwierdzonym projektem organizacji ruchu, w przedmiotowej lokalizacji powinno odbywać się parkowanie pojazdów w połowie na jezdni, w połowie na chodniku. Świadczy o tym znak pionowy D-18 „parking" wskazujący ww. sposób parkowania - dodaje.

Parkować, czy nie parkować?

- Wykonanie oznakowania poziomego w tym miejscu jest wynikiem błędu wykonawcy oznakowania poziomego. Oznakowanie to zostanie możliwie szybko poprawione - obiecuje Magdalena Kiljan. 

GZDiZ podkreśla, że przy wyznaczaniu miejsc parkingowych, bierze takie kryteria, jak:

• parametry drogi umożliwiające zapewnienie min. 2 m szerokości pasa postojowego dla pojazdów (szerokość jezdni, chodników, liczba zjazdów), 
• natężenie ruchu kołowego i pieszego na danej ulicy
• warunki widoczności i bezpieczeństwa ruchu drogowego
• dotychczasowy sposób parkowania pojazdów,
• wnioski mieszkańców i Rad Dzielnic.

Bliżej rewolucji na Ogarnej

- Obecnie opracowywana jest aktualizacja dokumentacji projektowej. Po uzyskaniu decyzji administracyjnej zezwalającej na realizację robót ogłoszony zostanie przetarg na roboty budowlane. Wstępnie planowany termin ogłoszenia to I kwartał 2022 r. - informuje w rozmowie z Pulsem Gdańska Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która będzie realizowała inwestycję. 

Zakres modernizacji obejmie praktycznie całą długość ulicy Ogarnej. Na kształt ulicy po modernizacji duży wpływ będzie miał Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. 

- Opracowanie obejmuje przebudowę ul. Ogarnej na odcinku od ul. Garbary do Krowiej Bramy, polegającą na wykonaniu jezdni z istniejącej kostki kamiennej rzędowej (wymóg PWKZ), przebudowie istniejących chodników oraz zatok postojowych, oświetlenia, monitoringu, małej architektury i zieleni. Cały projekt jest konsultowany z PWKZ - wyjaśnia nam Aneta Niezgoda. 

Istniejąca kamienna kostka decyzją konserwatora najprawdopodobniej nie będzie szlifowana, co negatywnie odbije się na komforcie poruszania się ulicą po jej modernizacji.