reklama

Kierowca autobusu, który stracił prawo jazdy chciał wozić pasażerów

Opublikowano:
Autor:

Kierowca autobusu, który stracił prawo jazdy chciał wozić pasażerów - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski Wczoraj gdańska policja, na prośbę pracowników nadzoru ruchu firmy BP Tour, przeprowadziła kontrolę w jednym z autobusów. Policjanci potwierdzili, że 32-letni kierowca autobusu dzień wcześniej, w trakcie podróży prywatnym samochodem stracił uprawnienia do kierowania pojazdami.
reklama

Kierowca został poddany kontroli około godziny 15.00 na przystanku autobusowym na zbiegu ul. Piastowskiej z ul. Wypoczynkową.

- Podczas sprawdzania danych kierowcy w policyjnych systemach okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu zatrzymane za kierowanie samochodem po pijanemu. W związku z wykroczeniami funkcjonariusze skierowali do sądu wniosek o ukaranie 32-latka oraz o zastosowanie środka karnego w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi - informuje Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji.

Konsekwencje wyciągnął wobec kierowcy również jego pracodawca.

- Kierowca został zwolniony z pracy w trybie dyscyplinarnym za zatajenie przed pracodawcą faktu utraty uprawnień do kierowania pojazdami. Nie poinformował o tym przełożonych i jak gdyby nigdy nic następnego dnia podjął pracę, łamiąc w ten sposób wszelkie zasady - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. 

Kontrolują nie tylko dokumenty

Kierujący pojazdami transportu miejskiego są kontrolowani wyrywkowo między innym na obecność niedozwolonych substancji w organizmie. Kontrolę prowadzą zarówno pracownicy nadzoru ruchu operatorów, jak i Centralę Ruchu ZTM. Podczas kontroli sprawdzane są również uprawnienia do kierowania pojazdami. W razie jakichkolwiek wątpliwości wzywana jest policja. Do czasu wyjaśnienia sprawy kierowca lub motorniczy nie ma prawa usiąść za kierownicą pojazdu. Taka procedura zadziałała w tym przypadku. 

- Bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas priorytetem i nie znajdujemy żadnego usprawiedliwienia dla postępowania kierowcy, który zataił przed swoim pracodawcą fakt cofnięcia mu uprawnień. Ktoś, kto stracił prawo jazdy, nie może wozić ludzi - mówi Piotr Borawski, wiceprezydent ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.

Jak podkreśla Borawski, na pochwałę zasługuje również zdecydowane działanie pracowników nadzoru ruchu pracodawcy.

- Dziękuję za zdecydowaną postawę pracodawcy, który niezwłocznie podjął decyzję o zerwaniu współpracy z pracownikiem. Dziękujemy również policji za szybką interwencję, która ukróciła samowolę byłego już kierowcy BP Tour - podkreśla Piotr Borawski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama