Lata zaniedbań
Nad przyszłością Złotej Bramy, jednego z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych zabytków Gdańska toczy się właśnie intensywna dyskusja. Historyczna brama, autorstwa Abrahama van den Blocke’a, będąca wrotami do ulicy Długiej, od lat zmaga się z problemami wynikającymi z długotrwałego zaniedbania obiektu. W ostatnich tygodniach na horyzoncie pojawiła się nowa perspektywa na jego renowację i udostępnienie dla mieszkańców oraz turystów.Od prawie trzydziestu lat Złota Brama nie przeszła żadnych kompleksowych prac remontowych. Pogarszający się stan elewacji oraz dachu wzbudzał niepokój zarówno wśród architektów, jak i mieszkańców Gdańska. Kilka lat temu wprowadzono tymczasowe ogrodzenie, mające zabezpieczyć zabytek oraz zapewnić bezpieczeństwo przechodniom. Niestety, płot szybko stał się obiektem krytyki - zamiast chronić, zaczął szpecić okolicę, będąc regularnie dewastowany przez wandali. W zeszłym roku rozpoczęły się pierwsze prace renowacyjne.
- Proszę mi wierzyć, że ten płot jest moją zmorą i koszmarem - mówiła nowa prezeska gdańskiego oddziału SARP w rozmowie z miejskim portalem. - Zdaję sobie bowiem sprawę, że cięgi za to i cała krytyka spada w większości na miasto. I dopiero na końcu przysłowiowe wiadro pomyj wylewane jest na SARP, kiedy ktoś jakimś cudem dowie się, że to my jesteśmy właścicielami Złotej Bramy, jak i działki na której się znajduje - dodaje.
Nowa prezeska gdańskiego oddziału SARP, Natalia Balcerzak, zainicjowała plan naprawczy, którego pierwszy krok obejmuje likwidację obecnego ogrodzenia. Najpierw jednak, aby poprawić estetykę, płot został kilka dni temu odmalowany (znajdowały się na nim liczne wulgaryzmy). Docelowe usunięcie ma nastąpić najszybciej jak to możliwe. W tym celu prowadzone są już rozmowy z władzami miasta oraz Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Wszystko po to, aby przyśpieszyć niezbędne procedury administracyjne.
[news:1125928]
[news:1451943]
Będą bilety wstępu na bramę
Dość ciekawym pomysłem, który wybrzmiał podczas rozmów, jest wprowadzenie opłat za zwiedzanie zabytku. Proponowane bilety, w cenie od 10 do 40 zł, mają zależeć od tego, jaką część Złotej Bramy będą chcieli zobaczyć odwiedzające. Najdroższe bilety, przewidziane pozwolą na wejście na szczyt bramy, gdzie planowane jest utworzenie nowego punktu widokowego. Tańsze opcje umożliwią zwiedzanie wnętrz, w tym sali ceremonialnej. Całość zysków ma być przeznaczana na bieżące i przyszłe remonty, na wzór rozwiązań stosowanych w innych europejskich miastach, jak na przykład przy finansowaniu Sagrady Familii w Hiszpanii.Udostępnienie Złotej Bramy zwiedzającym będzie szczególnie ekscytujące pod kątem nowego punktu widokowego, z którego rozpościera się widok na Długą i Długi Targ. Dzięki nowemu pomysłowi nasze miasto zyska kolejne unikalne miejsce, które z czasem stanie się obowiązkowym punktem na turystycznej mapie Gdańska. Nowa prezeska SARP chce, aby zabytek udostępnić zwiedzającym jak najszybciej. Wszystko wskazuje jednak na to, że uda się to zrobić jeszcze przed Jarmarkiem Św. Dominika, który rozpocznie się pod koniec lipca.
Jeśli wszystkie prace będą przebiegały zgodnie z założonym harmonogramem, to renowacja Złotej Bramy ma zakończyć się jesienią 2026 roku.
[facebook:https://www.facebook.com/piotrgrzelakgdansk/posts/pfbid0G8YqxmKvuCnTJr8Ug1LSaWsshAAydyRam7i1BdNJJ2tLZVoV9c2LfARf5aAZvFstl]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.