Przypomnijmy: we wrześniu ubiegłego roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje zdecydowały się na zakup trzech minibusów elektrycznych. Miały one obsługiwać zawieszoną linię 100, kursującą po ścisłym Śródmieściu.
Spółka na ten zakup zarezerwowała około 3 miliony złotych, jednak najtańsza oferta została złożona na 4,8 miliona złotych. GAiT finalnie dopłacił różnice i zakupił pojazdy.
Autobusy tylko na linię 100?
Nowe autobusy kupiono specjalnie pod obsługę zawieszonej obecnie linii 100. Pojazdy mają jedynie 220 km zasięgu, a na pokład zabiorą 22 pasażerów. Wyposażono je w klimatyzację, system informacji pasażerskiej, czy rampę dla wózków.Wielu mieszkańców Gdańska ma jednak wątpliwości co do zasadności kursowania linii 100. Gdy funkcjonowała cieszyła się małym zainteresowaniem, a przez większość sezonu letniego kursowała objazdem, z uwagi na Jarmark św. Dominika.
Wiceprezydent Piotr Borawski odpowiedzialny m.in. za transport zbiorowy w Gdańsku starał się odnieść do zarzutów.
- Wysoka częstotliwość kursowania i rozmowy z mieszkańcami. Planujemy również przeprowadzić ewaluacje - rozpoczyna Borawski. - Jeśli linia nadal nie będzie cieszyła się zainteresowaniem, będziemy rozważać przekierowanie pojazdów na inne trasy, czy zmianę przebiegu samej linii - kwituje.
Częstsze kursy, wykonywane co około 20 minut w szczycie mają zachęcić do korzystania z linii. Trudno się jednak nie zgodzić, że kursu co 20 minut w szczycie nie są zbytnio atrakcyjne.
Wiceprezydent Piotr Borawski z nowym przebiegiem linii 100
Zgodnie z zapowiedziami, odświeżona „setka” ma ruszyć jeszcze na początku września.
[news:1344155]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.