Oficjalnym powodem zawieszenia funkcjonowania tramwaju wodnego w tegoroczne wakacje jest trwająca pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia w środkach transportu zbiorowego.
- Będziemy obserwować sytuację epidemiologiczną, mamy nadzieję, że od lipca będziemy mogli wznowić kursowanie tramwajów wodnych – mówił w maju Piotr Borawski. Teraz wiadomo, że tak się nie stanie.
Z drugiej strony, mimo pandemii swoich rejsów nie odwołuje np. Żegluga Gdańska czy inni armatorzy, wykorzystujący jednostki stylizowane na zabytkowe galeony. To jednak tramwaje wodne dawały możliwość najtańszego podróżowania po wodach Motławy - wizytówki Gdańska.
Koronawirus czy koszty?
Mówiąc o zagrożeniu epidemiologicznym, miasto zwraca jednocześnie uwagę na wysokie koszty funkcjonowania tramwaju wodnego. Jak informuje magistrat, mimo dużej frekwencji w minionych latach, wpływy z biletów kształtowały się na poziomie 15-19%. Konieczne było zatem dofinansowanie tramwaju wodnego w 81-85% z miejskiej kasy. Dopłaty były bardzo wysokie mimo podniesienia cen biletów w ubiegłym roku o 100%. Zdaniem miasta narzucone rządowym rozporządzeniem ograniczenia w transporcie zbiorowym skutkowałyby jeszcze niższymi wpływami z biletówi koniecznością wyłożenia jeszcze większych środków z budżetu miasta na funkcjonowanie atrakcji. W dobie kryzysu spowodowanego pandemią miasto dodatkowych środków jednak nie ma.
Co dalej z tramwajem wodnym?
Magistrat informuje o pracach nad nową formułą funkcjonowania tramwaju wodnego w przyszłych sezonach. Według miejskich statystyk, pasażerami tramwaju wodnego są głównie osoby, dla których rejs jest atrakcyjnym sposobem zwiedzania Gdańska. Użytkownicy wskazują, jest to bardziej atrakcja turystyczna niż środek codziennej komunikacji. Tak uważa aż 98% respondentów badania przeprowadzonego przez Gdańską Organizację Turystyczną. Jak informują urzędnicy zmiany w funkcjonowaniu tramwaju wodnego skupią się głównie na dostosowaniu tej usługi do oczekiwań użytkowników.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.