Koniec ze zrywaniem sieci trakcyjnej na Hallera? [WIDEO]

Do zrywania tramwajowej sieci trakcyjnej pod wiaduktem kolejowym na al. Hallera dochodzi najczęściej z winy pojazdów ciężarowych, które przejeżdżają tym odcinkiem drogi niezgodnie z przepisami. Dotychczas problem próbowano rozwiązywać poprzez m.in. wprowadzenie zakazu ruchu pojazdów powyżej 3,5 tony czy montażu tablic zmienne treści. To jednak nie pomogło w walce z kierowcami lekceważącymi przepisy. 

Tym razem zdecydowano się na droższe i bardziej skomplikowane, ale być może bardziej skuteczne rozwiązanie. Zapowiadana od ubiegłego roku przebudowa będzie polegała na montażu na sieci trakcyjnej dodatkowych izolatorów sekcyjnych. Dzięki takiemu zabiegowi, w razie uszkodzenia sieci pod wiaduktem, nie będzie trzeba włączać napięcia na większym odcinku sieci. To pozwoli na utrzymanie ruchu tramwajowego na al. Zwycięstwa i na ul. Klinicznej. Dotychczas zerwanie sieci pod wiaduktem powodowało konieczność wyłączenia napięcia na takim odcinku, że niemożliwy był przejazd tramwajów z al. Hallera w ul. Kliniczną i dalej w kierunku centrum.

Oprócz tego w ramach przebudowy będą wymienione elementy konstrukcyjne sieci trakcyjnej, takie jak przewody jezdne, zawieszenia poprzeczne i izolatory, które były uszkadzane przez zbyt duże ciężarówki. Zamontowany zostanie również dodatkowy słup przy wiadukcie od strony ulicy Piramowicza. Dzięki temu będzie możliwe maksymalne podniesienie sieci trakcyjnej i powiększenie prześwitu pod wiaduktem. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni ma nadzieję, że te wszystkie prace przyczynią się do zmniejszenia liczby uszkodzeń sieci i wstrzymania ruchu tramwajowego.

Prace rozpoczną się 2 listopada i potrwają do końca grudnia. Czas przebudowy jest na tyle długi, a objęty pracami fragment sieci tramwajowej Gdańska na tyle istotny, że wstrzymanie ruchu tramwajowego na czas prac byłby nie do zaakceptowania przez pasażerów. Z tego powodu prace będą odbywać się głównie nocą, w godzinach 0:00-4:00. W szczególnych przypadkach, po uzgodnieniu z ZTM, czas trwania robót będzie można rozszerzyć, na przykład na dni wolne od pracy.