Miejska spółka przewozowa rozstrzygnęła niedawno przetarg na świadczenie usług sprzątania taboru tramwajowego przez okres 12 miesięcy. Zwycięska firma będzie zarówno sprzątać tramwaje po każdym zjeździe z linii do zajezdni, jak również przeprowadzać gruntowne mycie każdego wagonu tramwajowego przynajmniej raz na kwartał.
Codzienne sprzątania jednego tramwaju powinno zająć zespołowi zwycięzcy przetargu od 8 do 10 minut. Kompleksowe sprzątanie tramwaju odbywające się średnio co 10 dni powinno zajmować firmie zewnętrznej od 60 do 80 minut. Mycie gruntowne pojazdu, odbywające się raz na kwartał, będzie zajmować około 4 godzin.
Przetarg na sprzątanie taboru GAiT wygrało konsorcjum firm z Tarnobrzega, Krakowa i Tarnowa. Miejska spółka za bieżące utrzymanie czystości w tramwajach zapłaci w ciągu roku 2,2 miliona złotych. Drugą ofertę, wyższą o prawie pół miliona, złożyło Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Jawi, dotychczasowy wykonawca usług sprzątających w tramwajach GAiT.
Dotychczas pojazdy jeździły brudne
Niejednokrotnie na łamach Pulsu Gdańska poruszaliśmy temat utrzymania czystości w gdańskich tramwajach i autobusach, które od dawna nie jest na najwyższym poziomie. W październiku zeszłego roku pokazaliśmy, jak wyglądają nowe tramwaje Pesa JazzDuo po zaledwie kilku miesiącach użytkowania.[news:1089472]
Również przewoźnik dostrzega, że dotychczasowy wykonawca usług nie zawsze wystarczająco dokładnie sprzątał pojazdy.
- W pierwszym półroczu tego roku na wykonawcę nałożono kary za 637 stwierdzonych uchybień w realizacji umowy - mówi Anna Dobrowolska, rzecznik GAiT.
Nowe wymagania wobec wykonawców
Ogłaszając tegoroczny przetarg na utrzymanie czystości w tramwajach, miejski przewoźnik postanowił dodatkowo punktować firmy, które posiadają certyfikat zarządzania jakością ISO w zakresie usług sprzątania.
- Co ważne dla gwarancji jakości świadczonych usług, od wykonawcy wymagamy certyfikatu ISO, czyli potwierdzenia wysokiej jakości stosowanych przez firmę procedur. Co także istotne, wymagamy większej liczby zatrudnionych pracowników. Nie zmienia się zakres codziennego czyszczenia pojazdów, bo ten jest przemyślany i wystarczający, natomiast oczekujemy od wykonawcy wysokiej efektywności i jakości prac – przekonuje Anna Dobrowolska z Gdańskich Autobusów i Tramwajów.
Im więcej osób niepełnosprawnych tym lepiej
Drugim kryterium oceny, które zostało dodane po raz pierwszy do procedury przetargowej, był procentowy wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Im wyższy udział pracowników z orzeczeniem o niepełnosprawności, tym wyższą ocenę otrzymywała firma.Zwycięzca przetargu zadeklarował, że w trakcie trwania umowy procentowy wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych wyniesie minimum 45%.
Przedstawicielka spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje zapewnia nas, że wysoki udział pracowników z orzeczeniem o niepełnosprawności, nie powinien wpłynąć na jakość usług sprzątania.
- Od wykonawcy, co oczywiste, wymagamy takiej organizacji pracy, w tym doboru osób do poszczególnych czynności, aby usługa wykonywana była na odpowiednim, czyli wysokim, oczekiwanym przez nas poziomie - mówi rzeczniczka GAiT.
Jak podkreśla miejska spółka, wybór firmy zatrudniającej osoby niepełnosprawne nie był podyktowany oszczędnościami.
- Współpraca z firmą, w której strukturze zatrudnienia jest wysoki udział osób niepełnosprawnych ma ważny wymiar społeczny. Wspieramy bowiem bezpośrednio aktywizację zawodową osób niepełnosprawnych, co ma dla nas, jako dużego pracodawcy i firmy odpowiedzialnej społecznie, ogromne znaczenie – mówi Anna Dobrowolska.
Konsorcjum firm z Małopolski będzie sprzątać tramwaje przez 12 miesięcy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.